Poniedziałkowa sesja charakteryzowała się utrzymaniem zakresów wahań na głównych parach walutowych i przebiegała dość spokojnie z powodu braku istotniejszych publikacji. Indeks Sentix obrazujący poziom zaufania wśród inwestorów spadł w czerwcu do 9,3 pkt. z 19,2 pkt. Rozczarowujący odczyt mógł stanowić odzwierciedlenie kryzysu politycznego we Włoszech oraz napiętej sytuacji w handlu w związku z wprowadzeniem przez USA ceł na stał i aluminium. Dziś z kolei uwaga inwestorów koncentruje się na finalnych odczytach indeksów PMI dla sektora usługowego w Europie, gdzie majowe odczyty potwierdziły wyhamowanie wzrostu aktywności przemysłowej zarówno w Niemczech, jak i całej strefie euro. EUR/USD nadal oscyluje w rejonie 1,1700 w oczekiwaniu na expose nowego włoskiego premiera i głosowania nad wotum zaufania dla jego rządu. W międzyczasie opublikowane zostały dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro, które minęły się z prognozami w ujęciu miesięcznym, jednakże odczyt w ujęciu rocznym jest zgodny z oczekiwaniami rynkowymi na poziomie 1,7% r/r.
Decyzją Banku Rezerw Australii główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,5% r/r, co było zgodne z konsensusem rynkowym. W dalszym ciągu zdaniem banku niższy poziom stóp procentowych stanowi wsparcie dla australijskiej gospodarki i przyczyni się do powrotu inflacji do celu w średnim terminie. Jak na razie jednak dynamika cen pozostaje niska, jednak oczekuje się, że stopniowo będzie wzrastać wraz z przyśpieszającym tempem wzrostu gospodarczego. Bank prognozuje, że wzrost PKB w 2018 i 2019 roku wyniesie ponad 3%. RBA uważa, że dalsza aprecjacja waluty australijskiej przyczyni się do wolniejszego wzrostu aktywności gospodarczej i inflacji niż wskazują na to obecne prognozy. Zdaniem banku źródłem niepewności pozostaje konsumpcja prywatna, gdyż zarobki gospodarstw domowych rosną wolną w zestawieniu z wysokim zadłużeniem. Najprawdopodobniej RBA w dalszym ciągu będzie monitorował sytuacje i nie spieszył się z ewentualną podwyżką stóp procentowych.
Lepsze nastroje utrzymujące się do początku tego tygodnia pomogły w odreagowaniu złotego. Naszej krajowej walucie sprzyja też sytuacja na EUR/USD, który koryguje ostatnie silne spadki. Zarówno EUR/PLN i USD/PLN oddaliły się od ostatnich szczytów w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń na rynkach zagranicznych. Umocnienie złotego może okazać się jednak krótkotrwałe w sytuacji zakończenia korekty na dolarze. Dziś rozpoczyna się posiedzenie RPP, natomiast jutro poznamy decyzję odnośnie parametrów polityki pieniężnej.
USD/PLN
Na bazie nieco lepszego klimatu inwestycyjnego USD/PLN pogłębił korektę spadkową na początku tego tygodnia. Wczorajsze spadki doprowadziły notowania w okolice linii kijun, która w skali D1 wyznacza wsparcie na poziomie 3,6494. Dotychczasowa korekta spadkowa miała zbliżony zasięg do poprzednich impulsów spadkowych w całej fali wzrostowej kształtującej się z poziomu 3,3040. W sytuacji wybronienia wsparcia w postaci kijun sen para będzie kierować się w rejon oporu wyznaczonego przez tenkan sen na poziomie 3,7030. Układ średnich w skali dziennej sprzyja stronie popytowej na tej parze.
Notowaniom AUD/USD udało się wczoraj dotrzeć w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali D1, która aktualnie stanowi barierę dla strony popytowej na tej parze. Para koryguje ostatnie wzrosty i zbliża się w okolice dzisiejszych minimów, których przełamanie otworzy drogę do testowania geometrycznego poziomu w postaci 23,6% zniesienia Fibo całości impulsu wzrostowego z poziomu 0,7474. W sytuacji pogłębienia spadków kurs z technicznego punktu widzenia będzie kierował się w okolice 100-okresowej średniej EAM w skali godzinowej przebiegającej w rejonie 0,7593.