(PAP) ES-System przewiduje w I kwartale 2019 roku kilkuprocentowy wzrost sprzedaży krajowej i stabilizację eksportu - poinformował PAP Biznes Rafał Gawrylak prezes spółki ES-System. Dodał, że w całym 2019 roku spodziewa się mniejszego wzrostu kosztów pracy niż to miało miejsce w 2018 roku.
"Aktualnie poziom zamówień jest zadawalający. Branża oświetleniowa i budowalna rozwijają się, a my jesteśmy z tymi branżami skorelowani. Spodziewam się, że w pierwszym kwartale 2019 roku sprzedaż krajowa wzrośnie o kilka procent w stosunku do ubiegłego roku" - powiedział prezes.
"Patrząc na sprzedaż eksportową, to będzie ona na poziomie pierwszego kwartału ubiegłego roku. Sytuacja na rynkach zagranicznych jest trudna do przewidzenia, a ostateczna wartość sprzedaży w pierwszym kwartale będzie znana dopiero po zamknięciu kwartału" - dodał.
W ocenie prezesa wzrost przychodów ES-System będzie możliwy dzięki poszerzeniu oferty produktowej i działaniom marketingowym zrealizowanym w 2018 roku.
W I kw. 2018 roku ES-System odnotował 41,7 mln zł przychodów wobec 41,1 mln zł rok wcześniej. Przychody w kraju wzrosły w tym okresie o 11,1 proc. do 33,4 mln zł. Wartość sprzedaży eksportowej Es-System spadła w pierwszym kwartale ubiegłego roku o 24,6 proc. do 8,3 mln zł.
W całym 2018 roku przychody grupy wzrosły o 1,1 proc. do 191,7 mln zł. Sprzedaż w Polsce zwiększyła się o 5,2 proc. do 155,8 mln zł, sprzedaż eksportowa spadła o 13,6 proc. do 36 mln zł.
"Sprzedaż grupy w ubiegłym roku wzrosła o ponad 1 proc. Było to możliwe dzięki zwyżce sprzedaży krajowej o ponad 5 proc. Sprzedaż eksportowa niestety spadła w 2018 roku o 13 proc. Dalej widzimy naszą szansę rozwoju nie tylko w Polsce, gdzie umocniliśmy pozycję w kluczowych segmentach rynku, ale także na rynkach eksportowych" - powiedział Gawrylak.
Prezes poinformował, że sprzedaż krajowa segmentów: oświetlenie architektoniczne, zewnętrzne, sterowania i awaryjnego wzrosła w ubiegłym roku. Korekta nastąpiła natomiast w segmencie oświetlenia przemysłowego.
"Trend spadku oświetlenia przemysłowego zamierzamy odwrócić koło drugiego, trzeciego kwartału 2019 roku, dzięki nowym produktom. Jest to m.in. oświetlenie przemysłowe zewnętrzne dedykowane do trudnych warunków otoczenia, np. hal przemysłowych, w których występują substancje takie jak kwasy, tłuszcze, duże zasolenie, czy opary amoniakalne. Także nowe produkty w oświetleniu awaryjnym powinny przyczynić się do dalszych wzrostów" - powiedział.
W ocenie Gawrylaka perspektywiczny jest segment sterowania, gdyż stosując oprawy z segmentu sterowania klienci mogą zaoszczędzić zużycie energii elektrycznej nawet o 80 proc. Prezes spodziewa się, że ten segment w 2019 roku będzie pokazywał "interesujące" wzrosty.
W 2018 roku ES-System odnotował 27,1-proc. spadek zysku z działalności operacyjnej do 7,7 mln zł oraz spadek zysku netto o 20,2 proc. do 7 mln zł.
"Spadek zysków w 2018 roku wynikał z inwestycji w rozwój sprzedaży zagranicznej. Nadal przeznaczamy duże wydatki na wzrost rozpoznawalności za granicą. Dodatkowo w ubiegłym roku obserwowaliśmy wzrost kosztów wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych o 8 proc. rdr, tj. o 5 mln zł oraz 13 proc. wzrost rdr kosztów usług obcych, których głównym elementem są usługi pracowników tymczasowych w spółkach produkcyjnych oraz prowizje pośredników i przedstawicieli handlowych" - powiedział prezes.
"W 2019 roku spodziewam się zmniejszenia presji płacowej i mniejszego wzrostu wynagrodzeń" - dodał.
W ubiegłym roku CAPEX ES-System wyniósł 5,4 mln zł.
"W 2019 planujemy zainwestować 8 mln zł, głównie będą to nakłady na zakup nowych maszyn w zakładzie w Wilkasach. Zysk z ubiegłego roku planujemy przeznaczyć na kapitał zapasowy, głównie na inwestycje w rozwój" - powiedział prezes.
Z zysku w 2017 roku spółka wypłaciła 0,35 zł dywidendy na akcję.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)