Bieżący tydzień, a więc przełom października i listopada przyniesie wiele istotnych publikacji z gospodarki amerykańskiej. Przede wszystkim jak co miesiąc inwestorzy będą oczekiwać na oficjalny raport z rynku pracy, który powinien potwierdzić utrzymującą się wciąż dobrą koniunkturę w tamtejszym sektorze. Ponadto, nieco więcej informacji o aktywności przemysłowej w USA powinien nam dostarczyć październikowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu. Z kolei publikacja indeksu bazowego PCE za wrzesień potwierdzi, że znajduje się on na komfortowym dla Rezerwy Federalnej poziomie. Jeśli chodzi o strefę euro, to po słabszych niż oczekiwano odczytach indeksów PMI, w centrum zainteresowania pozostanie wstępny odczyt dynamiki PKB w Eurolandzie w trzecim kwartale tego roku. Konsensus rynkowy zakłada, że tempo wzrostu gospodarki strefy euro w tym okresie wyniosło 0,4% w ujęciu kwartalnym. Ponadto o parametrach polityki pieniężnej będzie decydował Bank Japonii i Bank Anglii.
W październiku, podobnie jak to miało miejsce również w lutym tego roku, można zaobserwować słabszy klimat inwestycyjny i podwyższoną awersję do bardziej ryzykownych aktywów. W takim otoczeniu na wartości zyskiwał dolar amerykański, który w piątek dodatkowo był wsparty wyższym niż oczekiwano wzrostem PKB w USA, który wyniósł w III kw. 3,5% w ujęciu zanualizowanym. Jak na razie publikowane dane z gospodarki amerykańskiej nie stoją na przeszkodzie w dalszym stopniowym zacieśnianiu polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną. Kolejne posiedzenie odbędzie się na początku listopada, jednakże czwarta już w tym roku podwyżka stóp procentowych o 25pb spodziewana jest w grudniu. W takiej atmosferze indeks dolara kontynuuje wzrosty w rejon lokalnego szczyty z sierpnia tego roku na poziomie 96,86 pkt.
Słabsze nastroje na rynkach światowych ciążą naszej krajowej walucie. Zarówno USD/PLN, jak i EUR/PLN utrzymują się w pobliżu lokalnych szczytów. Kluczowe dla złotego dane z tym tygodniu to wstępny odczyt inflacji CPI w październiku, który powinien potwierdzić stabilizację wskaźnika na poziomie 1,9% r/r oraz wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu, który w ostatnim czasie przybliża się coraz bardziej do kluczowej bariery 50 pkt.
USD/PLN
USD/PLN przełamał w piątek okrągły poziom 3,8000, jednak notowaniom nie udało się dłużej utrzymać powyżej tych okolic. Kurs pozostaje w trendzie wzrostowym i znajduje się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku oraz linii tenkan i kijun sen. Kluczowe średnie kroczące EMA w skali D1 (50-, 100- i 200-okresowa) są skierowane ku górze, co potwierdza aktualnie obserwowaną tendencję na rynku. Najbliższy opór wyznacza wspomniany poziom 3,8000. Ponowne wyjście powyżej tego rejonu otworzy drogę do powrotu w okolice lokalnego szczytu z 15.VIII. na poziomie 3,8399. Tenkan sen wyznacza wsparcie na poziomie 3,7600.
Podczas piątkowej sesji USD/JPY naruszył wsparcie w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej i na chwilę powrócił w rejon 111,40 jenów za dolara. Kurs w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej linii poprowadzonej po minimach lokalnych z 28.V. i 20.VIII. i 200-okresowej średniej EAM w skali D1, co jak na razie ogranicza drogę do dalszych spadków. Korekty spadkowe mają również zbliżony zasięg, więc dopóki notowania utrzymują się powyżej poziomu 111,0, to powinna zostać podjęta próba powrotu do wzrostów. Zeszłotygodniowe maksimum lokalne wyznacza opór na poziomie 112,87.