Japońskie akcje biją rekordy
Dyrektor generalny Japan Exchange Group Hiromi Yamaji wskazuje, że ostatnie imponujące wzrosty na japońskiej giełdzie to efekt stabilności japońskiej gospodarki, płynność papierów wartościowych oraz przewidywalnego otoczenia politycznego. Ponadto indeksy Nikkei 225 oraz TOPIX opierają się na szerokim portfolio spółek technologicznych, a nie pojedynczych czarnych koniach pokroju Nvidii, Alphabetu, czy Tesli (NASDAQ:TSLA), jak ma to miejsce na Wall Street.
Spoglądając na wykresy, widzimy, że japońskie akcje osiągnęły w tym roku najlepsze wyniki wśród głównych rynków rozwiniętych, a indeks Topix wzrósł o ponad 25%. Dla porównania tegoroczny maksymalny wzrost S&P 500 wyniósł nieco ponad 21%, a technologiczny Nasdaq o 22%.
Hiromi Yamaji, którego niekonwencjonalne reformy uczyniły Japonię jednym z najlepiej prosperujących rynków akcji na świecie, nie widzi powodu, dla którego japońskie indeksy miałyby nagle zmienić trend.
– Takie rekordy zdarzają się regularnie w innych rozwiniętych gospodarkach. Chciałbym, aby nie było niczym niezwykłym, że rynek osiągnie nowy rekordowy poziom. Japońskie spółki widzą potrzebę gwałtownego wzrostu dywidend i odkupu akcji, aby przekonać do siebie akcjonariuszy. Rozwój firmy to jeden z filarów wzrostu, relacje z inwestorami to drugi filar. Jeśli Japonia pójdzie tą drogą, widzę duże szanse na przyciągnięcie wielu inwestorów do Azji i uczynienie z Japonii regionalnego centrum giełdowego, ponieważ inwestorzy niechętnie patrzą na Chiny – powiedział Hiromi Yamaji.
Kurs jena odzyskuje siłę. Czy uderzy w rynek akcji?
Dotychczasowa słabość jena (około 10% spadek jego wartości w stosunku do dolara tylko w tym roku) sprawiała, że japońskie akcje były znacznie tańsze dla zagranicznych nabywców.
Teraz jednak kurs USD/JPY kontynuuje spadki, jednak Hiromi Yamaji przekonuje, że niedługo rynek przejdzie do etapu stabilizacji, a zmiana polityki Banku Japonii to bardzo długi i przewidywalny proces, dlatego nie powinna osłabić rynku akcyjnego a wręcz przeciwnie, przekonać inwestorów o stabilności lokalnej waluty.