🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Amerykański dolar znów słabnie

Opublikowano 07.10.2013, 14:18
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
USD/JPY
-

W centrum uwagi:
· Kontynuacja politycznego impasu w USA
· EUR/USD znów przekroczy 1,36?
· Jen jako bezpieczna przystań

W piątek amerykański dolar odreagował część strat wygenerowanych we wcześniejszych dniach – US Dollar Index zanotował zwyżkę o niemal pół procenta. Niemniej jednak, tej siły dolara nie widać już dzisiaj rano. Wynika to z faktu, że polityczny impas w USA nie został rozwiązany przez weekend. Co więcej, o ile jeszcze przed weekendem pojawiały się spekulacje o dużym prawdopodobieństwie rychłego zakończenia sporu budżetowego, to już dzisiaj taki scenariusz nie jest wcale oczywisty.

Kontynuacja politycznego impasu w USA

Obie strony politycznego konfliktu bynajmniej nie złagodziły swojej retoryki. Republikanie stanowczo przypominają, że nie zaakceptują budżetu bez zapewnienia ze strony Demokratów o przesunięciu implementacji tzw. Obamacare. Tymczasem Demokraci nazywają to zachowanie nieodpowiedzialnym i lekkomyślnym, a sam Barack Obama zaapelował do Republikanów o „zakończenie farsy” związanej z budżetowym impasem.

W Stanach Zjednoczonych dzisiaj rozpoczyna się już siódmy dzień government shutdown, a wzajemne oskarżenia głównych partii politycznych nie wróżą szybkiego porozumienia w sprawie budżetu.

Na razie na rynku mamy do czynienia z pewnym zawahaniem inwestorów i poruszaniem się kursu EUR/USD w wąskim przedziale 1,3560-1,3575. W najbliższych godzinach uwagę inwestorów na rynku tej pary walutowej przyciągną dane makroekonomiczne ze strefy euro: jeszcze przed południem pojawi się odczyt indeksu Sentix, a nieco później finalny odczyt PKB za II kwartał, a także wystąpienie publiczne Jorga Asmussena, członka zarządu ECB.

EUR/USD znów przekroczy 1,36?

Dane z Europy mogą w pewnym stopniu wpłynąć na nastroje inwestorów na rynkach walutowych, jednak możliwe, że większą zmienność na wykresie eurodolara zobaczymy dopiero po południu, kiedy otworzy się sesja w USA, a amerykańscy politycy powrócą do debaty dotyczącej budżetu. Wartość amerykańskiego dolara prawdopodobnie będzie nerwowo reagowała na wszelkie sygnały przedłużenia impasu politycznego w USA. Jeśli Republikanie i Demokraci nie dojdą szybko do porozumienia, to kurs EUR/USD prawdopodobnie znów przekroczy 1,36.

Jen jako bezpieczna przystań

Na politycznym zamieszaniu w Stanach Zjednoczonych korzysta jen. Japońska waluta umacnia się zarówno względem dolara, jak i do większości głównych światowych walut. Notowania USD/JPY dzisiaj rano osuwają się w dół, ponownie testując techniczne wsparcie w okolicach 96,90-97,00. Poziom ten stanowił skuteczną barierę dla podaży w ubiegłym tygodniu.

Jen jest uważany za jedną z tzw. bezpiecznych przystani podczas gospodarczych zawirowań na świecie. Niemniej jednak, od około roku waluta ta znajduje się pod wyraźną presją podaży ze względu na ultraluźną politykę prowadzoną przez japońskie władze monetarne.

Obecnie na rynku wciąż zawartych jest sporo krótkich pozycji na japońskim jenie. Na razie jest to uzasadnione technicznie, jednak taka sytuacja tworzy pole do większego umocnienia jena względem dolara, jeśli tylko zostanie pokonany w dół poziom 96,90. Wtedy bowiem spora część inwestorów może zdecydować się na zamknięcie krótkich pozycji.

Dorota Sierakowska

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.