(PAP) W handlu USA-Chiny mamy zawieszenie broni, ropa naftowa mocno drożeje, możliwy jest kompromis Włoch i KE w sprawie budżetu - wskazują maklerzy.
Najmocniejszym katalizatorem dla rynków okazała się informacja z Argentyny, gdzie USA i Chiny ogłosiły 90-dniowe "zawieszenie broni" w sporze handlowym - prezydenci USA i Chin, Donald Trump i Xi Jinping, spotkali się w sobotę w Buenos Aires, przy okazji szczytu G20.
Trump i Xi uzgodnili, że będą kontynuowali negocjacje w sprawie polityki handlowej.
Prezydent USA napisał też, że Chiny "zmniejszą i usuną" cła na wszystkie samochody importowane do Chin z USA.
Analitycy wskazują jednak, że mamy na razie rozejm, a nie traktat pokojowy, a to oznacza, że przez najbliższe miesiące nadal będą prowadzone rozmowy USA-Chiny w sprawie handlu.
"Na spotkaniu Trumpa i Xi udało się uniknąć eskalacji konfliktu handlowego, który mógłby wpłynąć na pogłębienie spadków na globalnych giełdach akcji" - wskazuje Mark Haefele, globalny dyrektor ds. inwestycji w UBS Wealth Management.
"Rywalizacja pomiędzy USA a Chinami nie będzie łatwa do pokonania, szczególnie w kwestii własności intelektualnej i dostępu do rynku, a możliwe załamanie rozmów pozostanie ryzykiem dla rynków akcji i globalnej gospodarki" - dodaje.
Tymczasem wskaźnik Stoxx Europe 600 wzrósł w poniedziałek o ponad 2 proc., najmocniej od kwietnia 2018 r. Zwyżkom przewodzą akcje spółek cyklicznych.
Z kolei wskaźnik Stoxx 600 Automobiles & Parts zyskał 4 proc.
Do kompromisu może dojść między Włochami a Komisją Europejską, a indeks giełdy w Mediolanie FTSE MIB zwyżkuje o ponad 2 proc., bo populistyczni przywódcy tego kraju są gotowi wycofać się ze swoich docelowych założeń deficytu budżetowego na 2019 r.
Wicepremier we włoskim rządzie Matteo Salvini, zwykle zajadły krytyk Unii Europejskiej, stwierdził, że UE ma "konstruktywne podejście" w rozmowach z Włochami na temat planów wydatków włoskiego rządu.
"Cieszę się, ze wreszcie w Brukseli istnieje konstruktywna postawa" - powiedział Salvini.
Salvini, który od dawna walczył z "eurokratami" w Brukseli, wskazał na gotowość rządu w Rzymie do kompromisu.
Inwestorzy poznali tymczasem końcowe wyliczenia PMI w sektorze przetwórczym w niektórych krajach strefy euro. We Francji wskaźnik wyniósł 50,8 pkt., w Niemczech i strefie euro po 51,8 pkt., a w W.Brytanii 53,1 pkt.
W poniedziałek zostanie jeszcze opublikowany wskaźnik PMI dla sektora przetwórczego w listopadzie w USA i ISM w USA w przemyśle w XI.
Wystąpią tego dnia bankierzy z Fed, m.in. Clarida, Quarles, Williams, Brainard i Kaplan.
Na rynku ropy surowiec na NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 4,3 proc. do 53,14 USD za baryłkę.
Poniżej indeksy w Europie - godz. 11.50
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) |
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3234,28 | 1,93 | 1,94 |
DAX | Niemcy | 11535,01 | 2,47 | 1,59 |
FTSE 100 | W.Brytania | 7132,01 | 2,17 | 1,36 |
CAC 40 | Francja | 5091,16 | 1,74 | 1,93 |
IBEX 35 | Hiszpania | 9226,10 | 1,64 | 1,48 |
FTSE MIB | Włochy | 19585,21 | 2,06 | 1,83 |
(PAP Biznes)