(PAP) Zysk netto grupy Dino Polska wyniósł w pierwszym kwartale 2019 roku 67 mln zł wobec 56 mln zł rok wcześniej - podała spółka w raporcie kwartalnym. Konsensus PAP Biznes zakładał 63,6 mln zł zysku netto.
EBIT wyniósł 94,6 mln zł wobec 79,3 mln zł rok wcześniej i był nieznacznie wyższy od oczekiwanych przez rynek 91,4 mln zł.
Wynik EBITDA grupy wyniósł w pierwszym kwartale 132 mln zł i był wyższy rdr o 26,5 proc. Konsensus PAP Biznes zakładał 124,6 mln zł EBITDA.
Marża EBITDA wyniosła 8,5 proc i była o 0,3 pkt. proc. wyższa rdr.
Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 383,4 mln zł (wzrost o 28,9 proc. rdr).
Koszty sprzedaży i marketingu wzrosły w I kwartale o 32,4 proc. rdr, do 273,2 mln zł. Koszty ogólnego zarządu wzrosły o 17,5 proc., do 15,2 mln zł.
Łączne koszty według rodzaju wzrosły o 274,2 mln zł, czyli o 23,0 proc., do 1.467,2 mln zł.
Przychody grupy wyniosły 1,56 mld zł, zgodnie z oczekiwaniami analityków, rosnąc o 22,7 proc. rdr. Koszt własny sprzedaży wzrósł w tym okresie o 20,9 proc.
Wzrost sprzedaży LfL wyniósł w pierwszym kwartale tego roku 5,0 proc. rdr. W analogicznym okresie roku 2018 wyniósł 20,3 proc.
"Czynnikami wpływającymi na różnicę w poziomie sprzedaży LfL w I kwartałach 2019 r. i 2018 r. były: przesunięcie Świąt Wielkiejnocy, które poprzedza okres wzmożonych zakupów produktów spożywczych, z I kw. 2018 r. do II kw. 2019 r.; 7 dni handlowych mniej (8 proc.) w I kw. 2019 r. w stosunku do I kw. 2018 r." - tłumaczy spółka w raporcie.
Spółka podała w prezentacji, że wzrost LfL skorygowany o wpływ przesunięcia Świąt do II kw. i zakaz handlu w niedzielę wyniósłby 11 proc.
"Jesteśmy zadowoleni z wyników osiągniętych w I kwartale – odnotowaliśmy blisko 23-proc. wzrost przychodów i dobre wskaźniki rentowności. Wypracowaliśmy je pomimo niesprzyjającego układu kalendarza, czyli przesunięcia Świąt Wielkanocnych na II kwartał w 2019 r. oraz mniejszej o 8 proc. rok do roku liczby dni handlowych. W kolejnych kwartałach spodziewamy się przyśpieszenia tempa rozwoju. Sprzyja temu także rynek, w tym optymistyczne nastroje konsumenckie Polaków, wynikające z dobrej sytuacji makroekonomicznej, regularnie rosnących dochodów i niskiego bezrobocia" – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes Szymon Piduch.
Grupa Dino wypracowała w I kwartale środki pieniężne netto z działalności operacyjnej w kwocie 28,7 mln zł. Rok wcześniej przepływy te wyniosły 43,5 mln zł.
W I kwartale 2019 r. uruchomione zostały 33 nowe sklepy Dino, czyli o 8 więcej niż przed rokiem.
Na dzień 31 marca 2019 r. sieć Dino liczyła 1.009 sklepów o łącznej powierzchni sali sprzedaży wynoszącej 389,0 tys. m kw. – o 27,4 proc. większej niż rok wcześniej.
"Mamy ambitne plany. W 2018 r. otworzyliśmy rekordową liczbę marketów: 202, w tym roku zamierzamy uruchomić jeszcze większą liczbę nowych placówek. Stale pracujemy nad naszym asortymentem – skupiamy się na dobrej jakości produktach pochodzących od polskich producentów, niskich cenach i na szerokiej ofercie produktów świeżych, które w I kwartale br. odpowiadały za ponad 39 proc. naszych przychodów. Chcielibyśmy być marketem spożywczym pierwszego wyboru dla coraz większej liczby Polaków" – powiedział Piduch.
Spółka przeznaczyła w I kwartale ponad 240 mln zł na inwestycje. Szacuje, że łączna wartość inwestycji, które zrealizuje w całym 2019 roku, wyniesie 850 mln zł. Znaczna część nakładów inwestycyjnych przeznaczona zostanie na rozbudowę sieci sklepów i zaplecza logistycznego.
Wskaźnik długu netto do wyniku EBITDA za ostatnie 12 miesięcy wyniósł na koniec marca 1,5x. (PAP Biznes)