Środowy handel przyniósł podtrzymanie wzrostów na indeksie dolara, który wczoraj znalazł się na nowym tegorocznym maksimum i powrócił w okolice poziomów po raz ostatnich widzianych w maju 2017 roku. Umocnienie waluty amerykańskiej to efekt nieco łagodniejszych obaw o kondycję amerykańskiej gospodarki, a także lepszych danych z rynku nieruchomości w USA. Dzisiaj w centrum zainteresowania inwestorów będą pozostawały natomiast wstępne dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Z kolei jutro poznamy ważną publikację dotyczącą wstępnego odczytu dynamiki PKB w I kw. 2019 roku. Mocny dolar nasila presję wokół walut EM, a także jest przyczyną pogłębienia spadków na parze EUR/USD.
Decyzją Banku Kanady główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,75%, natomiast informacje płynące z komunikatu przyczyniły się do dalszej deprecjacji CADa względem dolara amerykańskiego. Przede wszystkim z podsumowującej części komunikatu zniknął zapis o możliwości podwyżki stóp procentowych w przyszłości, natomiast zaakcentowano, że uzasadniona pozostaje akomodacyjna polityka pieniężna wobec utrzymującej się niepewności. Dalsze kroki w polityce pieniężnej będą zależały od napływających danych z gospodarki. Szczegółowo analizowana jest kondycja gospodarstw domowych oraz rozwój sytuacji na rynkach ropy naftowej i w światowym handlu. Poloz nie odrzucił także możliwości rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp procentowych w sytuacji, gdyby kondycja koniunktury pogorszyła się. W każdym bądź razie podczas kwietniowego posiedzenia BoC dał jasno do zrozumienia, że kolejne działania będą zależne od napływających danych, przez co nie można wykluczyć ruchu na stopach procentowych zarówno w dół, jak i w górę. Jednakże brak szybkiej perspektywy podwyżek stóp procentowych i niższe prognozy dotyczące dynamiki PKB wpłynęły negatywnie na kurs dolara kanadyjskiego.
Bank Japonii (BoJ) potwierdził, że polityka pieniężna powinna pozostać akomodacyjna, by wesprzeć gospodarkę, dlatego też bank nie zdecydował się na zmianę stóp procentowych, których niski poziom ma utrzymać się przynajmniej do wiosny 2020 roku. Osiągnięcie 2% celu inflacyjnego wydaje się być nadal odległą kwestią. USD/JPY odreagowuje dziś nieco ostatnie zwyżki, jednakże utrzymujący się dobry sentyment do waluty amerykańskiej może stać się impulsem do powrotu powyżej poziomu 112,00 jenów za dolara.
EUR/USD
EUR/USD przełamał geometryczny poziom w postaci 61,8% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 1,0339, co stało się impulsem do pogłębienia spadków na tej parze. Układ średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali W1 sprzyja w dalszym ciągu stronie podażowej. Najbliższe wsparcie wyznacza okrągły poziom 1,1100.
GBP/USD po przełamaniu wsparcia w rejonie 1,3000 kontynuuje spadki. Przy utrzymującym się dobrym sentymencie do dolara notowania mogą się obecnie kierować w okolice 61,8% zniesienia Fibo całości wzrostów kształtujących się od początku stycznia 2019 roku. Wspomniany geometryczny poziom zbiega się z lokalnymi dołkami z lutego tego roku w rejonie 1,2790. Układ średnich kroczących EMA w skali D1 sprzyja stronie podażowej na tej parze.