Po trzech tygodniach dynamicznych wzrostów w miniony wtorek indeks złotego dotarł do poziomu długoterminowej linii trendu spadkowego z genezą w 2010 roku, naruszając lekko ten ważny opór. W drugiej połowie tygodnia rodzima waluta nie kontynuowała jednak umocnienia. W poniższym artykule, poza przedstawieniem sytuacji na rynku walutowym, znajduje się podsumowanie wydarzeń makroekonomicznych z minionego tygodnia, jak również najważniejszych informacji makro, na które warto zwrócić uwagę w nadchodzącym tygodniu.
Wydarzenia makroekonomiczne dotyczące złotego w minionym tygodniu
Wydarzeniem, które dostarczyło najwięcej emocji w minionym tygodniu była publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Publikacja ta została opóźniona ze względu na paraliż rządowy w Stanach Zjednoczonych trwający przez 16 dni. Pomimo spadku stopy bezrobocia zostały one odebrane negatywnie z powodu znacznie mniejszego wzrostu zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i prywatnym. W reakcji na słabe dane, które oddalają „groźbę” ograniczania QE w najbliższych miesiącach osłabił się amerykański dolar, a na wartości zyskała m.in. europejska waluta i złotówka.
W zeszłym tygodniu rozczarowały wskaźniki sentymentu: indeks IFO, indeks Uniwersytetu Michigan, a także wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu z Francji i strefy euro oraz dla usług z Niemiec.
INDEKS PLN
Po trzech tygodniach dynamicznych wzrostów w miniony wtorek indeks złotego dotarł do poziomu długoterminowej linii trendu spadkowego z genezą w 2010 roku, naruszając lekko ten ważny opór. W drugiej połowie tygodnia indeks konsolidował się w okolicy tych poziomów.
Złotówka umacniała się w październiku do głównych walut, po tym jak indeks syntetyczny złotego w końcówce września pozytywnie przetestował górne ograniczenie średnioterminowej konsolidacji. Konsolidacja ta budowała się na tym instrumencie od początku roku, a indeks wybił się z niej górą w połowie zeszłego miesiąca (patrz wykres). Nieudana próba powrotu była potwierdzeniem wybicia z tej formacji.
Potwierdzeniem realizacji wariantu wzrostowego w długim terminie byłoby dopiero sforsowanie poziomu tegorocznych i jednocześnie zeszłorocznych maksimów oraz wspomnianej długoterminowej linii trendu spadkowego (73,95 - 74,15 pkt.).
W szerszym horyzoncie naszą walutę wspierać powinna perspektywa ożywienia gospodarczego, które ma nadejść w końcówce tego albo na początku 2014 roku.
EUR/PLN
W minionym tygodniu na notowaniach EUR/PLN zakończyła się przewaga strony podażowej i obserwowaliśmy budowanie wąskiej konsolidacji. Konsolidacja ta zbudowała się powyżej długoterminowej linii trendu wzrostowego, stanowiącej kluczowe wsparcie na tym rynku. Odbicie to jest póki co bardzo rachityczne i wygląda jedynie na lokalny ruch korekcyjny. Jego maksymalny zasięg wyznaczają okolice 4,2050 gdzie wypada 61,8% zniesienie fali spadkowej z ostatnich czterech tygodni.
Zejście poniżej tej linii i sforsowanie zeszłomiesięcznych minimów (4,14 – 4,15) będzie sygnałem zmiany trendu na spadkowy w perspektywie najbliższych miesięcy. Otworzyłoby to drogę do ataku strefy wsparć wyznaczanej przez tegoroczne i zeszłoroczne dołki (4,0260 – 4,06) – patrz wykres.
USD/PLN
Notowania USD/PLN dotarły w zeszłym tygodniu do kluczowej strefy wsparć i zatrzymały się na poziomie wyznaczającym równość ostatniej fali w dół z tą z genezą w lipcu (3,0220). W ten sposób stronie podażowej udało się sforsować poziom tegorocznych minimów zanotowanych w lutym (3,0372).
Kurs USD/PLN znajduje się już bardzo blisko swojego docelowego zasięgu, który poza tym że stanowi 61,8% zniesienie sekwencji wzrostowej z 2011 i 2012 roku jest jednocześnie psychologiczną granicą (3,00). Pokonanie tych poziomów może sprawić stronie podażowej sporo trudności i moim zdaniem jest małe prawdopodobieństwo, że nastąpi to jeszcze w tym roku. Z kolei dotarcie do tak ważnych wsparć i silne wyprzedanie widoczne na wskaźnikach impetu liczonych na danych dziennych powinno skutkować większym korekcyjnym odbiciem w najbliższych dniach. Pierwszym celem tego odbicia byłby poziom 3,12 (geneza na wykresie).
CHF/PLN
Notowania CHF/PLN od października 2011 roku poruszają się wewnątrz spadkowego kanału regresji. Na początku tego miesiąca fala wzrostowa zatrzymała się na poziomie średnioterminowej linii trendu spadkowego poprowadzonej po szczytach z czerwca i sierpnia br. Obrona tego oporu skutkowała uaktywnieniem strony podażowej na tym rynku. W minionym tygodniu ruch w dół nie był jednak kontynuowany – od 17 października obserwujemy korekcyjne odbicie. Dopiero pokonanie wewnętrznej linia kanału wyznaczającej połowę szerokości formacji i wrześniowych minimów (3,35 – 3,36) będzie sygnałem zmiany trendu na spadkowy w długim terminie.
GBP/PLN
Notowania GBP/PLN po zakończeniu wzrostowej korekty, w ostatnich tygodniach zbudowały kolejną falę w dół w ramach sekwencji spadkowej z genezą 6 września. Fala ta dotarła w zeszłym tygodniu do linii trendu wzrostowego poprowadzonej po minimach z tego roku, ale wsparcie zostało obronione przez popyt. Biorąc pod uwagę wyprzedanie widoczne na tym rynku i obronę ważnych poziomów istnieje spora szansa na wzrostową korektę na tym rynku w najbliższych dniach.
Zejście kursu poniżej poziomu 4,89 zmieni średnioterminowy obraz tej pary na spadkowy i otworzy drogę do ataku tegorocznych minimów (4,70).
Karolina Bojko-Leszczyńska
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.