Warszawa, 14.11.2024 (ISBnews) - Budimex (WA:BDXP) zainwestuje w tym roku ok. 60 mln zł w sprzęt dla segmentu kolejowego i rozważa kolejne zakupy, poinformował ISBnews członek zarządu, dyrektor operacyjny budownictwa kolejowego, energetycznego i przemysłowego Maciej Olek. W segmencie kolejowym Budimex liczy m.in. na podpisanie pierwszego kontraktu w Czechach w przyszłym roku.
"W dalszym ciągu analizujemy inwestycje w sprzęt, zwłaszcza związany z siecią trakcyjną i elektroenergetyką kolejową. Tegoroczne inwestycje to ok. 60 mln zł. Przyszły rok zobaczymy - zastanawiamy się nad zakupem kolejnych pociągów do potokowej wymiany sieci trakcyjnej i myślimy o logistyce kruszyw, bo wozimy ponad 1 mln ton kruszyw rocznie. Będziemy podejmować decyzje na bieżąco" - powiedział Olek w rozmowie z ISBnews.
"Nasz park maszynowy gwarantuje nam obecnie 100% niezależności. A gdybyśmy widzieli perspektywę większego udziału naszej spółki w rynku utrzymaniowym, to bylibyśmy zainteresowani także dosprzętowieniem do prac utrzymaniowych" - dodał.
Spółka szacuje, że ma sprzęt, kompetencje i zespół gotowy na przerób ok. 3 mld zł rocznie na rynku kolejowym.
"Jeżeli będziemy dalej rozwijać nasz potencjał kolejowy - to organicznie" - wskazał dyrektor.
"Wierzmy w ten segment w Polsce i że uda się na tym zarabiać. Czego nam brakuje? Systematyczności i stabilizacji, żeby cały rynek dostawał 12-15 mld zł corocznie, w różnych przetargach - dla firm o różnej skali i specjalizacji" - podkreślił Olek.
Za granicą spółka koncentruje się - jeśli chodzi o segment kolejowy - na Łotwie, Niemczech, Czechach i Słowacji. W pierwszym ma kontrakt na prace przy łotewskim odcinku linii Rail Baltica, w drugim koncentruje się na sieciach trakcyjnych, a w trzecim stara się o pierwsze umowy.
"Na Łotwie w tej chwili kończymy przygotowania do rozpoczęcia budowy centrum logistycznego Ekawa (łot. Iecava), z którego klient będzie docelowo zarządzał infrastrukturą, natomiast na czas realizacji inwestycji to będzie centrum organizacyjne - zaplecze budowy. Bardzo chcemy, żeby to [wbicie łopaty] się wydarzyło jeszcze w tym roku i razem z klientem nad tym pracujemy. Natomiast pierwsze prace liniowe to - mamy nadzieję - wiosna przyszłego roku. Na początku to będą roboty ziemne, drogowe, przy obiektach inżynierskich i podtorzu" - powiedział.
"Niemcy to inna sytuacja, tam jesteśmy skoncentrowani na sieciach i elektroenergetyce kolejowej. Bardzo chcemy rozwijać się odpowiedzialnie, od małych projektów, na razie do 5 mln euro. Zależy nam na budowie marki na tym trudnym rynku. Choć chwila nie jest najlepsza ze względu na spowolnienie gospodarcze Niemiec, to wierzymy, że będziemy gotowi na ożywienie" - kontynuował Olek.
Z jego słów wynika, że wejście na rynek kolejowy w Czechach okazało się trudnym zadaniem, obwarowanym licznymi wymogami.
"W tej chwili nasi pracownicy m.in. zdali egzaminy z języka czeskiego, by spełnić wymagania. Technicznie jesteśmy przygotowani, żeby realizować każdy kontrakt, tak jak na kolei w Polsce. Mamy nadzieję, że pierwszy kontrakt kolejowy w Czechach podpiszemy w 2025 roku" - zakończył.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2023 r. miał 9,8 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Tomasz Chaberko
(ISBnews)