- Złoto kontynuuje trend wzrostowy z możliwą lokalną korektą
- Wybór Trumpa spowolni cykl obniżek stóp procentowych w USA?
- OceanaGoldCorp – trend wzrostowy w pełni
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Przez ostatnie 10 dni złoto dołożyło do aktualnej hossy niecałe 4%, co przekłada się na imponujący wzrost 31,7% od początku roku. Siła byków jest o tyle imponująca, iż jest kontynuowana w warunkach silniejszego dolara amerykańskiego i rosnących rentowności amerykańskich obligacji, które są głównymi wrogami kupujących złoto. Z pewnością kierunek północny napędza szeroko rozumiana niepewność związana zarówno z sytuacją na Bliskim Wschodzie jak i zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Wczorajsza sesja, która zakończyła się ponad 1% spadkiem może być początkiem nieco głębszej korekty, co po tak dynamicznych wzrostach nie powinno być niczym zaskakującym. Jeżeli odreagowanie faktycznie się zmaterializuje wówczas pierwszych poziomów problemów dla sprzedających należałoby szukać w rejonie 2600 dolarów za uncję.
Jak wybory w USA wpłyną na politykę FED?
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się we wtorek 5 listopada, czyli tuż przed kolejnym posiedzeniem Rezerwy Federalnej. O ile wynik tej rywalizacji nie powinien mieć większego wpływu nanajbliższe cięcie, które z ponad 90% prawdopodobieństwem będzie wynosić 25 pb, tak w dłuższej perspektywie nowy gospodarz Białego Domu może impaktować na działania Rezerwy Federalnej. Na podstawie jedynie kampanii przed wyborczej ciężko jednoznacznie przesądzić jaka będzie konkretna polityka gospodarcza rywalizujących kandydatów, jednak wiele wskazuje na to, że Donald Trump może sprzyjać bardziej restrykcyjnej postawie FED. Wynika to z zapowiedzi aktywnej polityki celnej nakierowanej na podnoszenie stawek, co w naturalny sposób będzie generować presję na wzrost cen importowanych towarów. Przy wyborze Kamali Harris najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie aktualnej ścieżki obniżek stóp procentowych wyrażonej poprzez tzw. kropki FED.
W ostatnich dniach według sondaży Donald Trump zdołał dogonić swoją kontrkandydatkę, co nie uszło uwadze rynku i tłumaczy po części wzrost notowań dolara amerykańskiego, a to nie musi być dobra informacja dla złotych byków.
Złoto z perspektywą zejścia poniżej 2700 dolarów
Kolejny imponujący wzrost notowań złota zakończył się jak na razie ustanowieniem nowych historycznych maksimów w rejonie 2750 dolarów. Dynamiczne odejście od szczytów sprawia, że istnieje ryzyko dalszego ruchu w kierunku południowym, co potencjalnie będzie potwierdzone przez zejściu poniżej granicy 2700 dolarów.
Rysunek 1. Analiza techniczna złoto
W przypadku realizacji tego scenariusza obszar 2620-2600 dolarów za uncję powinien być brany pod uwagę w kontekście podłączenia się do trendu po lepszej cenie. Niezmiennie kluczowym celem średnioterminowym dla kupujących pozostaje okrągły poziom 3000 dolarów, który jest możliwy do osiągnięcia jeszcze w tym roku w przypadku zadeklarowania kontynuacji obniżek stóp procentowych przez FED.
OceanaGold Corp - złota spółka z potencjałem
Podobnie jak w przypadku wczorajszej analizy srebra, zwracam uwagę na spółkę z branży górniczej, która ma potencjał na kontynuowanie ruchu w kierunku północnym, a mowa o OceanaGold Corp. Przedsiębiorstwo zajmuje się wydobyciem i poszukiwaniem złota w wielu miejscach na świecie m.in. w USA czy Filipinach. W drugim kwartale tego roku spółka osiągnęła zysk pierwszy raz od czerwca 2023, co jeżeli zostanie podtrzymane w ramach odczytów za Q3 2024 roku publikowanych w przyszłym miesiącu powinno wspierać byczy rajd trwający praktycznie na przestrzeni całego roku. W ramach narzędzia InvestingPro spółka oceniana jest na ponad 36% potencjał wzrostowy.
Rysunek 2. Wskaźnik wartości godziwej OceanaGold Corp, źródło: InvestingPro