- Do piątku może dojść do strajku na kolei, który sparaliżuje dostawy węgla;
- Podaż gazu może się zmniejszyć przy zapotrzebowaniu na ciepło/chłodzenie późnym latem; LNG w podobnej sytuacji;
- Ceny gazu mogą osiągnąć następny zakres techniczny od 9,60 do 9,80 dol.;
- Ale rekordowa produkcja gazu w USA i ograniczone wsparcie ze strony pogody mogą równie dobrze zdławić ten rajd.
Najlepiej zrzucić winę na zbliżający się strajk pracowników kolei w USA.
Po skorygowaniu do średniego poziomu 7 dol. zgodnego z rekordową produkcją gaz ziemny na New York Mercantile Exchanges - Henry Hub wrócił do 9 dol. w ciągu tygodnia, ponieważ zamożne fundusze hedgingowe ponownie zignorowały ten początek katalizatorów łagodzenia cen takich, jak rosnąca produkcja i zbliżająca się jesienna pogoda, aby wysłać rynek wyżej. 
Tym razem, głównym czynnikiem sprawczym był zbliżający się strajk pracowników kolei, który grozi skomplikowaniem dostaw węgla do amerykańskich zakładów użyteczności publicznej.
Strajk na kolei, który może się zacząć już w ten piątek grozi ciosem dla gospodarki zakłócając krytyczne łańcuchy dostaw towarów takich jak tarcica i pszenica.
Jednakże, żaden sektor nie straci tak dużo jak branża węglowa, która jest niemal całkowicie uzależniona od kolei w zakresie przemieszczania swoich produktów. Przestój w pracy może zmniejszyć zapasy węgla, które zostały już nadszarpnięte przez osłabione usługi kolejowe i wysoki poziom zużycia spowodowany niedawną niestabilnością na światowych rynkach energii. Może to doprowadzić do niedoborów energii elektrycznej i niebotycznych cen w częściach kraju zależnych od węgla.
Zapraszamy byki gazu ziemnego. Stronnicze fundusze na długich pozycjach, leżące na niskim poziomie po 15% wyprzedaży w ciągu ostatnich dwóch tygodni ruszyły do akcji zdając sobie sprawę z wpływu zbliżającego się strajku kolejowego, który doprowadził Henry Hub do najniższego od czterech tygodni poziomu 7,76 dol. z 14-letniego maksimum niemal 10 dol. Środowe rozliczenie na hub wyniosło 9,11 dol.
Sunil Kumar Dixit - główny strateg techniczny w SKCharting com stwierdził, że przynajmniej, jeśli chodzi o wykresy, rajd może być kontynuowany.
“ Dopóki wsparcie utrzymuje się na poziomie 8,80 dol. następny cel dla Henry Hub to 9,60 do 9,80 dol.”
Alan Lammey, analityk w firmie konsultingowej Gelber & Associates z siedzibą w Houston zauważył, że był jeszcze jeden czynnik wpływający na wzrost cen Henry Hub w tym tygodniu - wyższe od przeciętnych temperatury począwszy od tego weekendu (17 września) i prognozy, że utrzymają się one również w przyszłym tygodniu.
Modele prognozy krótkoterminowej Globalnego Systemu Prognoz (GFS) i europejskiego (ECMWF) zgadzają się, że nastąpi zmiana temperatur od połowy do końca września, która może spowodować, że Matka Natura udzieli niewielkiego fundamentalnego wsparcia rynkowi gazu.
Letnie warunki pogodowe pomogły w produkcji codziennych niedźwiedzich zastrzyków do magazynów gazu ziemnego po fali łagodnych temperatur, która trwała od zeszłego weekendu do tego tygodnia. Zbliżająca się zmiana pogody wraz ze strajkiem pracowników kolei ponownie podniosła apetyt na ryzyko w całym Henry Hub.
Lammey z Gelber powiedział, że posiadacze długich pozycji na rynku mogą być nieco zbyt pewni w swojej wierze w pogodę:
“Należy zauważyć, że to ciepło nie ma tej samej intensywności, co rekordowe temperatury w lipcu i sierpniu. Obecny okres ciepła będzie krótkotrwały i zostanie w większości zniwelowany przez powrót zwiększonej generacji z wiatru w okresie refleksji”.
Jak niemal przez całe lato, fundusze hedgingowe gromadziły się na środowej sesji Henry Hub, aby agresywnie kupować nawet, gdy produkcja suchego gazu ziemnego chwiała się na rekordowym poziomie niemal 100 miliardów stóp sześciennych (bcf/d).
Odrabiając całe 15% strat z ostatnich dwóch tygodni, hub odnotował średnio 3% wzrost podczas każdej z ostatnich pięciu sesji, a punktem kulminacyjnym był 9% skok w samą tylko środę.
Dopasowując się nieco do akcji cenowej, dane dotyczące przepływów we wczesnym cyklu dla produkcji uległy erozji o 1 bcf/d do nieco ponad 99 bcf/d z powodu prac konserwacyjnych w dni powszednie.
Mimo to, Lammey zauważył, że "ta bycza wymówka staje się dość nudna biorąc pod uwagę fakt, że nawet przy odbiciu produkcja wzrosła o ponad 6 bcf/d w porównaniu z ubiegłym rokiem".
Dodał również:
“W pewnym momencie fundusze hedgingowe, które nadal podbijają ceny kontraktów terminowych na gaz NYMEX, znacznie wykraczając poza prawdziwe fundamenty podaży/popytu, będą zmuszone się poddać. Mając to na uwadze nadal szukamy znacznej korekty spadków w kontraktach terminowych na gaz NYMEX na miesiąc frontowy z powrotem do poziomu 6 dol./MMBtu w ciągu najbliższych 2–3 miesięcy”.
Analiza dostępnych danych dotyczących produkcji pokazuje, że do przyszłego tygodnia produkcja może pukać do drzwi rekordowego poziomu 101 bcf/d. Podczas, gdy zapasy magazynowe gazu ziemnego mogą rozpocząć sezon poboru ze skromnym deficytem; koniec sezonu uzupełniania prawdopodobnie wyląduje na poziomie około 3,5 biliona stóp sześciennych (tcf), przy czym nierównowaga między podażą a popytem będzie wyraźnie mniejsza.
Jednakże, niektórzy twierdzą, że wzrost cen gazu w tym tygodniu może być w pewnym stopniu uzasadniony biorąc pod uwagę znaczenie skroplonego gazu ziemnego (LNG) w tej grze. Ile więcej gazu Stany Zjednoczone mogą wyeksportować do Europy - argumentem jest to, że amerykańskie moce LNG na jeden dzień to tylko 13 bcf - było przedmiotem wielkiej debaty podczas tegorocznego rajdu gazowego.
Niektórzy analitycy nadal optymistycznie patrzą na perspektywy wzrostu LNG, przy czym ci z Evercore ISI powiedzieli w środę naturalgasintel.com, że rynek rośnie w siłę po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin okopał się, odmawiając Zachodowi jakiegokolwiek źródła energii z Rosji, jeśli ten wciąż nakłada na Moskwę nowe sankcje w związku z wojną w Ukrainie.
Zespół Evercore zauważa, że przechodzenie z węgla na gaz w sektorze energetycznym wciąż rośnie, ponieważ Stany Zjednoczone stopniowo wygaszają elektrownie węglowe; trwają również późne letnie upały, utrzymując zapotrzebowanie na klimatyzację, które będzie szczególnie wysokie w tym tygodniu w Dakocie, gdzie prognozowane są temperatury rzędu 90 stopni Fahrenheita.
"Musimy uznać silne wsparcie zarówno dla większych wysyłek LNG" jak i "jeszcze bardziej upalnego lata" - dodali analitycy Evercore.
Zongqiang Luo - starszy analityk w Rystad Energy zgodził się z tym, dodając:
“Miesiące geopolitycznych przepychanek spowodowały wstrząs na europejskim rynku gazu z niestabilnymi cenami wynikającymi z braku podaży, potencjalnej interwencji rynkowej i większej niepewności. W opinii większości ekspertów i decydentów, europejski rynek gazu jest zdemolowany. Ale jak to powinno być wspierane lub naprawiane pozostaje tematem debat, bez wyraźnego rozwiązania w zasięgu wzroku”.
Na razie, Luo stwierdził, że LNG ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów jest, przynajmniej, istotnym elementem przetrwania energetycznego Starego Kontynentu. Całkowity import LNG do Europy w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2022 roku był o 60% wyższy, niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Rosyjskie dostawy rok temu stanowiły około jednej trzeciej europejskiego gazu, teraz stanowią mniej niż 10%.
Ale co nam pokazuje magazynowanie gazu w USA?
Obserwowany w tym tygodniu rajd na amerykańskim gazie wyprzedził kolejny kluczowy raport z danymi o zapasach publikowany przez Energy Information Administration, który poznamy dzisiaj o 16:30.
Źródło: Gelber & Associates
Amerykańskie przedsiębiorstwa energetyczne prawdopodobnie dodały mniej, niż typowe 73 bcf gazu ziemnego do magazynów w zeszłym tygodniu, ponieważ generatory prądu spalały dużo surowca, aby klimatyzatory mogły pracować z pełną mocą podczas fali upałów - jak wynika z sondażu agencji Reuters ze środy.
Ten zastrzyk na tydzień kończący się 9 września jest porównywalny ze wzrostem o 78 bcf w tym samym tygodniu rok temu i pięcioletnim (2017-2021), średnim wzrostem o 82 bcf.
W tygodniu zakończonym 2 września, przedsiębiorstwa energetyczne dodały do magazynu 54 bcf gazu.
Prognoza na tydzień kończący się 9 września zwiększyłaby zapasy do 2,767 tcf, czyli o 11,5% poniżej pięcioletniej średniej i 7,6% poniżej tego samego tygodnia rok temu.
W zeszłym tygodniu mieliśmy około 80 stopodni chłodzenia (CDD), tj. znacznie więcej, niż 30-letnia norma wynosząca 65 CDD dla tego okresu, jak wynika z danych firmy Refinitiv dostawcy danych powiązanego z Reuters.
CDD używane do szacowania zapotrzebowania na chłodzenie domów i firm mierzą liczbę stopni, w których średnia temperatura w ciągu dnia przekracza 65 Fahrenheita (18 stopni Celsjusza).
Zastrzeżenie: Barani Krishnan wykorzystuje szereg zróżnicowanych poglądów, aby wprowadzić różnorodność do swojej analizy dowolnego rynku. Dla zachowania neutralności przedstawia niekiedy przeciwstawne poglądy i zmienne rynkowe. Nie zajmuje pozycji w towarach i papierach wartościowych, o których pisze.