Wtorkowa sesja dla kontraktów terminowych na WIG20 rozpoczęła się od wyraźne przeceny (poziom 2 394 pkt), za co odpowiadały słabe nastroje globalne (m.in. futures na DAX i S&P500, a także indeksy azjatyckie). Inwestorzy na GPW nie mieli jednak pomysłu na handel więc notowania do godz. 11 poruszały się w wąskim zakresie zmian 2 385 – 2 402 pkt. W ciągu dwóch kolejnych godzin popyt próbował domknąć poranną lukę podażową ale efekt był taki, że FW20 dotarły do 2 408 pkt, po czym podaż ponownie uaktywniła się i sprowadziła notowania w okolice porannych minimów. Do końca dnia niewiele się zmieniło i kontrakty zakończyły handel na poziomie 2 394 pkt (-0,66%). Dzienny wolumen obrotu spadł ponownie o około 1/10 do 16,4 tys. sztuk. Wczoraj nie było zbyt wielu ważnych publikacji, które mogłyby emocjonować inwestorów – w USA podano jedynie raport ADP za listopad, który okazał się być lepszy od oczekiwań (odczyt 190 tys., konsensus 185 tys.). Raport jest wstępem do piątkowych danych rządowych, które ukażą obraz rynku pracy w listopadzie (stopa bezrobocia ma pozostać na poziomie 4,1%, liczba etatów +198 tys.).
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/