(PAP) Po rajdzie na początku tygodnia, w środę amerykańskie indeksy wahają się i notują niewielkie zmiany. W centrum uwagi inwestorów znajdują się wyniki kwartalne spółek. Ceny ropy naftowej zniżkują po informacji, że producenci zrzeszeni w OPEC+ nie planują głębszego cięcia wydobycia ropy.
Indeks S&P 500 zniżkuje o 0,06 proc., Dow Jones Industrial pozostaje bez większych zmian, a Nasdaq idzie w dół o 0,40 proc.
W centrum uwagi inwestorów znajdują się wyniki kwartalne spółek.
Amerykańska firma z branży farmaceutycznej CVS Health zanotowała w III kw. wyższy od oczekiwań analityków skorygowany zysk na akcję. Spółka podwyższyła też swoje prognozy. Notowania CVS Health zwyżkują o 4,5 proc.
O 0,5 proc. zniżkuje kurs Boeing (NYSE:BA). Amerykański koncern zamierza zainwestować w ogólnobranżowy, globalny program szkolenia pilotów. Początkowy wkład firmy ma sięgać miliarda USD. To część szerszego planu odbudowy zaufania - podała w środę agencja Reutera za osobami znającymi szczegóły sprawy.
Po zamknięciu sesji na Wall Street wyniki opublikują m. in. Qualcomm, Expedia, TripAdvisor, Fox Corp i Papa John’s.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 0,3 proc. do 57,06 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 0,7 proc. do 62,5 USD/b.
Amerykański Departament Energii (DoE) podał w środę, że zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 7,93 mln baryłek, czyli o 1,8 proc. do 446,78 mln baryłek. Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 2,83 mln baryłek, czyli o 1,3 proc. do 217,23 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 0,6 mln baryłek, czyli o 0,5 proc. do 119,13 mln baryłek - podał DoE.
Agencja Bloomberg podała z kolei, że producenci zrzeszeni w OPEC+ nie planują głębszego cięcia wydobycia ropy. Przedstawiciele krajów zrzeszonych w OPEC+ spotykają się w Wiedniu 5-6 grudnia i - jak podaje agencja powołując się na źródła - planują pozostać przy obecnych poziomach wydobycia surowca.
W centrum uwagi inwestorów pozostaje sprawa możliwego podpisania "częściowej" umowy handlowej USA i Chiny. Te ostatnie nalegają, by USA wycofały karne cła na chińskie towary, które miałyby wejść w grudniu, i dodatkowo, aby zniosły taryfy już wprowadzone. Otwartą kwestią pozostaje reakcja prezydenta USA Donalda Trumpa na te naciski.
Analitycy zwracają też uwagę, że trudności mogą wiązać się z uzgodnieniem lokalizacji w USA, gdzie prezydenci obu mocarstw mogliby ewentualnie podpisać porozumienie handlowe.
W środę w centrum uwagi inwestorów znajdują się też wystąpienia bankierów centralnych z FOMC.
Szef Fed z Chicago Charles Evans powiedział podczas wystąpienia w Nowym Jorku, że sygnały spowolnienia wzrostu gospodarczego na świecie popchnęły amerykańską Rezerwę Federalną do luzowania polityki monetarnej i trzech obniżek stóp procentowych.
Evans dodał, że ciężko ocenić, na ile "akomodacyjna jest obecna polityka monetarna Fed" i że prawdopodobnie "nie jest ona odległa od neutralnej".
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,24 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,15 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,30 proc., a brytyjski FTSE 100 pozostaje bez większych zmian.
Mimo nieco niższych od oczekiwań wyników kwartalnych o 3,3 proc. rośnie kurs Societe Generale (PA:SOGN).
Wyższe od oczekiwań dane nie pomogły z kolei firmie Addidas - notowania spółki zniżkują o 4,8 proc. Przedsiębiorstwo produkujące obuwie i odzież sportową zanotowało w III kw. 6-proc. wzrost sprzedaży i podtrzymało swoje prognozy.
Na rynku walutowym w środę euro jest po 1,1076 USD, bez zmian, brytyjski funt jest na poziomie 1,2873 USD - bez większych, dziennych zmian, japoński jen jest wyceniany po 109,05 za 1 USD, wyżej o 0,1 proc.
Rentowność 10-letnich UST spada o 3 pb do 1,84 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 3 pb do 2,31 proc.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów pozostaje bez zmian na poziomie -0,32 proc.
Złoto idzie w górę o 0,5 proc. do 1.490,3 USD za uncję. (PAP Biznes)