(PAP) Ministerstwo Finansów obawia się, że po zmianie polityki inwestycyjnej Funduszu Rezerwy Demograficznej wzrośnie dług publiczny, a Eurostat dokona reklasyfikacji BGK - napisał resort finansów w opinii do proponowanych zmian w polityce inwestycyjnej FRD.
Niedawno resort pracy przygotował projekt rozporządzenia, w którym zaproponował, aby Fundusz Rezerwy Demograficznej mógł lokować środki w papiery NBP i BGK. Proponowany przepis przewiduje możliwość lokowania środków FRD w papiery wartościowe emitowane przez Narodowy Bank Polski oraz obligacje emitowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, dając możliwość lokowania 100 proc. środków FRD w te instrumenty.
"Zmiana polityki inwestycyjnej FRD może skutkować zmniejszeniem portfela skarbowych papierów wartościowych w posiadaniu FRD, co z kolei wpłynie na wzrost państwowego długu publicznego wskutek niższej konsolidacji wzajemnych zobowiązań jednostek sektora finansów publicznych" - pisze resort finansów.
"Umożliwienie inwestowania do 100 proc. środków FRD w obligacje BGK, w tym emitowanych jako private placement, może być poddane szczegółowym analizom przez GUS oraz Eurostat w kontekście klasyfikacji sektorowej BGK" - dodaje MF.
Obecnie, zgodnie z zasadami ESA2010, BGK jest sklasyfikowany poza sektorem instytucji rządowych i samorządowych.
MF podał, że relacje finansowe pomiędzy jednostkami sektora instytucji rządowych i samorządowych i BGK są przedmiotem zainteresowania zarówno GUS, jak i Eurostatu m.in. podczas cyklicznych misji dialogu EDP.
Na koniec III kwartału FRD posiadał środki w wysokości 26,8 mld zł. (PAP Biznes)