Inwestor racjonalny powinien się wykazywać dwoma cechami: nastawieniem na maksymalizację zysku i minimalizację ryzyka. Postawa minimalizacji ryzyka określana jest jako postawa awersji wobec ryzyka. Mimo tego, że intuicyjnie pojmujemy ryzyko jako zagrożenie (choć tak naprawdę medal ten ma dwie strony, ryzyko z jednej strony jest zagrożeniem, a z drugiej szansą) to nie zawsze potrafimy zachować odpowiednią wobec niego postawę.
Awersję wobec ryzyka najłatwiej zobrazować na przykładzie gry, którą w ramach Teorii gier określa się jako „grę sprawiedliwą”. Gra sprawiedliwa to taka gra, w której oczekiwana wartość wygranej dla wszystkich uczestników jest taka sama. Np. jeśli dwóch graczy rzuca monetą i w przypadku wypadnięcia orzełka gracz 1 wypłaca graczowi 2 kwotę 10zł, a w przypadku wypadnięcia reszki to gracz 2 wypłaca graczowi 1 tę kwotę. W takim przypadku obaj mają 50% szans na wygranie 10zł i 50% szans na stratę 10zł. To tak jakby na rynku stosować strategię, której skuteczność jest równa 50% a relacja ryzyka do zysku wynosi 1:1, lub strategię która ma skuteczność np. 25% a relacja ryzyka do zysku to 1:3. W obu przypadkach w długim okresie nasz zysk jest równy 0 (pomijając koszty transakcyjne). Skoro zysk w takiej grze/strategii równy jest zero (czyli tyle ile w przypadku nie brania udziału w grze/ nie stosowania na rynku danej strategii), a wystawiamy się na ryzyko straty to nie powinniśmy się decydować na stosowanie tej strategii.
Teraz pytanie brzmi: kiedy powinniśmy wykazywać się postawą awersji do ryzyka i kiedy w rzeczywistości ją przyjmujemy?
Przyjrzyjmy się poniższej tabeli:
Tabela 1. Postawy decydentów wobec ryzyka
Prawdopodobieństwo Zysk Strata
Niskie poszukiwanie ryzyka awersja wobec ryzyka
Wysokie awersja wobec ryzyka poszukiwanie ryzyka
Zacznę od krótkiego wyjaśnienia. Tabelka opisuje faktyczne postawy, jakie większość osób przyjmuje w obliczu ryzyka przy określonym (subiektywnie) prawdopodobieństwie. I tak, w obszarze zysków przyjmujemy postawę „poszukiwania ryzyka” przy niskim prawdopodobieństwie wygranej i „awersji wobec ryzyka” przy wysokim prawdopodobieństwie wygranej. W obszarze strat nasza postawa wobec ryzyka jest odwrotna: poszukujemy ryzyka w przypadku wysokich prawdopodobieństw straty i cechujemy się awersją wobec ryzyka w przypadku niskich prawdopodobieństw. Zachowanie takie nosi miano „efektu odwrócenia”. Wynika ono z tego, że mamy tendencję do zawyżania niskich wartości prawdopodobieństw i zaniżania wysokich (i średnich) wartości prawdopodobieństw.
By treść ta była bardziej obrazowa posłużmy się eksperymentem przeprowadzonym swego czasu przez dwóch uczonych badających zachowania inwestorów – Daniela Kahnemana i Amosa Tversky’ego:
Eksperyment
Badanym zadano 2 pytania:
Pytanie 1. Dokonaj wyboru pomiędzy:
A – wygrana 5000 z prawdopodobieństwem 0,1%
B – pewna wygrana 5
Pytanie 2. Dokonaj wyboru:
A – strata 5000 z prawdopodobieństwem 0,1%
B – pewna strata 5
W przypadku pytania pierwszego respondenci częściej wybierali opcję A, natomiast w drugim przypadku większość opowiadała się za wariantem B. Jest to jak najbardziej naturalne. Odczuwamy strach przed dużą stratą i ekscytację na myśl o dużym zysku, pomimo tego, że zarówno duży zysk jak i duża strata są bardzo mało prawdopodobne. Należy jednak pamiętać, że na rynku nie otwieramy jednej transakcji, która ma odmienić nasze życie. Podejmujemy decyzje cały czas. Wyobraź sobie, że pierwsze pytanie to wybór transakcji: jedna to pewny zysk równy 5zł, a druga to 0,1% szansy na zgarnięcie 5000zł. Teraz wyobraź sobie, że podejmujesz 1 000 000 takich decyzji. Wybór pewnej transakcji da Ci końcowy pewny zysk w wysokości 5 000 000zł, natomiast wybór transakcji ryzykownej to oczekiwany zysk równy 5 000 000 zł, ale niepewny – szansa na więcej i zagrożenie, że będzie to mniej. Czy w takim razie pierwotny wybór opcji A był racjonalny?
Powyższy eksperyment ukazuje zachowania inwestorów w obszarze niskich prawdopodobieństw dużego zysku bądź straty. Jak wygląda sprawa z wysokimi wartościami prawdopodobieństwa?
W przypadku wysokiego prawdopodobieństwa zysków wykazujemy się awersją wobec ryzyka. Często prowadzi to jednak do tego, że nie pozwalamy zyskom rosnąć. Gdy jakaś transakcja zaczyna przynosić zysk to wolimy zrezygnować z dalszego wystawiania się na ryzyko i przyjąć niski, ale pewny zysk. Z kolei gdy notujemy straty przyjmujemy postawę poszukiwania ryzyka - wolimy ryzykować, byleby nie zaksięgować straty. Pomyśl o tym w taki sposób: gdy cena/kurs zbliża się do wyznaczonych poziomów SL i TP oznacza to, że odpowiednio strata lub zysk stają się bardzo prawdopodobne. Jakie podpowiadają nam przedstawione w tabelce postawy względem ryzyka? W przypadku straty będziemy poszukiwać ryzyka i możemy być skłonni do przesunięcia zlecenia SL (zwiększymy ryzyko), a w przypadku zysku możemy być skłonni do wcześniejszego zamknięcia pozycji, obawiając się, że notowania mogą zawrócić przed osiągnięciem zlecenia TP (nie chcemy ryzykować oddaniem niezaksięgowanych zysków). Jeśli znasz podstawowe zasady tradingu to wiesz, że takie działania są sprzeczne ze złotą regułą: tnij straty i pozwól zyskom rosnąć.