- Rynki przygotowują się na dzisiejszy kluczowy raport CPI.
- Dane te pojawiają się w obliczu rosnących obaw o recesję po słabych danych z rynku pracy.
- Niższy niż oczekiwano odczyt może spowodować wzrost akcji. Z kolei wyższy niż oczekiwano może podsycić obawy o recesję.
- Już od 35,99 zł miesięcznie, narzędzie InvestingPro Fair Value pomaga znaleźć akcje, które warto trzymać, a które porzucić za jednym kliknięciem przycisku.
W ostatnich tygodniach narracja rynkowa uległa zmianie. Obawy o potencjalną recesję wyprzedziły obawy o inflację, ponieważ rynek pracy wykazuje oznaki osłabienia.
Po wczorajszej publikacji PPI, której dane były niższe od oczekiwań, dziś oczekuje się czegoś przeciwnego. Inflacja ma wzrosnąć o skromne 0,1% miesiąc do miesiąca zarówno w przypadku CPI, jak i bazowego CPI.
Wczorajsze niższe niż oczekiwano dane zawarte w raporcie o PPI mogą sygnalizować podobny trend w dzisiejszych danych o CPI. Biorąc pod uwagę ostatnie trendy, rynek wycenia 50-punktową obniżkę we wrześniu.
Uważam jednak, że Fed, wciąż skupiona na ujarzmieniu inflacji, może 18 września wybrać bardziej wyważone podejście, decydując się na obniżkę stóp o 25 pb.
Jak dane o CPI mogą wpłynąć na rynki?
Dane o CPI mogą wpłynąć na rynki na kilka sposobów:
Jeśli inflacja będzie niższa niż oczekiwano:
- Akcje mogą wzrosnąć.
- Rentowności obligacji mogą spaść.
- Akcje spółek o małej kapitalizacji mogą osiągać lepsze wyniki niż akcje spółek o dużej kapitalizacji.
- Kurs dolara może osłabić się w stosunku do euro.
I odwrotnie, wyższa niż oczekiwano inflacja prawdopodobnie miałaby odwrotny skutek.
Raport CPI będzie uważnie obserwowany, ale należy pamiętać, że uwaga rynku coraz bardziej przesuwa się w kierunku obaw związanych z recesją.
***
Wypróbuj InvestingPro już dziś i przenieś swoją grę inwestycyjną na wyższy poziom.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł został napisany wyłącznie w celach informacyjnych; nie stanowi on zachęty, oferty, porady, porady ani rekomendacji do inwestowania, jako takiego, nie ma na celu zachęcania do zakupu aktywów w jakikolwiek sposób. Chciałbym przypomnieć, że każdy rodzaj aktywów jest oceniany z wielu perspektyw i jest wysoce ryzykowny, a zatem każda decyzja inwestycyjna i związane z nią ryzyko pozostaje w gestii inwestora.