Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Jak przygotować się na koniec rajdu Nasdaq?

Opublikowano 28.06.2023, 10:09
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05
  • Sektor pozostaje silny. Nasdaq na zamknięciu tygodnia wzrósł, jak do tej pory w 2023 roku, 28,91%, Invesco QQQ Trust (NASDAQ:QQQ) 36%, a iShares Semiconductor ETF (NASDAQ:SOXX) 41%.
  • Lewarowane, odwrotne fundusze ETF odnotowują napływ pieniędzy, ponieważ wysokie wyceny powodują, że inwestorzy obawiają się rajdu Nasdaq. Jednak nawet te produkty stracą sporo w 2023 roku.
  • W tym roku spadną 2 akcje (Enphase Energy (NASDAQ:ENPH) i DISH Network (NASDAQ:DISH)), ale Wall Street daje im duży potencjał wzrostu w perspektywie 12 miesięcy.
  • Jak dotąd w 2023 r., jedynym naprawdę silnym, pozostaje sektor technologiczny, a jeśli mówimy o indeksach, to jednymi z najlepszych zawodników były Nasdaq Composite wraz z japońskim Nikkei.

    Istnieją dwa główne powody rajdu technologicznego:

    1) Oczekiwania, że w tym roku Rezerwa Federalna zakończy cykl podwyżek stóp procentowych (jest to sektor, na który podwyżki stóp mają największy wpływ).

    2) Rozwój sztucznej inteligencji.

    Pod koniec tygodnia Nasdaq zyskał 28,91% w 2023 r. Invesco QQQ Trust zyskał 36%, a iShares Semiconductor ETF 41%.

    Jak zwykle inwestorzy rzucili się do kupowania akcji spółek technologicznych, a także do lokowania pieniędzy w fundusze inwestycyjne specjalizujące się w tym sektorze i fundusze ETF, które replikują wyniki indeksu Nasdaq.

    Jednak kilka miesięcy temu rosnąca grupa inwestorów zaczęła zastanawiać się nad tym, czy wyceny Nasdaq nie są przypadkiem zbyt wysokie.

    Nasdaq (z danymi na koniec tygodnia) jest notowany na poziomie 28-krotności 12-miesięcznych zysków kroczących, tj. 40% powyżej swojej 10-letniej średniej.

    I nie jest w tym osamotniony; S&P 500 jest notowany na poziomie 19-krotności 12-miesięcznych zysków kroczących (jego historyczna średnia to 15,6-krotność).

    Oczywiście, jeśli uwzględnimy, że na przykład, S&P 500 - gdy był notowany przy wycenach podobnych do obecnej - spadł średnio o 13% w ciągu kolejnych 12 miesięcy, zrozumiałe jest, że wielu inwestorów jest zdania, że Nasdaq może zrobić to samo.

    Właśnie dlatego, w ostatnich miesiącach nastąpił zwiększony napływ pieniędzy do szeregu produktów lub wehikułów inwestycyjnych stworzonych z myślą o bardzo konkretnym pomyśle: inwestorzy zarabiają, gdy sektor pogrąża się na giełdzie.

    Nazywa się je odwrotnymi funduszami ETF i mają one również dodatkową dźwignię finansową.

    Z jednej strony, tradycyjne fundusze ETF to te, które replikują rosnący indeks giełdowy, więc jeśli indeks rośnie, ETF generuje dodatni zwrot. Z drugiej strony, jeśli indeks spadnie, ETF poniesie stratę.

    Z kolei odwrotne fundusze ETF to te, które śledzą spadający indeks giełdowy, więc jeśli indeks rośnie, ETF generuje ujemny zwrot. I odwrotnie, jeśli indeks spadnie, ETF zwróci inwestorom zysk.

    A dokładniej, tak jak w tym przypadku, lewarowane odwrotne fundusze ETF to te, które mają silną ekspozycję na indeks giełdowy (dwu-, a nawet trzykrotną), więc jeśli sprawy pójdą dobrze, a indeks spadnie, zarobimy więcej pieniędzy, niż w przypadku klasycznego odwrotnego funduszu ETF, a jeśli sprawy pójdą źle, a indeks wzrośnie, stracimy więcej pieniędzy, niż w przypadku klasycznego odwrotnego funduszu ETF.

    Jeśli spojrzymy na główne, odwrotne fundusze ETF lewarowane na sektorze technologicznym i S&P 500, zobaczymy, że do tej pory w tym roku odnotowały one silne spadki (dane sprzed 1 tygodnia):

    • ProShares UltraPro Short QQQ -62,8 proc.
    • Direxion Daily Semiconductor Bear 3x Shares -72,3%.
    • ProShares UltraShort S&P500 -50,8%.
    • ProShares UltraShort QQQ -47,1%.

    W przypadku pierwszego z nich, ProShares UltraPro Short, w ciągu ostatnich 90 dni napłynęło do niego 1,55 mld USD. Daje to wyobrażenie o tym, jak szybko rośnie grupa inwestorów wierzących, że rajd Nasdaq może zbliżać się do końca.

    Prawdą jest, że nie wszystkie akcje w tym sektorze są w tym roku bycze, ale jak dotąd są one w mniejszości. Z pomocą InvestingPro przyjrzyjmy się dwóm akcjom, które mocno spadają w 2023 r., ale którym Wall Street daje duży potencjał w perspektywie 12 miesięcy:

    1. Enphase Energy

    Firma produkuje wiele urządzeń półprzewodnikowych potrzebnych do wytwarzania energii słonecznej.

    Jej akcje rozpoczęły rok na poziomie 269,17 USD i spadły do 152,15 USD.

    Można by pomyśleć, że są to akcje, które nadal mogą być interesujące dla inwestycyjnych funduszy ETF, ale ryzyko polega na tym, że rynek spodziewa się wzrostu zysków o 20,5% w 2023 r. i 33,9% w 2024 r.

    Enphase Energy

    Źródło: InvestingPro

    Spółka opublikuje swoje wyniki 25 lipca i oczekuje się, że będą one dobre, zarówno pod względem zysku na akcję (EPS), jak i przychodów.

    Enphase Energy

    Źródło: InvestingPro

    Rynek wydał 25 rekomendacji kupuj, 9 trzymaj i 1 sprzedaj. W perspektywie 12-miesięcznej potencjał wynosi +40%. Jeśli, hipotetycznie, te prognozy się spełnią, akcje te mogą być kolejnym źródłem strat dla odwrotnych funduszy ETF.

    Enphase Energy

    2. Dish Network

    Ta firma zajmująca się komunikacją satelitarną jest kolejną spółką sektorową, która gwałtownie spada. Jej akcje rozpoczęły 2023 r. na poziomie 14,30 USD i spadły do 5,91 USD.

    Spółka ma przedstawić swoje wyniki 7 sierpnia.

    Dish Network

    Źródło: InvestingPro

    Wall Street daje jej 12-miesięczny potencjał na poziomie +120% (osobiście wydaje mi się to przesadzone, ale tak jest). Oczywiście, jeśli te prognozy miałyby się hipotetycznie spełnić, akcje te mogłyby być kolejnymi, które przyczynią się do strat w odwrotnych funduszach ETF.

    Dish Network

    Zamów bezpłatny 7-dniowy okres próbny InvestingPro tutaj.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.