Investing.com - Europejskie giełdy rosną w piątek przed mocno wyczekiwanym przemówieniem przewodniczącego Rezerwy Federalnej - Jerome'a Powella, który może dostarczyć wskazówek na temat planów zacieśnienia monetarnego amerykańskiego banku centralnego.
Do godz. 10:00, niemiecki DAX rósł 0,3%, francuskiCAC 40 rósł również 0,3%, a brytyjski FTSE 100 wzrósł 0,4%.
Inwestorzy z niecierpliwością oczekują wystąpienia Powella podczas sympozjum w Jackson Hole, które odbędzie się o godz. 16:00. Mają nadzieję dowiedzieć się, jak agresywna będzie Fed w swojej kampanii przeciwko inflacji, czyli, jak mocno będzie podnosić stopy procentowe.
W ostatnich tygodniach decydenci polityczni podkreślali jak ważne jest, aby Fed kontrolowała inflację, ale ostatnie dane wskazują również na ochłodzenie amerykańskiej gospodarki, ryzykują zatem wepchnięcie największej gospodarki świata i głównego motoru wzrostu, w objęcia recesji.
Te obawy o wzrost są jeszcze bardziej widoczne w Europie, ponieważ kontynent zmaga się z kryzysem energetycznym, gdy ceny gazu gwałtownie rosną w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę.
Może Cię zainteresować: Czy uda się zabezpieczyć dostawy gazu do Polski? Ceny w Europie biją rekordy
Obawy te negatywnie wpływają na nastroje, ponieważ prognozujący Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK w Niemczech spadł do -36,5 za wrzesień, co jest rekordowo niskim poziomem i oznacza mocny spadek ze zrewidowanego w dół poziomu -30,9 w poprzednim miesiącu.
Poza tym, brytyjski regulator energetyczny Ofgem podniósł od 1 października limit krajowych rachunków za energię do rekordowego poziomu 3 549 funtów (4 189 dol.). Oczekuje się, że kwota ta wzrośnie jeszcze w styczniu, ponieważ Wielka Brytania konkuruje z innymi krajami o ograniczone dostawy gazu; stanowi ona też znaczny skok w stosunku do obecnego limitu wynoszącego 1 971 funtów.
Wcześniej w piątek, niemiecki minister gospodarki Robert Habeck zapowiedział, że ponownie oszacuje podatki nakładane na konsumentów, aby pomóc w finansowaniu pomocy dla dostawców, gdy ceny gazu rosną, a wraz z nimi oburzenie poziomem zysków przedsiębiorstw z tego sektora.
Ceny ropy wzrosły w piątek, oczywiście kończąc tydzień silnymi wzrostami w perspektywie dalszego zacieśniania globalnej podaży.
Perspektywa ograniczenia produkcji przez Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej, wzmocniła nastroje w tym tygodniu, ignorując prawdopodobieństwo powrotu Iranu na rynki naftowe w przypadku zawarcia przez ten kraj umowy nuklearnej z Zachodem.
Do godziny 10:00, kontrakty terminowe na amerykańską ropę rosły o 1,5% osiągając 93,90 dol. za baryłkę, a kontrakty na ropę Brent rosły o 1,4% do 100,71 dol. Oba benchmarki są na dobrej drodze, aby odnotować wzrost o około 3%.
Poza tym, kontrakty terminowe na złoto spadły o 0,4% do 1 764,60 dol/oz, podczas, gdy notowania pary EUR/USD pozostawały niemal niezmienione na poziomie 0,9974.