Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 7 stycznia.
W ciągu ostatnich 30 dni nic nie miało większego wpływu na waluty niż apetyt na ryzyko i kondycja rynku akcyjnego. W miarę jak rozpoczyna się pierwszy pełny tydzień handlu w 2019 roku, korelacja ta nadal napędza przepływy walutowe przy czym Dow zyskuje kolejne 98 punktów po piątkowych wzrostach na poziomie ponad 700 punktów. Jedyną rzeczą, której dowiedzieliśmy się od prezesa Fed Jerome Powella na początku miesiąca jest to, że pomimo silnego wzrostu zatrudnienia, amerykański bank centralny nie spieszy się z podwyżką stóp procentowych. Ale to, co jest dobre dla parkietu może nie być dobre dla dolara, ponieważ wolniejszy cykl podwyżek zmniejsza atrakcyjność amerykańskiej waluty. W związku z tym USD/JPY zignorował łagodniejsze dane i kontynuował swoje wzrosty drugi dzień z rzędu. Z informacji prasowych z ostatniego tygodnia wiedzieliśmy, że aktywność producentów znacznie spowolniła pod koniec roku, ale aktywność sektora usługowego powinna była ulec poprawie, ponieważ wzrost wartości nonfarm payroll był bardzo silny. Niestety tak nie było, ponieważ wskaźnik ISM non-manufacturing spadł do poziomu 5-miesięcznego low na 57,6. Raport ten sprawi, że zależny od danych Fed, będzie jeszcze bardziej ostrożny w kwestii zacieśniania swojej polityki i zachęci do dalszych wzrostów w kształcie litery V na walutach o wysokiej becie.
Walutą radzącą sobie najlepiej w poniedziałek było {{1||euro}}, które zbliża się do poziomu 1,15 w stosunku do dolara. Po konsolidacji w przedziale 200 pipsów przez dużą część ostatnich 2 miesięcy, para ta jest pierwszym kandydatem do breakoutu. Poniedziałkowa siła jest szczególnie godna uwagi, biorąc pod uwagę wznowienie protestów we Francji i na Węgrzech. Niepokój ten nie tylko budzi obawy polityczne i społeczne, ale również hamuje ożywienie we Francji i może zahamować wzrost w całej strefie euro. Traderzy byli zadowoleni z ostrego ożywienia w niemieckiej i europejskiej sprzedaży detalicznej, ale sektor wytwórczy nadal zmaga się z spadkiem zamówień o silne 1% w listopadzie, w porównaniu z prognozą -0,1%. We wtorek dane dotyczące produkcji przemysłowej i poziomie zaufania w strefie euro mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc walucie, ale najważniejszy jest apetyt na ryzyko. Jeśli wyceny akcji nadal będą się odbudowywać, EUR/USD może zignorować te raporty i powrócić powyżej 1,15.
Tymczasem, nikt nie powinien uznać za zaskakujące słabe wyniki funta szterlinga. Kolejne 2 tygodnie mają decydujące znaczenie nie tylko dla negocjacji Brexit, ale także dla całej gospodarki i waluty Wielkiej Brytanii. Parlament rozpoczyna debatę na temat porozumienia ws. Brexit z premier May w ten czwartek, a głosowanie odbędzie się w przyszłym tygodniu. Jeśli May nie zdobędzie potrzebnego jej wsparcia, Wielka Brytania opuści UE 29 marca bez żadnego porozumienia - scenariusz, który według prezesa Banku Anglii, Marka Carneya mógłby doprowadzić do spadku wyceny funta aż o 25%. Podejrzewamy, że w najbliższą środę podzieli się on swoimi obawami co do konsekwencji twardego Brexit w swoim internetowym Q&A. W tym tygodniu zaplanowano publikację kilku brytyjskich raportów ekonomicznych, ale żaden z nich nie będzie tak ważny jak Brexit.
Wszystkie 3 waluty surowcowe odnotowały wzrosty w poniedziałek, a dolar kanadyjski prowadził zyskom. W ciągu ostatnich 4 dni handlowych, USD/CAD spadł z poziomu 1,3665 do poziomu 1,3279. W poniedziałek, kombinacja rosnących cen ropy naftowej, silniejszego raportu IVEY PMI oraz apetytu na ryzyko doprowadziła parę do najniższego poziomu w ciągu niemal całego miesiąca. Te spadki o blisko 4 centy niemal kończą formację odwrócenia, której szukaliśmy na USD/CAD (prognozowany przez nas cel na 2019 rok to 1,32). Spodziewamy się, iż Bank Kanady zauważył, iż ryzyko wzrostu przesunęło się z góry na dół, więc przyszłe ruchy pary będą uzależnione od danych.
W przeciwieństwie do Kanady, australijska aktywność przemysłowa zniżkuje po raz pierwszy od ponad 2 lat w grudniu. Wskaźnik produkcji PMI spadł z poziomu 51,3 do 49,5, najniższego poziomu od września 2016 roku. Nie wróżyło to dobrze dla bilansu handlowego i wtorkowego raportu z działalności w sektorze usług, ale żadna z tych kwestii nie jest ważna dla AUD/USD, które po raz pierwszy od miesiąca zamknęło się powyżej 20-dniowej SMA. Rozmowy handlowe pomiędzy USA a Chinami są szczególnie ważne dla Australii i Nowej Zelandii i sądząc po poniedziałkowych wzrostach na tamtejszych parkietach, inwestorzy pozostają optymistami.