(PAP) Na zachodnich giełdach widoczne jest mocniejsze odbicie indeksów, które znalazły się na najwyższych poziomach od 2 miesięcy. Do godziny 3.00 czasu polskiego trzeba czekać na wystąpienie prezydenta USA Donalda Trumpa - podają maklerzy.
We wtorek Donald Trump wygłosi orędzie o stanie państwa - podczas połączonej sesji Kongresu w Waszyngtonie - o godz. 21 czasu lokalnego (godz. 3 nad ranem w środę czasu polskiego).
Tymczasem w Europie wskaźnik Stoxx 600 zwyżkuje o 0,7 proc. i jest najwyżej od 3 grudnia 2018.
Indeks surowców bazowych Stoxx 600 - SXPP - zwyżkuje już 6. sesję z rzędu, teraz o 1 proc., w reakcji na "bycze" prognozy dla notowań miedzi.
Akcje spółki wydobywczej Rio Tinto (LON:RIO) drożeją o 1,2 proc., BHP Group zwyżkuje o 1,0 proc., Anglo American (LON:AAL) na plusie o 0,8 proc., a Glencore (LON:GLEN) w górę o 1,5 proc. Z kolei Antofagasta (LON:ANTO) drożeje o 1,8 proc., a KAZ Minerals na plusie o 3 proc.
Analitycy Citigroup prognozują, że ceny miedzi moga wzrosnąć o ok. 10 proc. w ciągu 3-6 miesięcy.
"Miedź może zdrożeć o ok. 10 procent w ciągu 3-6 miesięcy. Jesteśmy coraz bardziej pewni, że wzrost popytu na miedź w Chinach będzie wystarczający, aby na rynku tego metalu w 2019 r. utrzymał się deficyt" - piszą w nocie eksperci Citi.
Miedź na LME w Londynie drożeje o 0,7 proc., po zwyżce ceny w poniedziałek o 0,5 proc.
Akcje spółki BP rosną o 4 proc., po tym gdy podała, że w IV kw. jej skorygowany zysk netto wyniósł 3,48 mld USD wobec prognozowanych przez analityków 2,64 mld USD.
Tymczasem za kilkanaście godzin prezydent USA Donald Trump wygłosi orędzie o stanie państwa - ok. 3.00 czasu polskiego.
Inwestorzy będą poszukiwać w nim sygnałów na temat wojny handlowej USA z Chinami i kompromisu w sprawie amerykańskiego budżetu.
Na rynku walutowym słabnie brytyjski funt - o 0,2 proc. do 1,3013 USD, najniżej od 24 stycznia. To reakcja na słaby wskaźnik PMI w usługach Wielkiej Brytanii, który wyniósł w styczniu 50,1 pkt. wobec 51,2 pkt. na koniec grudnia i wobec prognoz 51,0 pkt.
Ropa na NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 1,0 proc. do 55,13 USD za baryłkę.
Bank Rezerwy Australii (RBA) na zakończonym we wtorek posiedzeniu nie poszedł drogą innych banków centralnych, które w ostatnim czasie łagodziły retorykę z powodu spowolnienia gospodarczego.
RBA ostudził też oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych. Główna stopa procentowa pozostała na poziomie 1,5 proc. - takiej decyzji spodziewali się wszyscy - 32 - ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy.
Indeksy w Europie - godz. 11.50
| Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) |
| Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3192,30 | 0,86 |
| DAX | Niemcy | 11293,87 | 1,05 |
| FTSE 100 | W.Brytania | 7115,79 | 1,16 |
| CAC 40 | Francja | 5045,47 | 0,91 |
| IBEX 35 | Hiszpania | 9042,80 | 0,75 |
| FTSE MIB | Włochy | 19773,23 | 0,86 |
(PAP Biznes)