Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Bezsilny ECB?

Opublikowano 29.10.2013, 18:33
EUR/USD
-

Jeżeli Ewald Nowotny, austriacki członek ECB, twierdzi, że bank centralny nie ma narzędzi do tego, aby przeciwdziałać zbyt mocnemu euro, to mówi prawdę. Ale nie taką, jaką chcieliby słyszeć jego koledzy z ECB, czy nawet sam Mario Draghi, który nieraz celowo próbował dawać do zrozumienia, że sytuacja gospodarcza w strefie euro pozostaje niepewna, a bank centralny utrzymuje „gołębie” nastawienie. W efekcie niektórzy uczestnicy rynku nadal wierzą, że ECB byłby skłonny dalej obniżyć stopy procentowe. I to mimo faktu, iż wydaje się, że szanse na taki ruch minęły kilka miesięcy temu.

Takie informacje z ECB to wyraźny sygnał dla spekulantów, że droga w okolice 1,40 na EUR/USD pozostaje otwarta. Zwłaszcza, że dane makroekonomiczne z USA nie są na tyle zadowalające, aby FED miał sygnalizować wycofywanie się z QE3 wcześniej, niż w I kwartale 2014 r. Ben Bernanke będzie chciał zostawić ten temat Janet Yellen, dlatego też kluczowym wydarzeniem najbliższych tygodni będzie zaplanowane na 14 listopada przesłuchanie w Kongresie, które poprzedzi jej oficjalne zatwierdzenie na nową szefową FED. Oczywiście może się okazać, że Yellen stojąca na czele FED będzie bardziej wyważona i idąca w stronę centrum, niż wspierająca „gołębie” skrzydło. To uzasadniałoby koncepcję gry na mocnego dolara począwszy od I kwartału 2014.

Na razie amerykańska waluta pozostanie słaba, a wieczorny komunikat FED tylko przypieczętuje ten trend. Dodatkowo za chwilę możemy zobaczyć odwrócenie się oczekiwań – rynek zacznie rozważać prawdopodobieństwo i termin zwiększenia skali programu QE3. Argumentem ku temu będą słabe dane z USA. Dzisiejsze publikacje trudno uznać za optymistyczne - sprzedaż detaliczna we wrześniu wprawdzie spadła o 0,1 proc. m/m, chociaż po usunięciu wszystkich zmiennych (core) wzrosła o 0,5 proc. m/m wobec szacowanych 0,4 proc. m/m. Szybciej od prognoz rosły w sierpniu ceny nieruchomości w największych metropoliach USA – indeks CaseShiller pokazał dynamikę na poziomie 12,8 proc. r/r. To jednak nie koresponduje zbytnio z innymi danymi – chociażby wczorajszym odczytem nt. dynamiki podpisanych umów na sprzedaż domów. Widać też, że „goverment shutdown” negatywnie odbił się na nastrojach konsumentów – indeks zaufania Conference Board spadł w październiku do 71,2 pkt. z 80,2 pkt. po korekcie we wrześniu. Prawdziwym testem, jaka jest skłonność do konsumpcji, będzie dopiero tzw. Black Friday, czyli piątek wyprzedaży. To dopiero za kilka tygodni, ale już teraz można mieć pewne obawy…

Na wykresie EUR/USD widać, że nie udało się przetestować okolic wsparcia ma 1,3740-45. Rynek znalazł wsparcie już przy 1,3753. Słowa Ewalda Nowotnego z ECB doprowadziły do szybkiego powrotu ponad poziom 1,38. Kolejne kilkadziesiąt minut przyniosło powrót w rejon 1,3780, ale raczej trudno będzie teraz złamać rejon 1,3740-45. Rośnie prawdopodobieństwo, że jutro wieczorem po komunikacie FED wybijemy się na nowe szczyty ponad 1,3830-40 i będziemy pomału celować w rejon 1,3970 wyznaczany przez wspominaną już ponad 5-letnią linię trendu spadkowego.

Marek Rogalski

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.