Wakacyjny handel przyniósł prezenty dla byków, ponieważ S&P 500 ustanowił wczoraj rekordowy poziom, a dobry humor rozprzestrzenił się na inne indeksy i klasy aktywów. Czy jest miejsce na bis, czy też może to być zbyt wiele dobrego? Przy rosnących cenach ropy naftowej, uspokajających się cenach gazu ziemnego w Europie, rosnących przypadkach zachorowań na gruźlicę, ale malejącej liczbie hospitalizacji i restrykcji rządowych, w powietrzu wisi wiele informacji.
Oto co trzeba wiedzieć o rynkach finansowych we wtorek, 28 grudnia.
1. Ceny ropy rozgrzewają się
Wczoraj ceny ropy naftowej zaczęły spadać, po czym odwróciły się i zyskały ponad 2%. Dziś WTI wzrasta o 1,4%, a Brent o 1,2%, osiągając jednomiesięczne maksima. Wpisuje się to w motyw przewodni rynków z ostatniego tygodnia - popyt powróci, a wszelkie przeszkody ze strony wariantu omikron Covid-19 będą tymczasowe. W przypadku ropy naftowej pytanie brzmi, czy nie skończy się to presją na gospodarkę w postaci wyższych kosztów produkcji i presji inflacyjnej.
2. Gdzie jest limit rekordowych wzrostów?
Kontrakty terminowe na indeks S&P 500 wzrosły o 27% i po raz pierwszy przekroczyły próg 4800 punktów, po tym jak wczoraj indeks zamknął się na rekordowym poziomie. Kontrakty na indeks Nasdaq wzrosły o 0,5%, odzwierciedlając ciągłą siłę sektora technologicznego, a kontrakty na Dow wzrosły o 83 punkty, czyli 0,23%. Rajd Świętego Mikołaja - tendencja rynków do wzrostu podczas ostatnich pięciu sesji jednego roku i dwóch pierwszych następnego - jest już za nami i o ile nie pojawią się zaskakujące złe wiadomości, nie jest jasne, co może spowolnić ten impet.
Zgodnie z tą tendencją, akcje Tesli (NASDAQ:TSLA) rosną o 1,2% przed rynkiem po tym, jak analityk Wedbush Dan Ives podniósł swoją cenę docelową dla producenta samochodów z 1100 dol. do 1400 dol./akcję. Nvidia (NASDAQ:NVDA) również rośnie o 1,5%, bez żadnych konkretnych informacji.
3. Gaz ziemny w Europie słabnie
Holenderskie kontrakty terminowe na gaz ziemny TTF w Europie nadal spadały, odnotowując piąty dzień z rzędu spadków, ponieważ ładunki LNG z USA i wiadomości o planowanym spotkaniu między USA i Rosją mogły złagodzić obawy o niedobór energii w regionie. Europejskie przedsiębiorstwa energetyczne, takie jak Iberdrola (MC:IBE) i Enel (MI:ENEI) odnotowały wzrost, co było oznaką ulgi na kontynencie. W połowie stycznia spodziewane jest nadejście mroźnej pogody, która zwiększy popyt na gaz jako źródło energii i ogrzewania.
4. Kryptowaluty spadają, złoto wzrasta
Po pozytywnym początku tygodnia, czołowe kryptowaluty spadły. Bitcoin spadł o 3,3%, a Ethereum}} o 3,5%. Solana jest w dół o 4,5%, podczas gdy Cardano, wczorajszy lider, jest w dół o 6%. Sektor ten nie został uznany za "byki pojechały do domu na święta i namówiły członków rodziny do kupna", ale nie wiadomo, jakie wiadomości mogą napędzać dzisiejszą wyprzedaż, jeśli w ogóle.
Z drugiej strony, kontrakty terminowe na złoto wzrastają o 5% na początku notowań, co można przypisać obawom związanym z wzrastającą liczbą przypadków COVID-19 lub ponownemu pojawieniu się inflacji.
5. Liczba przypadków Covid osiąga nowe szczyty, ale ograniczenia są coraz lżejsze
Przypadki zachorowań na Covid osiągają nowe szczyty w różnych miejscach na świecie, ale jak dotąd reakcje rządowe są umiarkowane.
Centrum Kontroli Chorób (CDC) ogłosiło, że kwarantanna może trwać tylko 5 dni zamiast 10 dni. Francja wprowadziła ograniczenia dotyczące zgromadzeń publicznych, ale szkoły pozostały otwarte, a Hiszpania jak na razie wymaga tylko noszenia masek na zewnątrz. Podczas gdy ludzie czekają, aby przekonać się, jak niewielkie może być nasilenie wariantu omicron i jaki będzie jego pełny wpływ na szpitale i życie, rządy na całym świecie zachowują ostrożność w podejmowaniu tego rodzaju środków, jakie w zeszłym roku były stosowane o tej porze lub na początku pandemii.
Czy omikron oznacza koniec pandemii z punktu widzenia zdrowia, czy tylko z punktu widzenia polityki, to się dopiero okaże, i trzymamy kciuki, że omikron jest rzeczywiście łagodny. Do tej pory rynek przyjął tego typu informacje, co spowodowało tylko kilka krótkotrwałych wyprzedaży, i nic, co ograniczyło wpływ Świętego Mikołaja na rynki.