Szansę na umocnienie złotego tworzy poprawa nastrojów na rynkach globalnych, po tym jak po trzydniowej realizacji zysków do trendu wzrostowego wróciły amerykańskie indeksy (DJIA pierwszy raz w historii zakończył wczorajsze notowania powyżej psychologicznej bariery 16000 pkt.). To automatycznie zwiększa apetyt na ryzyko i będzie wspierać złotego.
Wspierać go powinna też obserwowana na EUR/USD próba odreagowania silnych spadków ze środy. Wprawdzie to jedynie korekta w rodzącym się trendzie spadkowym na tej parze, co w dłuższym horyzoncie czasu będzie też szkodzić złotemu, ale dziś jest szansa na pozytywne przełożenie na notowania polskiej waluty.
W piątek nastroje na rynkach globalnych, a także sentyment do wspólnej waluty, może poprawić publikacja monachijskiego instytutu Ifo. W listopadzie prognozowany jest wzrost indeksu Ifo do 107,7 pkt. z 107,4 pkt. przed miesiącem. Ostatnie publikacje danych z Niemiec mogą jednak sugerować, że jest miejsce na pozytywną niespodziankę. Gdyby tak się stało to poprawa nastrojów na rynkach światowych pośrednio wesprze również złotego.
O godzinie 09:25 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1960 zł, a USD/PLN 3,1090 zł. Wczoraj na koniec dnia było to odpowiednio 4,1892 zł i 3,1082 zł.
Sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN od środy pozostaje bez zmian. W dalszym ciągu oczekujemy, że w perspektywie kolejnych tygodni dolar będzie umacniał się do złotego w ślad za spadającym kursem EUR/USD. Jednocześnie zakładamy stabilizację notowań EUR/PLN.
Marcin Kiepas