Warszawa, 18.12.2018 (ISBnews) - Sfinks Polska liczy na poprawę wyników i wzrost wartości w 2019 roku dzięki wdrażanym nowym rozwiązaniom technologicznym, poinformował ISBtech prezes Sylwester Cacek.
„Pomimo wprowadzonego w tym roku zakazu handlu w niedzielę Sfinks poprawia efektywność i utrzymuje poziom marży brutto na stabilnym poziomie. Duży wpływ na ten fakt ma rosnąca skala działania, w tym skala zakupowa oraz konsekwentna praca nad ofertą, a także rosnący udział sprzedaży w kanale delivery. Podjęte inicjatywy, w zakresie nowych technologii i inwestycje w IT pozwolą spółce na poprawę zyskowności w 2019 roku" – powiedział ISBtech Cacek.
Sfinks Polska inwestuje w system IT ułatwiający zarządzanie lokalami, ocenę potencjału biznesowego konkretnego lokalu, jak również wspierający sprzedaż. Do końca stycznia wszystkie restauracje Sphinx będą pracowały w nowym systemie Angus umożliwiającym m.in.: szybką reakcję na zmiany rynkowe oraz wzrost skali świadczonych usług, a przede wszystkim zindywidualizowanie oferty dla restauratora i klienta z uwzględnieniem zwyczajów żywieniowych. System zapewni wsparcie działań CRM, a dzięki dostępności z dowolnego rodzaju urządzenia przyczyni się do zapewnienia ciągłości operacyjnej i umożliwi pełną kontrolę nad łańcuchem dostaw od producenta po opinie klienta.
Ponadto Sfinks osiąga stabilizację finansową m.in. dzięki podpisanemu niedawno aneksowi z Bankiem Ochrony Środowiska. Porozumienie z bankiem zmieniło warunki umowy kredytowej, co istotnie poprawia płynności spółki.
„Tylko w ciągu najbliższego roku ok. 10 mln zł pozostanie w Grupie Sfinks. Zmienione warunki spłaty kredytu pozwolą nam na przeznaczenie wypracowanych środków na dalszy rozwój i budowanie skali działania. Ponadto wymagane przez bank dokapitalizowanie w wysokości 5,5 mln zł zapewni nam dodatkowe środki na realizację strategii" – zaznaczył prezes Sfinks Polska.
Realizację planów rozwoju mają wspierać również wpływy z planowanej emisji i dalsze przekształcenia restauracji własnych w model franczyzowy.
Wyzwaniem rynkowym dla Sfinksa było wprowadzone ograniczenie handlu w niedziele, a także sytuacja na rynku pracy związana z presją płacową i rosnącymi kosztami pracy oraz niedoborem personelu i koniecznością zatrudniania osób z zagranicy, co wiąże się trudnościami formalnymi.
„Otoczenie rynkowe w ostatnich miesiącach nie sprzyjało biznesowi gastronomicznemu. Głównym problemem była szybkość wprowadzenia zmian prawnych, gdyż biznes potrzebuje odpowiedniego czasu na dostosowanie się do nowych warunków przynajmniej w tempie jakim zmieniają się zachowania konsumentów. Wśród wielu działań dostosowawczych jedną z naszych odpowiedzi na niedawno wprowadzone ograniczenie handlu w niedziele jest znaczne przyspieszenie wdrażania działań związanych z e-commerce, w tym usługi delivery. Natomiast przewidując trudności związane z szeroko rozumianym rynkiem pracy zaczęliśmy działania łagodzące ich wpływ już w roku 2016 dzięki czemu mogliśmy przejść najtrudniejszy okres zmian ze stosunkowo akceptowalnymi stratami" – podsumował prezes Sfinks Polska.
Pod względem wielkości sprzedaży oraz liczby restauracji, Sphinx jest największą w Polsce siecią typu casual dining. Sfinks Polska jest jednocześnie trzecią pod względem przychodów firmą gastronomiczną w Polsce. Spółka jest notowana na GPW od 2006 r.
(ISBnews)