Jen zyskuje, ECB może wesprzeć euro?

Opublikowano 21.07.2016, 13:57
EUR/USD
-
USD/JPY
-
USD/CNY
-
DX
-

informacje z rynków:

Wielka Brytania: Zdaniem Kristin Forbes z Banku Anglii, potrzeba więcej dowodów, aby podjąć decyzję o obniżce stóp w sierpniu, a Brexit może wpływać na gospodarkę w wolniejszym tempie, niż wcześniej sądzono. Nie można tego porównywać z sytuacją z 2008 r., kiedy upadł amerykański bank Lehman Brothers. Wywiad Forbes dla The Telegraph miał miejsce wczoraj wieczorem. Z kolei dzisiaj o godz. 10:30 opublikowane zostały dane nt. sprzedaży detalicznej za czerwiec, które jednak wypadły gorzej od oczekiwań – odpowiednio -0,9 proc. m/m i +4,3 proc. r/r wobec szacowanych -0,6 proc. m/m i 5,0 proc. r/r. Słabszy był też odczyt bazowy z wyłączeniem paliw (-0,9 proc. m/m i +3,9 proc. r/r).

Turcja: Wczoraj wieczorem władze ogłosiły stan wyjątkowy na terenie całego kraju, który ma potrwać 3 miesiące z możliwością jego wydłużenia. Wcześniej agencja S&P obniżyła rating Turcji z BB+ do BB z perspektywą negatywną

Nowa Zelandia: W opublikowanym dzisiaj raporcie nt. stanu polityki monetarnej RBNZ dał do zrozumienia, że dalsze luzowanie polityki może być konieczne, a kurs NZD jest niekorzystny z punktu widzenia realizacji celu inflacyjnego, ale i też w kontekście rosnących, globalnych ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Na rynku pojawiły się oczekiwania, co do dwóch obniżek stóp w tym roku, przy czym pierwsza, jak to się już szacuje od kilku dni mogłaby mieć miejsce już w sierpniu

Chiny: Ludowy Bank Centralny ustalił średni kurs wymiany juana wobec dolara na poziomie 6,6872 wobec 6,6946 wczoraj.

Japonia: W prasie pojawiły się spekulacje, że pakiet fiskalny przygotowywany przez rząd mógłby wynieść co najmniej 20 bln JPY, czyli dwa razy więcej, niż szacowano wcześniej, gdyż część działań miałaby charakter bardziej długoterminowy. Jednocześnie agencja Bloomberg podała, że decydenci w Banku Japonii mogą być podzieleni, co do zasadności dalszego luzowania polityki – miały pojawić się głosy, że może ona być trudna do utrzymania w obecnej formie w dłuższej perspektywie. Głos zabrał też sam szef BOJ (Kuroda), który w wywiadzie dla BBC stwierdził, że należy odejść od podejścia opartego o walkę z deflacją. Jego zdaniem wprowadzenie kilka miesięcy temu ujemnych stóp procentowych było bardziej ruchem wyprzedzającym pewne wydarzenia. Wykluczył jednocześnie skorzystania z rozwiązań tzw. helicopter money

Naszym zdaniem: Kluczowe wątki dzisiejszego przedpołudnia, to umocnienie się japońskiego jena po tym, jak na tydzień przed posiedzeniem Banku Japonii (jest zaplanowane na 29 lipca) pojawiły się spekulacje ograniczające prawdopodobieństwo podjęcia decyzji nt. dodatkowego luzowania, o którym szeroko wspominali ostatnio ekonomiści. Potwierdziły się nasze przypuszczenia, że spotkanie premiera Abe z byłym szefem FED było roboczą wymianą informacji, ale i też uwag, które nie muszą przekładać się na rzeczywiste działania. Decydenci w Banku Japonii zaczynają mieć obawy (i słusznie), że brnięcie w dalsze luzowanie może być ślepą uliczką z której trzeba będzie kiedyś wyjść (a to może okazać się bardzo trudne). Jednocześnie sam Kuroda zdawał się być dość ostrożny sugerując, że przyszłotygodniowe spotkanie będzie raczej zbliżone do ostatnich – innymi słowy, tylko jakiś mocny, negatywny impuls mógłby skłonić BOJ do działań, a realny wpływ Brexitu może okazać się o wiele mniejszy, niż sądzono. Na razie piłka jest po stronie rządu – jeżeli pakiet fiskalny rzeczywiście przekroczy 20 bln JPY, jak to sugeruje prasa, to BOJ może na kilka miesięcy przyjąć strategię wait&see.

W efekcie dzisiaj widzimy wyraźne umocnienie jena. Ruch ten się pogłębi, jeżeli w przyszły piątek BOJ rzeczywiście nie zdecyduje się na żaden ruch, a prezentowany później program fiskalny rządu będzie w swojej skali zgodny z wcześniejszymi spekulacjami. Na wykresie USD/JPY widać, że respektowany tygodniowy jest kanał spadkowy. To może sugerować powrót w stronę wsparć 103,38-103,54, które okażą się być kluczowym testem dla kontynuacji scenariusza spadkowego. Niewykluczone, że pomoże w tym komunikat po posiedzeniu FED w przyszłym tygodniu (jeżeli będzie bardziej „gołębi” od oczekiwań rynku).

1

Dzisiaj kluczowym tematem będzie jednak posiedzenie ECB, a konkretnie konferencja prasowa Mario Draghiego, która rozpocznie się o godz. 14:30, bo nikt nie oczekuje dzisiaj po ECB jakichś konkretnych ruchów na stopie, a także w temacie QE (decyzja o godz. 14:30). Kluczowe będzie to, jak ECB odniesie się do potencjalnych ryzyk związanych z Brexitem. Im więcej Draghi powie o relatywnej odporności gospodarki na te impulsy, tym gorzej – bo nie jest zbytnią tajemnicą, że członkowie ECB są podzieleni, co do konieczności dalszego luzowania polityki i nie zrobią tego, dopóki nie staną pod przysłowiową ścianą. Niewykluczone tez, że podczas konferencji poruszony zostanie wątek kondycji sektora bankowego, oraz potencjalnego wsparcia dla konkretnych instytucji – inwestorzy będą tu czekać na rozwinięcie wątku poruszonego 2 tygodnie temu przez wiceprezesa ECB, Vitora Constancio, który nie wykluczył, że publiczna pomoc może okazać się konieczna. Reasumując, dzisiejsze sygnały z ECB mogą nie dać nowych spadkowych impulsów dla euro, a wręcz stworzyć pretekst do odbicia.

Układ techniczny na EUR/USD jest jednak niejednoznaczny dopuszczając oba scenariusze – ruch w stronę 1,09 (wsparcie z 24 czerwca to 1,0907), lub odbicie do 1,1165-1,1215.

2

Na zakończenie zerknijmy na koszyk dolara BOSSA USD. Po wybiciu w górę widać wytracenie impetu wzrostowego. W efekcie kluczowa będzie obrona wsparcia przy 81,16 pkt. Zejście poniżej tego poziomu może zapowiadać spadki dolara w przyszłym tygodniu, co teoretycznie byłoby możliwe, gdyby FED w komunikacie 27 lipca zignorował ostatnie lepsze dane makro pozostając nadal ostrożnym w kwestii potencjalnej podwyżki stóp w najbliższych miesiącach. Tymczasem prawdopodobieństwo takiego ruchu w perspektywie do czerwca 2017 r. w ostatnich dniach nieco wzrosło i wynosi 43 proc.

3

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.