(PAP) Indeksy na Wall Street zakończyły wtorkową sesję na lekkich plusach. Inwestorzy mają nadzieję na porozumienie USA i Chin ws. handlu na piątkowym szczycie G20. Na rynku walutowym umacnia się amerykański dolar.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,44 proc. do 24.748,66 pkt.
S&P 500 zyskał 0,32 proc. i wyniósł 2.682,12 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę o 0,01 proc. do 7.082,70 pkt.
W ramach indeksu S&P 500 we wtorek można było lekkie odbicie w spółkach technologicznych, którym przewodził Netflix (NASDAQ:NFLX).
Z kolei akcje Apple (NASDAQ:AAPL)'a zniżkowały po tym jak prezydent Trump zasugerował w poniedziałek, że nowe 10-proc. cła na chińskie produkty mogą objąć także telefony produkowane w Chinach.
Koncern z Cupertino znalazł się w ostatnim czasie pod presją, bowiem walory spółki spadły o ponad 25 proc., po osiągnięciu szczytowych poziomów w tym roku.
Dobrze radził sobie sektor bankowy.
W Europie mniejszy optymizm, niemiecki DAX spadł o 0,40 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,24 proc., a brytyjski FTSE 100 jest 0,27 proc. na minusie.
Na rynku walutowy eurodolar idzie w dół o 0,32 proc. do 1,1294.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,19 proc. do 113,79.
Kurs funta zniżkuje o 0,61 proc. wobec dolara do 1,2734.
Cena ropy WTI na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosły we wtorek o 0,8 proc., a Brent w Londynie drożał o ok. 1 proc.
OBAWY O ESKALACJĘ KONFLIKTU USA-CHINY
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla „Wall Street Journal”, że przychyla się do podwyższenia ceł na chińskie towary o wartości 200 miliardów dolarów - do 25 proc. z 10 proc.
Trump powiedział, że jest gotów też do nałożenia ceł na dodatkową partię chińskich produktów - o wartości 267 miliardów dolarów, jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia z Chinami.
Donald Trump i Xi Jinping mają spotkać się na szczycie grupy G20 w Argentynie, który odbędzie się 30 XI - 1 XII, by dyskutować o handlu. Część uczestników rynku liczy, że obie strony wykażą się chęcią do rozmów i powstrzymają się przed dalszą eskalacją konfliktu, lecz perspektywy ku temu są niepewne.
BANKI CENTRALNE W CENTRUM UWAGI
Fed powinien przyjąć "stopniowe" podejście do podwyżek stóp, które również powinno "opierać się na danych" – powiedział we wtorkowym przemówieniu wiceprezes Fedu Richard Clarida. Wiceprezes dodał, że FOMC jest "znacznie bliższy" neutralnego poziomu stóp procentowych.
"Podnoszenie stóp proc. zbyt szybko może niepotrzebnie skrócić okres rozwoju gospodarczego" - powiedział bankier.
W ocenie Claridy proces zbierania i analizowania ważnych danych i zmiennych "wspiera argumenty za stopniową normalizacją polityki".
Oprócz Claridy swoje wtorkowe wystąpienia będą mieli też Charles Evans (Fed w Chicago), Raphael Bostic (Fed w Atlancie) i Esther George (Fed w Kansas City) wezmą udział w panelu Clearing House 2018 w Nowym Jorku.
Szczególnie ważne dla graczy rynkowych może okazać się jednak środowe wystąpienie prezesa Fed Jerome'a Powella, który może zasygnalizować przerwę w podwyżkach stóp procentowych za Oceanem w przyszłym roku. W czwartek zostanie zaprezentowany protokół z ostatniego posiedzenia Fed.
SPADEK ZAUFANIA KONSUMENTÓW
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w listopadzie do 135,7 pkt. wobec 137,9 pkt. miesiąc wcześniej. Oczekiwano 135,9 pkt.
We wtorek opublikowano także dane z rynku nieruchomości USA. Indeks cen nieruchomości FHFA (Federal Housing Finance Agency), wyniósł we wrześniu 0,2 proc. mdm wobec 0,4 proc. miesiąc wcześniej po rewizji z 0,3 proc.
Indeks cen domów S&P/Case-Shiller spadł we wrześniu do 5,15 proc. rdr i wyniósł 213,76 pkt. vs 5,53 proc. rdr miesiąc wcześniej (po korekcie z 5,49 proc.) i 213,80 pkt. (po korekcie z 213,72 pkt). Oczekiwano wzrostu o 5,2 proc. rdr.
NIEPEWNOŚĆ WS. RELACJI HANDLOWYCH USA-WIELKA BRYTANIA PO BREXICIE
Brytyjska premier Theresa May uspokoiła we wtorek obawy prezydenta USA Donalda Trumpa o to, że umowa o Brexicie i deklaracja dotycząca przyszłych relacji ograniczy szanse podpisania umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek w Waszyngtonie, że zatwierdzone przez Unię Europejską porozumienie z Wielką Brytanią w sprawie Bexitu może utrudnić handel między Waszyngtonem a Londynem. Trump zwrócił uwagę, że w porozumieniu nie ma mowy o przyszłych stosunkach handlowych Wielkiej Brytanii ze Stanami Zjednoczonymi.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May poinformowała w poniedziałek, że głosowanie w parlamencie nad umową w sprawie Brexitu zostało wyznaczone na 11 grudnia. Umowie sprzeciwiają się wszystkie partie opozycyjne, jak i eurosceptyczne skrzydło Torysów oraz wspierająca rząd północnoirlandzka Demokratyczna Partia Unionistów. We wtorek premier May ma przedstawić w Irlandii Płn. plan porozumienia brexitowego. Analiza ekonomiczna rządu ws. Brexitu zostanie opublikowana w środę. (PAP Biznes)