Banki centralne zadecydowały, cena złota w dół
Cena złota spadła w czwartek o 1,7% kasując zwyżkę z poprzednich dni tygodnia i wycofując się poniżej z półrocznych szczytów wyznaczonych we wtorek. W piątek rano kurs metalu szlachetnego notowany jest na poziomie 1778 dol. za uncję.
– Spadek kursu złota poniżej poziomu 1800 dol. za uncję spowodował techniczną wyprzedaż, która zatrzymała się tuż przed rejonem 1780 dol. Złoto w końcu powróci do statusu bezpiecznej przystani, ale najpierw musimy zobaczyć więcej inwestorów przekonanych, że Fed nie będzie realizował swoich jastrzębich gróźb. – skomentowali analitycy OANDA.
– Cena złota spada, ponieważ rynki obawiają się, że zacieśnianie przez globalne banki centralne będzie napędzać obawy o recesję i utrzyma wsparcie dla dolara. Traderzy wciąż trawią wszystkie działania Fed i EBC, ale wydaje się, że jest jeszcze nieco miejsca na podwyżki stóp procentowych, choć ich szczyt jest coraz dokładniej wyceniany. – dodali.
– Cena złota próbuje się ustabilizować, ale pozostaje pod presją zmienności wokół inflacji i perspektyw stóp Fed. – stwierdził Clifford Bennett, główny ekonomista ACY Securities.
Europejski Bank Centralny podążył za Fedem, i podniósł stopę procentową o 50 pb. W komunikacie po publikacji decyzji wybrzmiał jastrzębi i surowy ton. Lagarde, prezes EBC zaznaczyła, że warunki finansowe będą nadal zacieśniać się, nawet jeśli perspektywy gospodarcze ulegną pogorszeniu.
– Słabość dolara, której oczekujemy w 2023 r., powinna pomóc złotu odzyskać część blasku, zwłaszcza jeśli strukturalne wsparcie ze strony zakupów banków centralnych pozostanie na swoim miejscu. Kruszec powinien ponownie być postrzegany jako atrakcyjne zabezpieczenie przed inflacją i awersją do ryzyka, oraz przewyższyć stopą wzrostu waluty G10, które wciąż cierpią z powodu ujemnych stóp realnych i rentowności. – stwierdzili analitycy Credit Agricole (EPA:CAGR).