(PAP) Indeksy na Wall Street rosną po dobrze przyjętych danych z rynku pracy. W Europie także zwyżki indeksów na koniec sesji. Inwestorzy zastanawiają się, jak ocenić zakończone w czwartek negocjacje USA-Chiny. Rentowność obligacji USA idzie w górę.
Indeks S&P 500 rośnie o 0,28 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,57 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). idzie w górę o 0,15 proc.
Akcje Amazona idą w dół o ponad 4 proc. Co prawda kwartalne wyniki finansowe były lepsze od oczekiwań, lecz inwestorzy obawiają się, że zwiększone nakłady na inwestycje w 2019 r. doprowadzą do spadku przychodów – prognoza przychodów w I kw. 2019 r. była niższa od oczekiwań rynkowych.
Notowania Exxon Mobil (NYSE:XOM) idą w górę o ponad 3 proc., ponieważ firma podała o 33 centy wyższy od oczekiwań zysk na akcję.
Sektorowo w S&P 500 najlepiej radzi sobie branża energii, a największe spadki notują firmy sprzedaży detalicznej i nieruchomości.
Jak dotąd ponad 45 proc. spółek S&P 500 ogłosiło wyniki. Spośród tych firm 68,1 proc. przebiło oczekiwania analityków.
"Słowo, którego używam do opisania tego sezonu zysków to +uspokajanie+" - powiedziała Kate Warne, strateg ds. inwestycji w Edward Jones. Dodała, że reakcja na wyniki "jest bardzo dobra, ponieważ ukazuje to, że inwestorzy byli bardziej zaniepokojeni sytuacją w gospodarce, niż mogłyby na to wskazywać faktyczne dane makro, więc firmy są teraz nagradzane" za publikowanie lepszych od oczekiwanych wyników.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,36 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,05 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,5 proc., a brytyjski FTSE 100 jest na plusie 0,74 proc.
Deutsche Bank zanotował w IV kw. przychody netto w wysokości 5,58 mld euro wobec prognoz 5,73 mld euro. Mimo to akcje banku spadają o 0,5 proc. ze względu na pojawiające się doniesienia o możliwej fuzji z Commerzbankiem
Akcje Danske Bank A/S idą w górę o ponad 5 proc. - bank prognozuje w 2019 r. zysk netto w wysokości 14-16 mld koron.
O ponad 10 proc. zwyżkuje kurs akcji firmy Electrolux, po wynikach za IV kw. To najmocniejszy wzrost kursu walorów tej spółki od 2015 r.
Dolar osłabia się o 0,15 proc. wobec koszyka walut do 95,43 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,25 proc. do 1,1478.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,62 proc. do 109,5.
Kurs funta zniżkuje o 0,24 proc. wobec dolara do 1,3092.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 6 pb do 2,69 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 17 pb.
Na rynku paliw ropa w USA na NYMEX rośnie o 1,8 proc. do 54,75 USD za baryłkę, a Brent na ICE zyskuje 2,05 proc. do 62,15 USD/b.
KONIEC KOLEJNEJ RUNDY NEGOCJACJI USA-CHINY
Spotkanie delegacji obu krajów miało miejsce przez dwa dni w Waszyngtonie. Przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer powiedział, że nastąpił "znaczny postęp" w takich kwestiach jak ochrona własności intelektualnej i wymuszony transfer technologii.
Lighthizer powiedział, że Chiny zaproponowały, by amerykańska delegacja d/s handlu przybyła do Chin w połowie lutego i dodał, że strona amerykańska ustosunkuje się do tej propozycji.
Chińska agencja prasowa Xinhua napisała w piątkowym komunikacie, że podczas rozmów osiągnięto „znaczny postęp”, a obie strony prowadziły "uczciwe, konkretne i owocne" rozmowy.
Trump, przemawiając w Białym Domu podczas spotkania z wicepremierem Chin Liu He, powiedział, że jest optymistą, że dwie największe gospodarki świata mogą osiągnąć "największe porozumienie handlowe, jakie kiedykolwiek zawarto".
Natomiast Liu He powiedział Trumpowi, że chiński prezydent Xi Jinping jest gotów pozostać z nim w ścisłym kontakcie.
Mimo głosów o „postępach”, termin końca „rozejmu” w konflikcie handlowym nie został przesunięty. Jak poinformował Biały Dom, prezydent USA Donald Trump uznał datę 1 marca za ostateczny termin zawarcia umowy handlowej z Chinami. Jeśli termin nie zostanie dotrzymany, USA podniosą taryfy celne na produkty chińskie.
„Analitycy pozostają głęboko sceptycznie nastawieni do tego, że w tym czasie można zawrzeć umowę handlową "- napisali w raporcie ekonomiści z Commonwealth Bank of Australia.
DANE Z RYNKU PRACY USA W CENTRUM UWAGI
Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w styczniu wzrosła o 312 tys. wobec oczekiwanych 184 tys. - podał amerykański Departament Pracy w komunikacie. To najwyższy wzrost liczby miejsc pracy od 10 miesięcy.
Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w grudniu o 0,4 proc. mdm i o 3,2 proc. rdr. Oczekiwano wzrostu płac na poziomie 0,3 proc. mdm i 3,1 proc. rdr.
Nastroje wśród inwestorów poprawiły też dane makro z Chin - indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług, wyniósł w XII 53,9 pkt. wobec 53,8 pkt. w XI - podały Caixin i Markit Economics. Analitycy spodziewali się 53,0 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w styczniu 54,9 pkt. wobec 53,8 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu.
Decyzja FOMC była słuszna, teraz możemy "czekać i patrzeć" jak sytuacja w gospodarce się rozwija - powiedział James Bullard, prezes Banku Rezerwy Federalnej z St. Louis, w piątkowym wywiadzie dla telewizji CNBC. Bankier dodał, że przyszłe decyzje Fedu będą zależeć od danych. (PAP Biznes)