Investing.com - Globalne rynki akcji mają korzystne tło w kierunku 2025 r., ale obecnie wydają się być "wycenione na doskonałość" – twierdzą analitycy Goldman Sachs (NYSE:GS). Dodają dalej, że pozostawia to coraz większe pole do korekty.
Rosnąca inflacja i stopy procentowe, które doprowadziły do obaw o twarde lądowanie przez większą część 2022 i 2023 roku, już dawno się rozwiały, stwierdzili analitycy Goldman Sachs w nocie z 9 stycznia.
Bank nadal spodziewa się pozytywnego globalnego wzrostu w 2025 r. i później, przy niższych stopach procentowych. Tak kombinacja, przynajmniej w przeszłości, wiązała się z silnymi zwrotami z akcji.
Jednak pomimo korzystnego tła, na początku 2025 roku, konfiguracja dla akcji jest skomplikowana z powodu trzech głównych czynników, stwierdzili specjaliści tego wpływowego banku inwestycyjnego.
Po pierwsze, tempo ostatnich wzrostów cen akcji odzwierciedlało wiele dobrych wiadomości, których oczekujemy na temat wzrostu gospodarczego. Po drugie, wysokie wyceny prawdopodobnie ograniczą przyszłe zwroty. Po trzecie, niezwykle wysoka koncentracja rynku zwiększa ryzyko portfela: koncentracja wzrosła w ujęciu geograficznym (Stany Zjednoczone są coraz bardziej dominujące), sektorowym (technologia wygenerowała większość zwrotów z akcji) i akcyjnym (pięć największych akcji w USA stanowi około jednej czwartej indeksu) – komentują analitycy Goldman Sacha.
Dodają dalej, że akcje są "wyceniane na doskonałość", co jest najbardziej widoczne w Stanach Zjednoczonych, gdzie indeks S&P 500 wzrósł o 23% w 2024 r. po 24% zwrocie w 2023 r.
Chociaż spodziewamy się, że rynki akcji poczynią dalsze postępy w ciągu całego roku - w dużej mierze napędzane przez zyski - są one coraz bardziej narażone na korektę spowodowaną dalszym wzrostem rentowności obligacji i/lub rozczarowaniem wzrostem danych gospodarczych lub zysków – podsumowują specjaliści Goldman Sachs.