(PAP) KGHM podtrzymuje cele budżetowe na 2019 rok, nie widzi zagrożenia dla realizacji planów rocznych mimo niekorzystnego trendu na cenach miedzi - poinformował PAP Biznes prezes KGHM Marcin Chludziński.
"Realizujemy założone w budżecie plany produkcyjno-sprzedażowe na 2019 rok. Patrząc na sytuację po sześciu miesiącach, nie widzę przesłanek, nie licząc ewentualnych zdarzeń nieprzewidzianych, które mogłyby nam utrudnić realizację tych założeń. Produkcja i wynik finansowy będą dowiezione. Chcemy nawet, by wyniki produkcyjne były lepsze od założeń, jeśli będzie nam sprzyjać sytuacja" - powiedział PAP Biznes prezes Chludziński.
KGHM w założeniach do budżetu na 2019 rok podał, że produkcja miedzi elektrolitycznej KGHM Polska Miedź w 2019 roku ma wynieść 559 tys. ton, w tym z wsadów własnych 406 tys. ton. Produkcja miedzi w koncentracie ma wynieść 397 tys. ton, srebra w koncentracie 1.238 ton, a srebra metalicznego 1.341 ton. Produkcja KGHM International ma wynieść 75 tys. ton miedzi płatnej i 88 tys. troz metali szlachetnych (TPM). Produkcja Sierra Gorda (dla 55 proc. udziałów) ma wynieść 57 tys. ton miedzi płatnej i 11 mln funtów molibdenu.
Sprzedaż miedzi płatnej w KGHM Polska Miedź ma wynieść 601 tys. ton, a srebra płatnego 1.454 ton.
Grupa KGHM zanotowała w pierwszym półroczu 2,73 mld zł skorygowanej EBITDA (wzrost o 7 proc. rdr) i 970 mln zł zysku netto (wzrost o 59 proc. rdr) przy przychodach na poziomie 11,23 mld zł (wzrost o 19,2 proc. rdr).
"Nasze wyniki okazały się nie tylko zgodne z oczekiwaniami rynku, ale znacznie lepsze w kontekście gorszych warunków makroekonomicznych. Przy spadku ceny miedzi w pierwszym półroczu o 11 proc., zwiększyliśmy zysk netto o 59 proc., a EBITDA o 7 proc." - powiedział prezes.
NIE MA ZAGROŻENIA DLA PLANÓW ROCZNYCH Z POWODU NIŻSZYCH CEN MIEDZI
Ceny miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME) w pierwszej połowie 2019 r. poruszały się w przedziale ok. 5,8 - 6,5 tys. USD/t. Średnie notowania miedzi wyniosły 6,17 tys. USD/t i były o blisko 11 proc. niższe rdr. Obecnie ceny zeszły do ok. 5,7 tys. USD/t.
Czynnikami wpływającymi na ceny miedzi są m.in. konflikty handlowe oraz rosnące obawy o trwałość wzrostu gospodarczego na świecie.
"Napięcia handlowe między USA a Chinami rzutują na percepcję makroekonomiczną w świecie i na ceny metali. Przychylamy się do opinii analityków z branży miedziowej, którzy nie mówią, że mamy do czynienia z recesją, czy poważnym zachwianiem rynku. Mówią raczej o pewnej turbulentności, która jest pochodną geopolityki. Zakładamy, że ta dynamiczna sytuacja w cyklu politycznym jeszcze trochę potrwa" - powiedział prezes Chludziński.
Wskazał, że konsensus rynkowy przewiduje teraz średnią cenę miedzi na ten rok w okolicach 6 tys. USD/t.
"Taka cena, choć niższa niż pierwotnie zakładaliśmy, nie powoduje negatywnego wpływu na nasze założenia budżetowe i finansowe" - powiedział prezes.
"Służy nam, że mamy acykliczne metale: złoto i srebro, które drożeją i mamy naturalny hedging na dolarze. Nie widzimy żadnych zagrożeń dla realizacji planów rocznych, patrzymy optymistycznie. Po pierwszym półroczu nie wygląda to źle, mimo niekorzystnego trendu na cenach miedzi. W trzecim i czwartym kwartale będziemy walczyć, by te plany zrealizować. Będziemy się starać zwiększać skalę produkcji i kontrolować koszty, będziemy korzystać z hedgingu naturalnego na metalach i kursie walut. Mamy również strategie zabezpieczające" - dodał Marcin Chludziński.
Poinformował też, że spółka nie widzi żadnych niepokojących trendów na wolumenie sprzedaży metali.
KOSZTY POD KONTROLĄ
Prezes ocenił, że koszty w grupie KGHM są pod kontrolą.
"Jeśli jest wzrost, to wynika on z sytuacji w otoczeniu. Ceny usług i towarów w ostatnim czasie rosły, natomiast koszty wynagrodzeń mamy na stabilnym poziomie. Wdrożyliśmy szereg inicjatyw na poziomie logistycznym, zakupowym m.in. wspólny system logistyczny między wszystkimi oddziałami, nowy system zakupowy. Pierwsze efekty są już widoczne" - powiedział.
Koszt jednostkowy C1 w grupie KGHM spadł w I połowie roku o 3 proc. rdr do 1,77 USD/funt.
"Koszt C1 w pierwszym półroczu jest niższy niż zakładaliśmy w budżecie i na tę chwilę wydaje się, że w skali całego roku nie będzie odchyleń w stosunku do budżetu" - powiedział prezes KGHM.
Anna Pełka (PAP Biznes)