Od początku tego tygodnia utrzymuje się nienajlepsza passa dla waluty amerykańskiej. Indeks dolara kieruje się w okolice wsparcia w rejonie 92,85 pkt. wynikające z 200-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej. Przy braku ważniejszych publikacji z gospodarki amerykańskiej, uwaga rynków skupia się na doniesieniach z Europy a w szczególności tych związanych z kwestią włoską i zakończeniem programu QE. Europejski Bank Centralny już wcześniej sygnalizował wyjście z niestandardowych narzędzi w polityce pieniężnej, jednak dotychczas nie udało się tego zrealizować. Gdy pojawiły się sprzyjające warunki w postaci ożywienia gospodarczego w strefie euro, to ponownie źródłem niepewności stał się czynnik włoski. Co prawda główny ekonomista EBC zapowiada, że czerwcowe posiedzenie banku może być decydujące dla oceny tego czy właściwe jest ogłoszenie zakończenia programu QE już teraz. Co prawda zbliżanie się oczekiwań inflacyjnych do celu banku może być argumentem za podjęciem takich działań, jednakże z drugiej strony czynniki polityczne mogą opóźniać planowany proces wygaszania QE. Na fali spekulacji przed przyszłotygodniowym posiedzeniem EBC europejska waluta zyskuje na wartości. EUR/USD testował dziś okolice 1,1835.
Zgodnie z konsensusem rynkowym Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. W komunikacie zwrócono uwagę, że perspektywy wzrostu aktywności w polskiej gospodarce pozostają korzystne pomimo oczekiwanego obniżenia się dynamiki PKB w kolejnych latach. Dynamika cen konsumpcyjnych pozostaje nadal umiarkowana w otoczeniu wysokiego wzrostu gospodarczego w Polsce. Pomimo szybszego niż w ubiegłym roku wzrostu płac, jak na razie nie widać ryzyka presji inflacyjnej. Prezes NBP dodał także, że z punktu widzenia procesów inflacyjnych osłabienie złotego nie wywarło większego znaczenia, podobnie jak i wyższe ceny ropy. W horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej oczekuje się, że inflacja utrzyma się z pobliżu celu. W dalszym ciągu co najmniej do końca 2019 roku Rada nie widzi potrzeby zmian stóp procentowych.
Podczas czwartkowej sesji uwagę rynków może przykuwać posiedzenie banku centralnego w Turcji, na którym zostanie podjęta decyzja o poziomie stóp procentowych. Zaufanie inwestorów do tureckich aktywów, w tym liry, w ostatnim czasie mocno ucierpiało. Silna deprecjacja TRY została wyhamowana dopiero po interwencyjnej podwyżce stóp procentowych pod koniec maja. W celu dalszej normalizacji polityki pieniężnej i walki z wysoką inflacją, która w maju przekroczyła 12%, Bank Turcji może zdecydować się na dalszy wzrost kosztu pieniądza.
Korekta spadkowa na USD/PLN pogłębia się. Kurs zszedł poniżej linii Kijun w skali D1 i geometrycznego poziomu wynikającego ze zrównania się korekt spadkowych w 100% w całej fali wzrostowej kształtującej się z poziomu 3,3040. Aktualnie notowania kierują się w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1, nad którą przebiega 38,2% zniesienia Fibo całości wspomnianych wzrostów. Okolice 3,5790-3,5850 wyznaczają najbliższą strefę wsparcia.
Notowania GBP/USD dotarły dzisiaj w strefę oporu w rejonie 1,3460/80. Słabszy sentyment do dolara sprzyja wzrostom na tej parze. Z technicznego punktu widzenia przełamanie wspomnianego obszaru otworzy drogę do rozszerzenia korekty wzrostowej i powrotu w okolice 1,3650/75, gdzie znajduje się 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,4375 oraz 100-okresowa średnia EMA w skali D1. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 1,3400.