🙌 Tu znajdziesz jedyny skaner akcji, jaki będzie Ci potrzebnyRozpocznij

Wzrost zatrudnienia będzie spowalniać w kolejnych miesiącach wg analityków

Opublikowano 21.05.2019, 14:15
© Reuters.
CAGR
-
SAN
-

Warszawa, 21.05.2019 (ISBnews) - Kwietniowe dane dotyczące wzrostu płac znalazły się znacząco powyżej konsensusu, a dane o zatrudnieniu wykazały kontynuację tendencji spowolnienia jej dynamiki wzrostu. Ekonomiści podtrzymują, że trend dynamiki płac zostanie utrzymany na poziomie z ub. r. - ok. 7% wzrostu r/r w kolejnych miesiącach. W ujęciu miesięcznym zatrudnienie zmniejszyło się o 1,2 tys. osób - był to pierwszy miesięczny spadek zatrudnienia w kwietniu od 2015 roku, wskazują ekonomiści.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2019 r. wzrosło o 7,1% r/r, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach zwiększyło się o 2,9% r/r. W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 0,4% i wyniosło 5 186,12 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,0% i wyniosło 6 392,4 tys. osób

Według ekonomistów, popyt na pracę będzie stopniowo hamował w warunkach wolniejszej dynamiki wzrostu gospodarczego i również niskiej podaży pracy.

Niektórzy ekonomiści wskazują na ograniczoną skalę możliwości wzrostu płac w 2019 roku m.in. z uwagi na wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych (PPK), zapowiedziane przez rząd w Aktualizacji Programu Konwergencji zniesienie ograniczenia dla rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (tzw. 30-krotność) począwszy od 2020 r.

Ekonomiści są zgodni, że dzisiejsze dane nie wpłyną na zmianę przekazu Rady Polityki Pieniężnej i stabilizację stóp procentowych do końca 2020 roku.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Prognozujemy, że wskaźnik oscylować będzie wokół 7-8%r/r. Za takim scenariuszem przemawia wysoki odsetek przedsiębiorstw sygnalizujących chęć podwyższania wynagrodzeń w badaniu NBP oraz raportujących niedobór pracowników" - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

"Z kolei dane o zatrudnieniu okazały się słabsze od oczekiwań: 2,9% r/r wobec konsensusu rynkowego 3,0% i naszej prognozy 3,1%. Zakładamy, że przyszłe miesiące przyniosą jego dalsze spowolnienie, z uwagi na ograniczenia w podaży pracy. Zaskoczenie ze strony płac pomogło w odbiciu dynamiki realnego funduszu płac w kwietniu z 7,1% r/r do 7,9%, co sprzyja konsumpcji prywatnej" - ekonomista Santander (MC:SAN) Bank Polska Grzegorz Ogonek.

"Biorąc pod uwagę powyższe oraz wyniki badania NBP podtrzymujemy nasze oczekiwania bardzo stopniowego hamowania popytu na pracę w warunkach wolniejszej dynamiki wzrostu gospodarczego. Szacujemy, że do końca br. dynamika zatrudnienia obniży się w kierunku 2% r/r" - ekonomista BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Po nieco rozczarowującym marcowym wzroście płac w sektorze przedsiębiorstw kwiecień, zgodnie z oczekiwaniami, przyniósł powrót dynamiki w okolice 7.0%r/r. W kolejnych miesiącach br. takie tempo wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach będzie się najprawdopodobniej nadal utrzymywać, gdyż po pierwsze polska gospodarka, mimo pewnego wyhamowania, wciąż rośnie w relatywnie wysokim tempie opartym przede wszystkim na popycie wewnętrznym, a po drugie zmniejsza się podaż pracy, co wymusza na firmach wyższe wynagrodzenia. Jeśli chodzi o dynamikę zatrudnienia, to ta również ma duże szanse na stabilizację na obecnych poziomach. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw rośnie niezaprzeczalnie wolniej niż w dwóch ostatnich latach, ale wynika to nie tyle z braku chęci kreowania miejsc pracy przez firmy, co z problemów z dostępem do pracowników i obsadzeniem stanowisk. O tym, jak bardzo zmienił się rynek pracy w Polsce, świadczy m.in. także stopa bezrobocia, bliska poziomowi naturalnemu. Sytuacja na rynku pracy pozostaje ogólnie rzecz biorąc korzystna, jeśli spojrzeć na nią z perspektywy pracownika, i mniej korzystna, jeśli spojrzeć na nią z perspektywy pracodawcy. Nadal także jest gwarantem relatywnie wysokiego wzrostu gospodarczego w krótkim terminie (na pewno w tym roku), zagrożeniem zaś w długiej perspektywie (jeśli w kolejnych latach braki rąk do pracy będą coraz dotkliwsze). Z punktu widzenia RPP dzisiejsze dane nie zmieniają dotychczasowego obrazu polskiej gospodarki, dlatego nie będą mieć wpływu na kolejne decyzje Rady dotyczące poziomu stóp procentowych" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła w kwietniu z 5,7% do 7,1%r/r, powyżej rynkowych prognoz (6,5%). Pełną strukturę poznamy w przyszłym tygodniu, wraz z publikacją biuletynu GUS. Najprawdopodobniej wskaże ona stosunkowo niską dynamikę w sektorze budowlanym oraz silniejszy wzrost w pozostałych gałęziach gospodarki. Spodziewamy się, że tendencja wzrostowa będzie kontynuowana w kolejnych miesiącach. Jednak skala wahań dynamiki powinna by już dużo niższa niż w marcu-kwietniu. Prognozujemy, że wskaźnik oscylować będzie wokół 7-8%r/r. Za takim scenariuszem przemawia wysoki odsetek przedsiębiorstw sygnalizujących chęć podwyższania wynagrodzeń w badaniu NBP oraz raportujących niedobór pracowników. W 2kw podwyżkę wynagrodzeń planuje 38,2% ankietowanych przedsiębiorstw tj. o 10pp więcej niż w analogicznym kwartale ubiegłego roku. Zbliżone wyniki dotychczas występowały tylko w roku 2007. W przemyśle odsetek firm skarżących się na problemy z rekrutacją dalej oscyluje wokół 49,5% (tj. wartości zbliżonej do ubiegłego roku), podczas gdy w pozostałych gospodarkach CEE (poza Węgrami) i Niemczech wyraźnie widoczne są spadki zapotrzebowania na pracowników" - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

"W kwietniu dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zanotowała nadspodziewanie solidny wzrost - do 7,1% r/r z 5,7% r/r w marcu, powyżej konsensusu prognoz na poziomie 6,5% r/r. Kwietniowemu wzrostowi dynamiki płac sprzyjał pozytywny efekt kalendarzowy (jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem) wspierający wzrost płac w przetwórstwie, aczkolwiek skalę przyspieszenia ograniczała jednocześnie wysoka zeszłoroczna baza odniesienia w sektorze górniczym. Odsetek firm notujących nieobsadzone miejsca pracy od dłuższego czasu pozostaje wysoki, co podtrzymuje presję na wzrost wynagrodzeń, natomiast należy podkreślić, że w średnim terminie dynamika płac wyraźnie się ustabilizowała i nie wykazuje już dalszego wzrostu. Do złagodzenia presji na wzrost płac będzie się z pewnością przyczyniać stopniowe spowolnienie wzrostu gospodarczego. Z kolei dynamika roczna zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu obniżyła się do 2,9% r/r z 3,0% r/r w marcu, kształtując się tym samym nieco poniżej konsensusu prognoz. W ujęciu miesięcznym liczba etatów zanotowała w kwietniu nieznaczny spadek - o ok. 1 tys. – co kontrastuje z jej bardzo mocnym wzrostem w marcu (ok. 16 tys.). Mimo słabego odczytu za kwiecień zatrudnienie utrzymuje solidne tempo wzrostu w ujęciu rocznym, natomiast w średnim terminie spodziewamy się stopniowego wyhamowywania tendencji wzrostowej liczby etatów w warunkach coraz bardziej ograniczonych zasobów wolnej siły roboczej i przy jednoczesnym osłabieniu popytu na pracę w konsekwencji spowalniającej gospodarki. Kwietniowe dane z rynku pracy nie zmieniają perspektyw krajowej polityki pieniężnej. Obecny konsensus w ramach RPP co do kontynuacji długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza wydaje się bardzo silny – w scenariuszu bazowym zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś

"Kwietniowe dane z polskiego sektora przedsiębiorstw przyniosły pozytywną niespodziankę w postaci powrotu dynamiki płac powyżej 7% w ujęciu r/r. (7,1% r/r, oczekiwania rynkowe 6,5%, my prognozowaliśmy 6,7%). GUS zasygnalizował, że w kwietniu doszło do wyraźnego wzrostu wynagrodzeń w górnictwie (około 18% r/r) – większego niż przyjęliśmy, ale wyjaśnia to tylko małą część dodatniej różnicy między naszą prognozą a faktycznym wynikiem. Oznacza to, że również w innych sektorach doszło do istotnego przyspieszenia dynamiki płac. Z kolei dane o zatrudnieniu okazały się słabsze od oczekiwań: 2,9% r/r wobec konsensusu rynkowego 3,0% i naszej prognozy 3,1%. Zakładamy, że przyszłe miesiące przyniosą jego dalsze spowolnienie, z uwagi na ograniczenia w podaży pracy. Zaskoczenie ze strony płac pomogło w odbiciu dynamiki realnego funduszu płac w kwietniu z 7,1% r/r do 7,9%, co sprzyja konsumpcji prywatnej" - ekonomista Santander Bank Polska Grzegorz Ogonek.

"Po nieoczekiwanym wzroście dynamiki zatrudnienia w marcu, w kwietniu ta dynamika powróciła do 2,9% r/r - poziomu notowanego w styczniu i w lutym. Zakładaliśmy, że w kwietniu nastąpi lekkie spowolnienie dynamiki wzrostu zatrudnienia (w ujęciu zmian miesięcznych oczyszczonych z wahań sezonowych), zgodnie z wynikami badania NBP dot. koniunktury w sektorze przedsiębiorstw, wg których prognozy zatrudnienia na II kw. obniżyły się względem wyniku z I kw. Jednocześnie biorąc pod uwagę efekty bazy oraz zmiany wskaźnika sezonowości oczekiwaliśmy stabilizacji rocznej dynamiki wzrostu w kwietniu na marcowym poziomie 3,0% r/r. Teoretycznie, taka sytuacja mogłaby oznaczać silniejszą skalę spadku dynamiki zatrudnienia w skali miesiąca, z drugiej strony biorąc pod uwagę zaskakująco silny wzrost tej dynamiki w marcu, można także zakładać korekcyjny efekt spadkowy. Biorąc pod uwagę powyższe oraz wyniki badania NBP podtrzymujemy nasze oczekiwania bardzo stopniowego hamowania popytu na pracę w warunkach wolniejszej dynamiki wzrostu gospodarczego. Szacujemy, że do końca br. dynamika zatrudnienia obniży się w kierunku 2,0% r/r. Po silniejszym od oczekiwań spowolnieniu dynamiki wynagrodzeń w marcu, w kwietniu zgodnie z założeniami, ta dynamika powróciła do okolic 7,0% r/r. Nie znamy jeszcze struktury wynagrodzeń w poszczególnych sektorach gospodarki, w naszej prognozie założyliśmy odbicie płac z tytułu efektów kalendarzowych w przetwórstwie przemysłowym i budownictwie (wyższa liczba dni roboczych skutkująca wyższym wzrostem tzw. „ruchomej części wynagrodzenia" oraz efektów kalendarzowych odmiennych terminów wypłat premii i nagród w górnictwie i energetyce). Biorąc pod uwagę opublikowane dziś dane oraz wyniki badania NBP dot. delikatnie obniżającej się presji płacowej w firmach, podtrzymujemy ocenę, że w kolejnych miesiącach dynamika wynagrodzeń będzie oscylować wokół 7,0% r/r, w ujęciu uśrednionym niewiele zmieniając się wobec wyników z 2018 r. Z kolei wyższa zmienność wpływu czynników kalendarzowych będzie podtrzymywać zmienność dynamiki płac w nadchodzących miesiącach. Solidne dane z rynku pracy będą w kolejnych miesiącach utrzymywać solidną dynamikę wzrostu dochodów z pracy gospodarstw domowych. Ponadto, kumulacja transferów społecznych („trzynasta" emerytura oraz zwiększenie skali wypłat świadczeń w ramach programu „Rodzina 500+") przekłada się na perspektywę ponownego skokowego wzrostu dynamiki dochodów i tym samym ograniczenia ryzyka spowolnienia dynamiki wydatków konsumentów" - ekonomista BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

"Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w kwietniu do 7,1% r/r wobec 5,7% w marcu, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego (6,6%) i naszej prognozy (6,7%). Potwierdziła się tym samym nasza ocena sprzed miesiąca, zgodnie z którą odnotowany w marcu silny spadek dynamiki płac był przejściowy i wynikał przede wszystkim z niekorzystnych efektów statystycznych. W ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach wzrosły w kwietniu o 4,8% r/r wobec 3,9% w marcu. W naszej ocenie czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu dynamiki płac w kwietniu były efekty niskiej bazy sprzed roku m.in. w kategoriach "wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę", "zakwaterowanie i gastronomia" oraz "informacja i komunikacja". Zwiększeniu dynamiki wynagrodzeń w kwietniu dodatkowo sprzyjał efekt statystyczny w postaci korzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w marcu liczba dni roboczych była o 1 mniejsza niż w 2018 r., podczas gdy w kwietniu br. była ona o 1 większa niż przed rokiem), podbijający dynamikę płac pracowników zatrudnionych na akord. Utrzymujący się zgodny ze swoją średniookresową średnią (ok. 7,0%) umiarkowany wzrost wynagrodzeń jest spójny z naszą zrewidowaną w dół prognozą zakładającą nieznaczny spadek dynamiki wynagrodzeń w całej gospodarce w 2019 r. (do 7,0% r/r wobec 7,2% w 2018 r. Wsparcie dla takiego scenariusza stanowią opublikowane w ubiegłym tygodniu dane nt. dynamiki płac w gospodarce narodowej, która zwiększyła się w I kw. jedynie do 7,2% r/r wobec 6,2% w IV kw. 2018 r. (oczekiwaliśmy wzrostu na poziomie 8,2%). Głównymi czynnikami ograniczającymi wzrost wynagrodzeń w najbliższych kwartałach będą utrzymująca się niska inflacja u głównych partnerów handlowych Polski (czynnik hamujący wzrost marż w firmach sektora dóbr handlowych), wprowadzenie Pracowniczych Programów Kapitałowych (oznaczające wzrost pozapłacowych kosztów pracy), procesy restrukturyzacyjne (realizowane przez firmy inwestycje zmierzające do ograniczenia pracochłonności produkcji) oraz zapowiedziane przez rząd w Aktualizacji Programu Konwergencji zniesienie ograniczenia dla rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (tzw. 30-krotność) począwszy od 2020 r. Według danych GUS dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu obniżyła się w kwietniu do 2,9% r/r wobec 3,0% w marcu, co było poniżej konsensusu rynkowego zgodnego z naszą prognozą (3,0%). W ujęciu miesięcznym zatrudnienie zmniejszyło się o 1,2 tys. osób. Jest to pierwszy miesięczny spadek zatrudnienia w kwietniu od 2015 r. Naszym zdaniem obniżenie dynamiki zatrudnienia w znacznym stopniu wynika z utrzymującej się bariery podażowej w postaci braku wykwalifikowanych pracowników. W konsekwencji w kolejnych kwartałach oczekujemy dalszego stopniowego spadku rocznej dynamiki zatrudnienia, co będzie kontynuacją tendencji obserwowanej od II poł. 2018 r. Nie potwierdzają się obawy o masowy odpływ Ukraińców do Niemiec po wejściu w życie w 2020 r. zmian w prawie migracyjnym tego kraju. Zgodnie z danymi ZUS, liczba Ukraińców odprowadzających składki do ZUS zwiększyła się w I kw. br. o 31,7% r/r wobec wzrostu o 32,9% w IV kw. 2018 r. Co więcej, udział Ukraińców w strukturze obcokrajowców odprowadzający składki do ZUS zwiększył się w I kw. do 74,6% wobec 73,8% w IV kw. 2018 r. Utrzymujący się, choć wolniejszy, napływ pracowników z Ukrainy do Polski jest dodatkowym czynnikiem ograniczającym tempo wzrostu płac w gospodarce. Szacujemy, że realne tempo wzrostu funduszu płac (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia) w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7,9% r/r w kwietniu wobec 8,8% w całym I kw. br. W połączeniu z wypłatą w maju br. dodatkowych świadczeń dla emerytów i rencistów stanowi to wsparcie dla naszej prognozy dynamiki spożycia prywatnego w II kw. (5,5% r/r wobec 4,5% w I kw.). Dzisiejsze dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw są w naszej ocenie neutralne dla kursu złotego i rentowności obligacji" - ekonomista Credit Agricole (PA:CAGR) Jakub Olipra.

"Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przyspieszyło w kwietniu do 7,1% r/r (kons: 6,5% r/r, PKO: 7,1% r/r) z 5,7% r/r w marcu powracając do trendu, który utrzymuje się już od półtora roku. Nie znamy jeszcze szczegółowych danych w ujęciu branżowym, jednak jak wynika z komunikatu GUS w kwietniu nastąpiło odwrócenie ujemnego efektu jednorazowego w górnictwie, który był odpowiedzialny za ok. połowę negatywnej niespodzianki z marca (płace w górnictwie wzrosły o 18,1% r/r vs 3,6% r/r w marcu). Obraz rynku pracy w ostatnich miesiącach nie uległ znaczącym zmianom. Presja płacowa jest wciąż w miarę wysoka, jednak od miesięcy nie narasta, co wiążemy m.in. z utrzymującym się napływem zagranicznych pracowników. Wg danych o zezwoleniach na pracę, słabnącemu wzrostowi napływu pracowników z Ukrainy towarzyszy wzrost zezwoleń wydanych Nepalczykom i Białorusinom. Dane o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw były z kolei nieco gorsze od oczekiwań. Roczna dynamika wyhamowała do 2,9% r/r (kons i PKO: 3,0% r/r). Liczba zatrudnionych zmniejszyła się w ciągu miesiąca o 1,2 tys., co było najgorszym wynikiem dla kwietnia od 2013. W naszej ocenie jest to częściowe odwrócenie pozytywnej niespodzianki w danych o zatrudnieniu z marca, być może związane z efektem kalendarza (por. wykres). Dane z sektora przedsiębiorstw potwierdzają, że rynek pracy pozostaje wsparciem dla konsumpcji. Fundusz płac wzrósł w kwietniu nominalnie o 10,3% r/r oraz o 7,9% r/r w ujęciu realnym. Oczekiwane przez nas przyspieszenie konsumpcji w dalszej części roku będzie głównie determinowane przez dochody spoza pracy (transfery w ramach pakietu fiskalnego). Dane są neutralne z punktu widzenia RPP gdyż nie zmieniają obrazu rynku pracy" - analitycy PKO Banku Polskiego.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.