(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w zachodniej Europie rosną po publikacji słabszych danych makro w USA. Podwyżka stóp procentowych w USA dzięki temu oddala się - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,358 proc., FTSE 100 - rosną o 0,301 proc., CAC 40 - zyskują 0,331 proc., a na DAX - na plusie o 0,271 proc.
Wskaźnik aktywności w usługach w USA spadł w sierpniu i wyniósł 51,4 pkt. - podał we wtorek Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 55,0 pkt.
"Wskaźnik z USA był dużo słabszy niż się spodziewano i to oczywiście odsuwa w czasie możliwą podwyżkę amerykańskich stóp procentowych" - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynkowy w CMC Markets Asia Pacific Pty Ltd.
Wskaźnik podany przez ISM zasygnalizował, że aktywność w usługach w sierpniu była najsłabsza od 6 lat. W piątek zaś w USA podano z kolei słabsze dane z rynku pracy. To raczej nie przemawia za tym, aby amerykańska Rezerwa Federalna w najbliższym czasie zadecydowała o podwyższeniu stóp procentowych - podkreślają analitycy.
"To stawia Fed w trudnej sytuacji, aby Rezerwa mogła się zdecydować na podwyżkę stóp procentowych już we wrześniu. Podwyżka w grudniu to też +rzut monetą+" - wskazuje McCarthy.
"Jeśli pojawią się kolejne słabe dane z amerykańskiej gospodarki to podwyżki stóp procentowych możemy mieć dopiero w 2017 roku" - ocenia.
Tymczasem w środę na rynki dotarły już dane makro z Niemiec - zaskakująco słabe.
W lipcu produkcja przemysłowa niespodziewanie spadła o 1,5 proc. mdm, podczas gdy w poprzednim miesiącu wzrosła o 1,1 proc., po korekcie - poinformował urząd statystyczny.
Spadek produkcji w Niemczech jest najmocniejszy od niemal 2 lat.
Analitycy spodziewali się, że produkcja mdm wrośnie o 0,1 proc., po wzroście poprzednio o 0,8 proc. przed korektą.
Rdr produkcja przemysłowa spadła o 1,2 proc., po uwzględnieniu dni roboczych, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,9 proc., po korekcie z +0,5 proc. Tu analitycy oczekiwali wzrostu o 0,2 proc.
O 10.30 dane o produkcji przemysłu w sierpniu podadzą z kolei Brytyjczycy.