- Chiny zamierzają walczyć z COVID, ale władze zaznaczyły, że chcą aby działania miały minimalny wpływ na życie ludzi i gospodarkę
- Zgodnie z oczekiwaniami, Bank of Japan nie zmienił poziomu stóp procentowych
Złoto tanieje w piątek rano
Cena złota spot spada w piątek rano o 0,36% do 1935,40 dol. za uncję, wytracając część zwyżki z poprzedniej sesji, gdy metal szlachetny podrożał o 0,8%.
Jeśli notowania kruszcu zakończyłyby na obecnym poziomie, to złoto osiągnęłoby najgorszy tydzień od połowy listopada opadając o ponad 2,7%. Niemniej, od początku roku metal podrożał o 5,7%.
Konflikt na Ukrainie trwa już ponad 3 tygodnie i na ten moment trudno wypatrywać jego rychłego zakończenia, jednak w tym tygodniu pojawiły się sygnały, że z czasem może zostać osiągnięty pewien rodzaj porozumienia między Ukrainą a Rosją.
– Sytuacja na Ukrainie nie jest już tak poważna, jak kiedyś, więc nie ma takiego niepokoju, który mógłby spowodować wzrost cen złota jako aktywa postrzeganego jako “bezpieczna przystań”. – powiedział Matt Simpson, starszy analityk rynku w City Index.

Spotkanie Rezerwy Federalnej w tym tygodniu przyniosło efekt w postaci spodziewanego podniesienia stóp procentowych o 25 p.b. Co więcej, zapowiedziana została dalsza seria podwyżek. Cena złota początkowo zareagowała pozytywnie z uwagi na to, że nie było zaskoczenia ze strony Fed.
Niemniej, kwestia rosnącej inflacji nadal pozostaje otwarta, a sytuacja na Ukrainie wpływa na wzrost cen surowców, co może przełożyć się na wzrost cen i w rezultacie dalszą presję na wskaźniki inflacyjne.
– Uważam, że stagflacja jest prawdopodobna, i sądzę, że złoto zachowa się podobnie jak w czasie poprzedniej długotrwałej stagflacji, w latach 70. Innymi słowy, uważam, że w dłuższej perspektywie złoto wzrośnie znacznie wyżej. – stwierdził Przemysław Radomski, analityk FX Empire.
– Tym razem złoto nie musi wzbić się w górę do ok. 2000 dol. przed ponownym spadkiem, gdyż tym razem rajd opierał się na wojnie, a jeśli weźmiemy pod uwagę poprzednie rajdy oparte na konfliktach zbrojnych (inwazja USA na Afganistan, inwazja USA na Irak, inwazja Rosji na Krym), to wiemy, że gdy szczyt oparty na strachu i niepewności został osiągnięty, wtedy spadek następował bez większych korekt. – dodał.