(PAP) W zachodniej Europie kontrakty na indeksy spadają przed otwarciem handlu . W Japonii Nikkei 225 stracił 0,86 proc. - podają maklerzy.
W Europie kontrakty na DJ Euro Stoxx 50 zniżkują o 0,325 proc. i wynoszą 3.071,00 pkt.
FTSE 100 futures spadają o 0,054 proc. CAC 40 futures zniżkują o 0,321 proc., a kontrakty na DAX spadają o 0,344 proc.
Inwestorzy czekają na popołudniową decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie polityki pieniężnej.
Z uwagą będą śledzone komentarze prezesa EBC Mario Draghiego, bo mogą one zasygnalizować możliwość dalszego stymulowania wzrostu gospodarczego w strefie euro.
Decyzja EBC zostanie ogłoszona o 13.45, a o 14.30 odbędzie się konferencja prasowa prezesa EBC.
W październiku EBC rozpoczął skupowanie obligacji jako część strategii mającej na celu m.in. wsparcie akcji kredytowej i pobudzenie wzrostu gospodarczego.
Tymczasem gracze rynkowi poznali już wskaźniki z Niemiec.
Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły wrześniu o 0,8 proc. mdm - podał urząd statystyczny w komunikacie.
Analitycy spodziewali się tymczasem, że zamówienia mdm wzrosną o 2,3 proc., po spadku w sierpniu o 4,2 proc., po korekcie.
W ujęciu rdr zamówienia spadły o 1,0 proc., po wzroście poprzednio o 0,8 proc., po korekcie - podali statystycy. Tu dane były zgodne z prognozą.
W dalszej części dnia na rynek napłyną jeszcze inne wskaźniki: w W.Brytanii zostanie podana informacja o produkcji przemysłu we IX (10.30), Bank Anglii poda decyzję o stopach procentowych (13.00), Challenger przedstawi dane z rynku pracy w USA w X (13.30). W USA zostanie też podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 1 listopada, a także informacja o wydajności produkcji w III kw. i jednostkowych kosztach pracy (14.30).
W USA środa przyniosła wzrosty indeksów S&P 500 i DJI po wynikach wyborów w USA, w wyniku których Republikanie przejęli kontrolę nad Kongresem. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,58 proc., do 17.484,53 pkt. S&P 500 zyskał 0,57 proc. i wyniósł 2.023,57 pkt. Nasdaq Comp. spadł o 0,06 proc. i wyniósł 4.620,72 pkt.
Partia Republikańska przejęła we wtorkowych wyborach kontrolę nad Senatem USA. Przejęcie kontroli nad Senatem, gdzie Demokraci mieli większość od ośmiu lat, oznacza, że przez ostatnie dwa lata prezydentury Baracka Obamy będzie on musiał współpracować z Kongresem w pełni kontrolowanym przez opozycję.