Dolar dominuje na rynku

Opublikowano 09.01.2025, 10:01

Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?

Minutes Fed z grudniowego posiedzenia nie zaskoczyły rynków. Większość członków podczas grudniowego posiedzenia stwierdziła, że jest to dobry czas, aby nieco zmniejszyć tempo obniżek. Co równie ważne, kilku chciało nawet zagłosować za utrzymaniem stóp procentowych, ale dało przekonać się większości. Jedynie jedna członkini zagłosowała za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian. Zdecydowana większość widzi spore ryzyko odbicia inflacji i pomimo sporej niepewności dotyczącej polityki Trumpa, wielu w swoich prognozach zawarło potencjał ożywienia inflacji w związku z nową polityką handlową czy imigracyjną. To wszystko pokazuje, że stopy procentowe w USA mogą pozostać niezmienione na dłużej niż jednym posiedzeniu. W styczniu oczekuje się obniżki na poziomie ok. 10%, natomiast w marcu na poziomie zaledwie 40%. Pełna obniżka jest wyceniona dopiero w czerwcu. Z kolei w przypadku innych banków centralnych, w szczególności w przypadku Europejskiego Banku Centralnego oczekuje się, że obniżki będą przeprowadzane w zasadzie z posiedzenia na posiedzenie. Widać wobec tego, że patrząc jedynie na politykę monetarną, dolar nie wydaje się mieć alternatywy. Nawet w przypadku Japonii, gdzie kolejne podwyżki stóp procentowych są opóźniane i na ten moment nie ma co liczyć na jakikolwiek ruch do marca. 

Z perspektywy polskiej również widać słabość w stosunku do dolara, nawet pomimo tego, że NBP nie zamierza obniżać stóp procentowych w najbliższym czasie. Oczywiście może się to zmienić, gdyż odmrożenie cen energii niekoniecznie może wpłynąć na podwyżki, biorąc pod uwagę ceny terminowe, które są niższe niż w trakcie mrożenia. Wobec tego nie można wykluczyć, że stopy procentowe w Polsce zostaną obniżone w połowie tego roku. Obecnie obserwujemy powrót pary USDPLN w okolice poziomu 4,15, choć na koniec grudnia czy 6 stycznia obserwowaliśmy poziomy bliższe 4,07. Może to nie być jednak koniec słabości złotego i para w najbliższych tygodniach czy nawet miesiącach może poruszać się w zakresie 4,15-4,25. 

Przed godziną 10:00 za dolara płacimy dokładnie 4,1523 zł, za euro 4,2777 zł, za franka 4,5544 zł, za funta 5,0997 zł. 

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.