(PAP) W zachodniej Europie we wtorek zwyżki na giełdach, a w Niemczech szok po danych o listopadowej produkcji - podają maklerzy.
Na rynku pojawiły się rano bardzo słabe dane z Niemiec - w listopadzie produkcja przemysłowa niespodziewanie spadła o 1,9 proc. mdm, podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 0,3 proc. Z kolei rdr produkcja spadła o 4,7 proc. - to najmocniejszy spadek od 2009 r.
Podczas gdy dane o wynikach w przemyśle są zazwyczaj zmienne, to jest ryzyko, że pod koniec 2018 r. niemiecka gospodarka mogła wejść w techniczną recesję - wskazują analitycy. Już wcześniej szereg wskaźników sygnalizowało utrzymującą się słabość w niemieckiej gospodarce w IV kwartale i zwiększyło obawy o jej kondycję.
"Według wartości nominalnej dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej wyraźnie zwiększyły ryzyko recesji technicznej w Niemczech w II połowie 2018 r." - mówi Carsten Brzeski, główny ekonomista ING.
Pomimo tego Bundesbank podtrzymał prognozę, że gospodarka Niemiec prawdopodobnie osiągnęła "dość silny" wzrost pod koniec zeszłego roku.
Jednak inwestorzy są coraz bardziej pesymistycznie nastawieni wobec sytuacji gospodarczej i perspektyw w strefie euro, a ponad połowa małych i średnich przedsiębiorstw w Niemczech ocenia, że w 2019 r. największa gospodarka eurolandu może się skurczyć.
Kolejne ważne dane z Niemiec pojawią się w środę - o handlu zagranicznym w XI 2018. Ekonomiści przewidują miesięczny spadek eksportu i stagnację importu.
Tymczasem w poniedziałek rozpoczęły się ważne dla globalnych rynków rozmowy przedstawicieli USA i Chin w sprawie relacji handlowych.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wyraziła optymizm, że USA mogą osiągnąć rozsądny "trade deal" z Chinami, zwłaszcza że prezydent Chin Xi Jinping oddelegował jednego ze swoich czołowych doradców na negocjacje z Amerykanami w Pekinie.
A w Europie na wtorek zaplanowano pierwsze w tym roku posiedzenie rządu Wielkiej Brytanii.
Brytyjska Izba Gmin ma głosować 15 stycznia nad wynegocjowanym przez gabinet Theresy May porozumieniem z Unią Europejską w sprawie Brexitu. Wielka Brytania powinna opuścić UE 29 marca.
Tymczasem we wtorek prezydent USA Donald Trump wygłosi orędzie do narodu poświęcone imigracji oraz sytuacji na południowej granicy Stanów Zjednoczonych.
Z powodu sporu dotyczącego finansowania budowy muru na granicy USA z Meksykiem od ponad dwóch tygodni trwa częściowe zawieszenie działalności rządu USA, tzw. shutdown.
We wtorek na rynku walutowym euro traci 0,2 proc. do 1,1474 USD, brytyjski funt zniżkuje o 0,1 proc. do 1,2771 USD, a japoński jen - po zniżce kursu o 0,2 proc. - jest wyceniany po 108,72 za dolara USA.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 2,70 proc.
Ropa na NYMEX niemal bez zmian - po 48,550 USD za baryłkę, po zwyżce notowań o 0,04 proc.
Indeksy w Europie - godz. 09.20
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) |
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3044,30 | 0,35 | 1,43 |
DAX | Niemcy | 10780,76 | 0,31 | 2,10 |
FTSE 100 | W.Brytania | 6833,78 | 0,34 | 1,57 |
CAC 40 | Francja | 4737,73 | 0,39 | 0,15 |
IBEX 35 | Hiszpania | 8808,30 | 0,36 | 3,14 |
FTSE MIB | Włochy | 19056,04 | 0,54 | 3,99 |
(PAP Biznes)