EBC utrzyma ostrożną retoryką
Riskbank nie zmienia poziomu stóp procentowych
Sentyment do PLN pozostaje słaby
W centrum uwagi pozostaje dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego odnośnie parametrów polityki pieniężnej. Konsensus rynkowy zakłada utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie oraz wartości programu skupu aktywów na obecnym poziomie 30 mld euro miesięcznie do końca września 2018 roku, a w razie potrzeby jeszcze dłużej. Po serii słabszych danych z europejskiej gospodarki może zostać nieco złagodzony ton odnośnie perspektyw dla koniunktury. Wydaje się również mniej prawdopodobne to, że podczas kwietniowego posiedzenia Draghi przedstawi bardziej precyzyjne wskazówki odnośnie przyszłości programu QE. Najprawdopodobniej jeśli pojawią się zmiany w kwietniowym komunikacie, to będą one nieznaczne. Bank utrzyma ostrożną i nieco bardziej gołębią retorykę niż w ostatnich miesiącach podkreślając, że EBC będzie działał nadal reaktywnie w zależności od napływających danych z gospodarki strefy euro.
Decyzją Riskbanku główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie -0,5% a wartość programu QE na niezmienionym poziomie (290 mld SEK). Decyzja nie była jednomyślna i na dzisiejszym posiedzeniu jedna osoba głosowała za podwyżką stóp procentowych o 25 pb. Bank poinformował o późniejszym niż wcześniej wskazywany momencie rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych. Zgodnie z najnowszymi informacjami stopy procentowe mogą wzrosnąć pod koniec tego roku. Co prawda podniesiono prognozy inflacji na 2018 rok, do 1,9% r/r, jednakże z drugiej strony podkreślano, że inflacja utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Obniżono także prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok do 2,6% z 2,8% w skali roku. W efekcie szwedzka korona straciła na wartości. EUR/SEK może pozostać dziś bardziej zmienny ze względu na oczekiwaną jeszcze decyzję EBC i konferencje prasową Mario Draghi’ego.
Na rynku krajowym słaby sentyment do złotego utrzymuje się. EUR/PLN zbliżył się dzisiaj w okolice 4,2400, USD/PLN przetestował poziom 3,4800 a CHF/PLN powrócił w rejon nieco poniżej 3,5400. Rosnące rentowności amerykańskich obligacji sprawiają, że stają się one coraz bardziej atrakcyjne względem długu państw rozwijających się, co sprzyja przepływowi kapitału.
EUR/PLN
EUR/PLN wybił się wczoraj górą z zakresu chmury ichimoku, co przełożyło się na kontynuację wzrostów na tej parze. Aktualnie kurs zbliża się w okolice maksimum lokalnego z 21.III. na poziomie 4,2425. Skala osłabienia złotego w tym tygodniu jest bardzo duża mając na uwadze poprzednie tygodnie, w związku z czym może nie być już tak łatwo pokonać bariery w postaci wspomnianego lokalnego szczytu. Najbliższe wsparcie znajduje się w rejonie 4,2250. Ewentualne wyjście powyżej okolic 4,2425 otworzy drogę do powrotu do poziomu wynikającego z 61,8% zniesienia Fibo całości spadków realizowanych od końca września 2017 r.
Notowania EURUSD utrzymują się w obszarze wsparcia w rejonie 1,2155/70, które jak na razie spełnia swoją rolę. Opór w pobliżu 1,2235 został utrzymany a spadki doprowadziły notowania ponownie w okolice poniżej poziomu 1,2200. W sytuacji odreagowania ostatnich spadków para może podjąć próbę powrotu w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Przełamanie wspomnianej strefy wsparcia może wymagać silniejszego impulsu z tego względu, że stanowi ono dolne ograniczenie szerszego zakresu wahań. W takim wypadku EUR/USD będzie kierować się w okolice 1,2100. Większej zmienności na tej parze można spodziewać się podczas konferencji prasowej Mario Draghi’ego.