Investing.com - W ekskluzywnym raporcie Electrek, Tesla (NASDAQ:TSLA) złożyła wniosek o rozszerzenie swojego znaku towarowego o silniki elektryczne "nie dla pojazdów lądowych", podpowiadając, że gigant pojazdów elektrycznych może chcieć zbudować silniki elektryczne dla samolotów, łodzi i innych. W zgłoszeniu Tesla precyzuje, że obecnie nie używa znaku towarowego dla tych kategorii, ale firma "zamierza używać" go w przyszłości.
W zgłoszeniu do United States Patent and Trademark Office czytamy: "Rejestracja znaku towarowego TESLA ma na celu objęcie kategorii silników asynchronicznych nieprzeznaczonych do pojazdów lądowych: silniki do samolotów, silniki synchroniczne nieprzeznaczone do pojazdów lądowych, silniki z magnesami trwałymi, silniki do łodzi, układ napędowy posiadający dwa lub więcej silników synchronicznych sprzężonych poprzez sprzęgła w celu napędzania wspólnego obciążenia, silniki elektryczne do zabawek, silniki liniowe".
CEO Tesli, Elon Musk wcześniej rozważał budowę samolotu elektrycznego, a nawet powiedział wcześniej, że ma projekt elektrycznego samolotu pionowego startu i lądowania (eVTOL). Powiedział jednak, że Tesla na razie bardziej skupia się na pojazdach naziemnych. A przynajmniej dopóki gęstość energii w bateriach nie poprawi się na tyle, by stały się one opłacalne (według Muska potrzebne jest co najmniej 400 Wh/kg).
Akcje TSLA rosną o 4,66% w środowym handlu w środę.