Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
Kurs dolara amerykańskiego spadł drastycznie przed pierwszym w tym roku ogłoszeniem polityki monetarnej Rezerwy Federalnej. Gorsze od oczekiwanych dane przyczyniły się do spadków, ale co ważniejsze inwestorzy są zaniepokojeni naciskiem Donalda Trumpa na osłabienia waluty. Nie mówiąc tego wprost, Trump nawołuje gruntownie do dewaluacji dolara.
Na początku tygodnia Prezydent ślubował zawrzeć klauzulę o zapobieganiu manipulacji walutowych we wszystkich przyszłych obustronnych ofertach handlowych, a tego ranka jeden z jego doradców handlowych powiedział, że Niemcy używają "rażąco niedowartościowanego" euro by wykorzystać amerykańskich i europejskich partnerów. Nowy prezydent szarżuje na globalnych, amerykańskich partnerów handlowych i nikt bez względu na swoją ważność jako sojusznik nie zostaje oszczędzony. Przez wymuszenie na innych państwach wzmocnienia swoich walut szkodzi on dolarowi i nawet jastrzębi Fed może nie być w stanie ochronić waluty, gdy nacisk Trumpa przyćmiewa zacieśnianie Fed'u.
Podczas, gdy nie oczekuje się od Rezerwy Federalnej podniesienia stóp procentowych w środę, inwestorzy będą kierować swoją uwagę na oświadczenie FOMC by upewnić się, że stopy urosną znów w tym roku. Po ostatnim posiedzeniu, prognoza ilościowa pokazała, że decydenci rozpatrują 3 podwyżki w 2017r. W tym czasie, przewodnicząca Fed Janet Yellen opisała dodatkową podwyżkę o ćwierć punktu jako "bardzo skromne dostosowanie". Chociaż prognoza ilościowa nie będzie aktualizowana i nie usłyszymy jutro Janet Yellen, każda poprawa perspektywy gospodarczej/szacunków będzie postrzegana jako pozytywna dla dolara i może zaprowadzić parę USD/JPY znów na poziom 114. Nie oczekujemy przesadnego rajdu, gdyż poziom 115 ogranicza zyski w krótkim terminie. Jednakże, jeżeli oświadczenie FOMC zawrze chociaż małą poszlakę do głębszych obaw, dolar może spaść szybko i agresywnie co wsparłoby jego negatywny sentyment.
Nie ma pytań co do tego, czy reakcja na parze USD/JPY będzie większa przy mniej jastrzębim obwieszczeniu FOMC. Obecnie Fed Fund futures pokazują, że inwestorzy oczekują kolejnej podwyżki latem tego roku i mimo zmienności spowodowanej przez Trumpa, rynek wycenia 71% szans na podwyżkę o 25 punktów bazowych w czerwcu, mniej więcej tyle samo co na początku roku.
Spoglądając na tabelę poniżej, od grudniowego posiedzenia Fed było tyle samo popraw jak i pogorszeń w gospodarce USA, co oznacza, że są powody dla decydentów by byli mniej optymistyczni. Wzrost w sprzedaży detalicznej zwolnił w grudniu z wydatkami na używane auta i stagnacją gazu. Płace poza rolnictwem wzrosły jedynie o 156K w ostatnim miesiącu wypychając stopę bezrobocia na poziom powyżej 4,7%. Jednak są też dobre nowinki: pewność konsumencka wzrosła, zarobki także, inflacja rośnie a aktywność w przetwórstwie i sektor usług nabiera rozpędu. Mając wgląd na to wszystko bank centralny może pozostawić swoje stanowisko niezmienionym, co mogłoby prawdopodobnie osłabić dolara.
Najlepszą rolę odegrało dzisiaj euro, które wspięło się na swój najwyższy od ponad miesiąca poziom względem dolara. Dzisiejszy rajd zabrał parę walutową na poziom 1.08, który jest niezwykle ważnym oporem z którym EUR/USD może mieć problemy, by go przebić. Niemiecka Kanclerz Angela Merkel odmówiła zaangażowania się z Trump'em w kwestię waluty, lecz amerykańsko-niemieckie stosunki ucierpiał przez atak Trump'a na walutę. W dzisiejszym przemówieniu oznajmiła "nie możemy zmienić sytuacji respektując politykę monetarną, a Niemcy nie mogą wpłynąć na kurs euro". Zawołanie Trump'a o silniejsze euro jest pozytywne dla waluty, co pomogło zaprowadzić ją dziś wyżej. Mocniejsze dane ze Strefy Euro i słabsze z USA również przyczyniły się do wzrostu pary EUR/USD na poziom 1.08. Chociaż niemiecka sprzedaż detaliczna nie sprostała oczekiwaniom obwieszając spadek o -0,9% w aktywności podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,6%. Liczba bezrobotnych w Niemczech spadła o -26K, a stopa bezrobocia spadła do 5,9%. Stopa bezrobocia w całej Strefie Euro poprawiła się do 9,6%, nieco lepiej niż oczekiwane 9,8%. PKB za czwarty kwartał w Strefie Euro wykazało wzrost o 0,5% wobec przewidywanych 0,3%. Brytyjscy konsumenci zaczynają być wyraźnie wstrzemięźliwi przed zbliżającej się decyzji o Brexicie, a nagły wzrost w koszach spowodowany jest niskim funtem co również może uciąć popyt na kredyty, gdyż pewność się waha. Jednakże jutrzejsze dane o przetwórstwie powinny pomóc walucie, ponieważ wzrost w ankiecie Konfederacji Całkowitych Trendów Brytyjskiego przemysłu wskazuję silniejszy raport.
Wszystkie 3 towarowe waluty były dziś wymieniane taniej względem dolara. Dolar kanadyjski skorzystał z lepszych niż oczekiwano danych o listopadowym PKB, w których widać wzrost o 0,4%, lekko powyżej prognozowanych 0,3%. Na dodatek cena ropy zwyżkowały przez cięcia produkcji w krajach OPEC o blisko milion baryłek w tym miesiącu. AUD był wsparty przez cenę złota lecz osunął się nieco podążając za słabszymi danymi o PMI w przetwórstwie. Indeks spadł z poziomu 55.4 do 51.2 w styczniu. Waluta pozostaje w grze dzisiaj w nocy przez chińskie sprawozdanie o przetwórstwie. Kurs nowozelandzkiego dolara przez większość dnia pozostawał na wysokim poziomie, ale zniwelował swoje wzrosty po słabszym raporcie o bezrobociu. Chociaż część poprawy było napędzane słabszą stopą bezrobocia, wzrost płac o 0,3% w czwartym kwartale był sporym chybieniem porównując do rynkowej prognozy 0,6%.