Warszawa, 25.04.2023 (ISBnews) - Rząd nie wyklucza ani przedłużenia wakacji kredytowych, ani tego, że przedłużone nie zostaną, poinformował rzecznik rządu Piotr Muller. Z jego słów wynika, że decyzje będą podejmowane w kolejnych miesiącach w zależności od kształtowania się kosztów kredytu i sytuacji makroekonomicznej.
"Jeżeli chodzi o dalsze decyzje, to będziemy je podejmować w momencie, gdy będziemy widzieć jak wygląda sytuacja na rynku, jak wygląda sytuacja […] generalnie kosztów kredytu i sytuacja makroekonomiczna. I wtedy takie decyzje będziemy podejmować. Na ten moment one nie zapadły" - powiedział Muller podczas konferencji prasowej.
"Natomiast oczywiście nie wykluczamy na ten moment żadnego z wariantów, ale nie ma decyzji w tym obszarze" - dodał.
Pytany o możliwość rozszerzenia wakacji kredytowych o inne kredyty powiedział: "w tej chwili nie ma takich prac w rządzie".
Zgodnie z ustawą o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom kredytobiorcy mogli ubiegać się o cztery miesiące wakacji kredytowych w roku 2022 i mogą ubiegać się o wakacje kredytowe także w tym roku. W marcu premier Mateusz Morawiecki mówił, że rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na kolejny rok, "jeżeli będzie tego wymagać sytuacja".
Związek Banków Polskich (ZBP) poinformował dziś, że liczy, że tzw. wakacje kredytowe dla każdego nie zostaną przedłużone, ponieważ - jak powiedział prezes ZBP Tadeusz Białek - jest to rozwiązanie szkodliwe, a wystarczającą pomoc zapewnia Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Jego zdaniem jest to rozwiązanie, które m.in. wzmacnia inflację, powoduje rozluźnienie dyscypliny płatniczej, osłabia moralność płatniczą.
Banki zaraportowały do bazy Biura Informacji Kredytowej (BIK) 1,126 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi, o wartości 280 mld zł do 2 kwietnia 2023 r., jak podał dziś BIK.
(ISBnews)