🙌 Tu znajdziesz jedyny skaner akcji, jaki będzie Ci potrzebnyRozpocznij

BIG InfoMonitor: 49,6% polskich firm czeka na płatności ponad 60 dni po terminie

Opublikowano 05.09.2019, 15:16
© Reuters.

Warszawa, 05.09.2019 (ISBnews) - Połowa przedsiębiorstw (49,6%) w ostatnich 6 miesiącach czekała na spływ płatności od kontrahentów ponad 60 dni po terminie, wynika z Instytutu Keralla Research, wykonywanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Z każdym kwartałem coraz więcej problemów z kontrahentami mają handel i przemysł, mimo poprawy wciąż kiepsko jest w transporcie.

"W porównaniu z II kw. firm, których kontrahenci zawodzą w terminowym regulowaniu zobowiązań i opóźniają przelewy przez ponad dwa miesiące, ubyło o 2,4 pkt proc. Obecnie na problemy skarży się 49,6%" - czytamy w komunikacie.

W zdecydowanie najtrudniejszej sytuacji znajduje się handel. Trzecia tegoroczna fala badania pokazuje, że z każdym kwartałem coraz więcej firm zajmujących się sprzedażą na rzecz innych firm musi miesiącami czekać na płatności. Już niemal dwie na trzy firmy (63%) czekają na uregulowanie wystawionej faktury przez ponad dwa miesiące, na początku roku była to co druga. Biorąc pod uwagę, że w badaniu uczestniczą tylko firmy, które dają odroczone terminy płatności, problem dotyczy głównie handlu hurtowego uzależnionego m.in. od sklepów detalicznych, a te, jak widać w statystykach Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK, nie są w najlepszej formie, jeśli chodzi o solidność płatniczą, podano również.

"W ciągu roku kwota zaległości handlu detalicznego wobec kontrahentów i banków wzrosła o 25%, podczas gdy zaległości handlu hurtowego o 17%, a firm we wszystkich sektorach gospodarki o mniej niż 16%" - powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.

"Mniejsze sklepy, aby nawiązać walkę konkurencyjną z dyskontami, muszą konkurować między innymi szerszym asortymentem, a to niesie ryzyko, że część towaru będzie rotowała wolniej, co z kolei zamraża fundusze. Przy niskiej rentowności może przyczyniać się do pogorszenia płynności i opóźnień płatności. Nie bez znaczenia jest też polityka producentów, którzy często oferują mniejszym sklepom znacznie gorsze warunki cenowe niż dyskontom, co niekorzystnie wpływa na ich rentowność" - skomentował dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

Problem niesolidnych kontrahentów jest również powszechny wśród firm transportowych. Nie bez powodu notują one w tym roku największy wzrost upadłości spośród wszystkich branż. Wprawdzie sytuacja się poprawia, ale zmiana jest na tyle nieznaczna, że firmy transportowe, które mają kłopot z wyegzekwowaniem płatności od odbiorców swoich usług, wciąż przeważają i jest ich aktualnie 55%, wskazano.

Wyraźną poprawę odnotowały natomiast przedsiębiorstwa budowlane, gdy w I kwartale kłopoty zgłaszało dwie trzecie firm, teraz - co trzecia. Pozycjonuje to budownictwo jako branżę, w której obecnie najmniej firm doświadcza opóźnionych płatności od kontrahentów.

"Nie ma wątpliwości, że jest to efekt dobrej koniunktury na rynku budowlanym. Firmy budowlane znajdują się w łańcuchu wzajemnych powiązań i problemy z uzyskaniem płatności to często kłopot w rozliczeniach z inną firmą budowlaną. Tymczasem ograniczone moce wytwórcze w sytuacji boomu budowlanego powodują, że w interesie wykonawców jest utrzymywanie dobrych relacji z podwykonawcami czyli m.in. płacenie im w terminie" - wyjaśnił Grzelczak.

Zdaniem głównego ekonomisty Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa Damiana Kaźmierczaka, na ograniczonych mocach wytwórczych na krajowym rynku budowlanym korzystają szczególnie podwykonawcy, czyli małe i średnie firmy, które potrafią wynegocjować atrakcyjne wynagrodzenie za zrealizowane prace. Natomiast przedsiębiorstwa duże, przede wszystkim te funkcjonujące w segmencie infrastruktury, balansują na krawędzi rentowności. Dopiero stopniowa finalizacja nierentownych kontraktów pozyskanych kilka lat temu pozwoli im spojrzeć na kolejne kwartały z większym optymizmem.

"W porównaniu do okresu sprzed kilku kwartałów, w którym mieliśmy do czynienia ze spiętrzeniem prac w niemal wszystkich segmentach rynku budowlanego, obecnie obserwujemy już umiarkowane schłodzenie koniunktury. Dotyczy to przede wszystkim obszaru infrastruktury transportowej, ale także segmentu nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych, w ostatnim czasie spadła również dynamika inwestycji w samorządach" - wskazał Kaźmierczak.

Zdaniem sześciu na dziesięciu badanych firm sektora MSP, przedsiębiorstwa nie regulują terminowo swoich zobowiązań, ponieważ sami również mają przeterminowane należności. Pojawiają się problemy z utrzymaniem płynności finansowej i brakuje pieniędzy na obsługę zobowiązań. Czterech na dziesięciu uważa jednak, że przyczyną jest chęć kredytowania się kosztem innych firm. Najgorsze zdanie o swoich dłużnikach mają transport i budownictwo, większość przedsiębiorstw z tych branż jest przekonana, że są wykorzystywane przez kontrahentów. 15% przedsiębiorców uważa też, że ich firma nie otrzymuje płatności w terminie, bo odbiorca źle prowadzi swój biznes, a kolejne 15% realizuje kontrakty na rzecz firm sezonowych, a te nie w każdym miesiącu mają z czego zapłacić, wskazano także.

"Raczej nie należy na to liczyć [na poprawę], ponieważ zamknięcie roku powoduje, że wiele firm chce wykazać możliwie najkorzystniejsze wskaźniki finansowe i wolą m.in. zatrzymać więcej gotówki w kasie niż uregulować zobowiązania" - podsumował Grzelczak.

Badanie "Skaner MSP, wśród mikro-, małych i średnich firm" przeprowadzono przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research na próbie 500 firm sprzedających z odroczonym terminem płatności, techniką wywiadów telefonicznych, lipiec 2019 r.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.