(PAP) Indeksy giełdowe w USA rozpoczęły ostatnią sesję III kwartału bez większych zmian. Ponad 10 proc. zniżkują walory Tesli. W Europie mocne zniżki na fali obaw o stabilność fiskalną Włoch. Słabnie euro, wyraźnie umacniają się natomiast bundy. Inflacja w USA wciąż w okolicach celu.
Indeks S&P 500 spada o 0,08 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,03 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). idzie w dół o 0,08 proc.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,37 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,47 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,78 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,2 proc.
Giełdy w USA mają za sobą względnie udany kwartał. Od końca czerwca S&P 500 zyskał ok. 7 proc., co jest najlepszym osiągnięciem od 2013 r. Indeks zyskuje nieprzerwanie od 6 miesięcy. DJI kończy kwartał z ok. 9-proc. wzrostami. Oba indeksy zamknęły na plusie 11 z 12 ostatnim kwartałów.
Najwięcej zarobić dały w III kw. spółki opieki zdrowotnej, które zyskały niemal 14 proc. - to najlepszy okres dla sektora od 2013 r.
Sektor technologiczny wzrósł w tym czasie o ok. 8 proc.
Uwaga rynku akcji USA skierowana jest w piątek na walory Tesli, które w trakcie sesji traciły nawet 13 proc. Amerykański nadzór finansowy (SEC) wszczął w czwartek postępowanie przeciwko działaniom prezesa spółki Elona Muska. Zdaniem SEC, Musk miał wprowadzić inwestorów w błąd, gdy na początku sierpnia ogłosił na Twitterze, że ma zapewnione fundusze na zdjęcie spółki z giełdy po cenie 420 USD za walor (ok. 273 USD w piątek).
Musk był blisko ugody z nadzorem jeszcze w czwartek, ale wycofał się z uwagi na konieczność przyznania się do winy i 2-letni zakaz prezesury w spółce - wynika z ustaleń CNBC.
W Europie na pierwszy plan wybija się sytuacja fiskalna we Włoszech, gdzie rządząca koalicja uzgodniła w czwartek podwyższenie deficytu sektora finansów publicznych na lata 2019-2021 do 2,4 proc. rocznie. Poprzednio zakładano deficyt 0,8 proc. PKB w 2019 r., równowagę budżetu w 2020 r. i nadwyżkę sektora gg 0,2 proc. PKB w 2021.
Nowe plany fiskalne zostały mocno negatywnie przyjęte przez rynki finansowe. Główny indeks giełdy w Mediolanie FTSE MIB tracił po południu nawet 4,5 proc.
10-letnie obligacje Włoch osłabiały się o ponad 30 pb. do 3,26 proc. (lokalne maksimum 3,44 proc. w maju), a dwuletnie traciły nawet 46 pb. do 1,24 proc.
Najmocniejsze spadki dotknęły włoskie banki, których notowania na pewien czas zostały zawieszone.
Indeks FTSE Italia Banks zniżkował ponad 7 proc., najmocniej od maja.
Analitycy wskazują, że budżetowe plany Rzymu mogą skutkować wzrostem napięć z Brukselą, obniżką ratingu kraju (Moody's już przygląda się ocenie kredytowej Włoch pod kątem obniżki) i pogłębieniem obaw o stabilność fiskalną kraju (dług publiczny na poziomie 132 proc. PKB).
Wzrost obaw o stabilność peryferii eurolandu ciąży na koniec tygodnia wspólnej walucie - EUR/USD spada 0,7 proc. do 1,159.
Umacniają się natomiast aktywa tradycyjnie uważane za bezpieczne. Rentowność 10-letniego bunda spada o 6 pb. do 0,47 proc. Po 5-7 pb. umacniają się 10-latki m.in. Danii, Austrii, Holandii, czy Francji.
Siłę pokazuje w czwartek dolar - względem walut koszyka USD umacnia się o ok. 0,5 proc. GBP/USD spada o 0,5 proc. do 1,303.
INFLACJA W EUROLANDZIE JEDNAK STABILNA, NIEOCZEKIWANA ZNIŻKA BAZOWEGO HICP
Ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły o 2,1 proc. w IX w ujęciu rdr - wynika ze wstępnych danych. Odczyt jest zgodny z konsensusem, który jednak był sporządzany przed nieoczekiwanie wysokim odczytem z Niemiec (2,2 proc.), który rozbudził spekulacje o możliwych wyższych wskazaniach.
W VIII ceny konsumpcyjne wzrosły o 2,0 proc. rdr.
Niższym od oczekiwań wzrostem zaskoczył natomiast bazowy HICP, który wzrósł w IX o 0,9 proc., po wzroście w VIII o 1,0 proc. i wobec szacunków w IX +1,1 proc.
Odczyt stoi w sprzeczności z ostatnimi wypowiedziami prezesa EBC M. Draghiego, odebrane jako względnie jastrzębie, iż inflacja bazowa "energicznie rośnie".
WYDATKI I DOCHODY AMERYKANÓW KONTYNUUJĄ WZROSTY, INFLACJA W POBLIŻU CELU
Wydatki amerykańskich konsumentów w sierpniu wzrosły o 0,3 proc. mdm, podczas gdy w lipcu wzrosły o 0,4 proc. mdm. Dochody Amerykanów w sierpniu wzrosły o 0,3 proc. mdm, wobec 0,3 proc. mdm w poprzednim miesiącu.
Ekonomiści spodziewali się wzrostu wydatków o 0,3 proc., a dochodów o 0,4 proc. mdm.
Deflator PCE, preferowana przez Fed miara inflacji, w sierpniu wyniósł 2,2 proc. rdr, wobec 2,3 proc. lipcu i konsensusu 2,2 proc.
Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,0 proc. rdr, wobec 2,0 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań 2,0 proc. rdr.
ROPA NA PLUSIE PIĄTY KWARTAŁ Z RZĘDU
Najdłuższą od 2008 r. kwartalną sesję wzrostów ma za sobą ropa naftowa, która drożeje nieprzerwanie od początku 2017 r.
Wycena Brent i WTI (dostawy na listopad) rośnie o 0,5-1 proc. do 82,5 i 72,5 USD za baryłkę.
Rynki obawiają się rozwoju sytuacji podażowej - w listopadzie wchodzą w życie amerykańskie sankcje na Iran, produkcja ropy w Wenezueli nieustannie spada, a kraje OPEC+ sygnalizują, że nie zamierzają zwiększać wydobycia, mimo krytyki polityki centowej ze strony prezydenta USA D. Trumpa. (PAP Biznes)