Katowice, 14.05.2019 (ISBnews) - Wstrzymanie dostaw ropy rurociągiem "Przyjaźń" nie będzie bez znaczenia dla wyników PERN w 2019 roku, ale spółka jest w bezpiecznej sytuacji finansowej i w pełni zabezpiecza potrzeby klientów, w tym polskich rafinerii, zapewnił ISBnews wiceprezes PERN ds. finansowych Mateusz Wodejko.
"Mamy po połączeniu z OLPP cztery silne nogi biznesowe, oprócz przesyłu i magazynowania ropy oferujemy też magazynowanie i wydawanie paliw płynnych. Udział przychodów segmentu paliwowego jest coraz większy, bo rynek paliw nadal rośnie, dlatego w przypadku trudności dotyczących biznesu związanego z ropą, mamy oddech w postaci rosnących przychodów paliwowych" - powiedział Wodejko w rozmowie z ISBnews w kuluarach XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach. Agencja ISBnews jest głównym patronem medialnym EKG.
"Pamiętajmy również, że nie ma obecnie tłoczeń ropy rurociągiem 'Przyjaźń' ze Wschodu, ale jednocześnie bardziej intensywnie pracuje Naftoport, ropa tłoczona jest rurociągiem Pomorskim do Płocka" - dodał.
Wiceprezes PERN przyznał, że problem z zanieczyszczoną ropą w rurociągu to bardzo złożony temat prawny. "Trwają obecnie analizy wszystkich aspektów tej sytuacji, po ich zakończeniu będziemy w stanie określić czy są podstawy do wystąpienia z roszczeniami o odszkodowanie" - stwierdził.
W ocenie Wodejki, spółka osiągnęła bardzo dobre wyniki finansowe w 2018 roku.
"Przychody ze sprzedaży PERN w 2018 roku wzrosły o ponad 6%, co oznacza, że połączenie z OLPP zaczęło przynosić spodziewane efekty. Na poziomie netto zanotowaliśmy na tyle istotny wzrost zysku, że umożliwił on pokrycie wszystkich kosztów związanych z połączeniem" - powiedział.
Podkreślił jednocześnie, że zarówno dynamika wzrostu wyniku EBITDA, jak i zysku netto, była w 2018 roku wyższa niż dynamika wzrostu przychodów.
PERN to krajowy lider logistyki naftowej i wiodący podmiot w zakresie magazynowania ropy naftowej i paliw płynnych oraz transportu rurociągowego ropy naftowej i paliw.
Piotr Apanowicz
(ISBnews)