Akcje LegalZoom (LZ) gwałtownie spadły w środę o ponad 28% po tym, jak spółka ogłosiła zmianę na stanowisku dyrektora generalnego i obniżyła prognozę przychodów na cały rok.
Firma mianowała swojego obecnego przewodniczącego rady dyrektorów, Jeffreya Stibela, nowym dyrektorem generalnym, ze skutkiem natychmiastowym. Ponadto John Murphy został mianowany głównym niezależnym dyrektorem zarządu.
Ustępujący dyrektor generalny, Dan Wernikoff, odejdzie z firmy i ustąpi z zarządu po stwierdzeniu, że "jest to odpowiedni czas na zmianę przywództwa, ponieważ firma intensyfikuje wysiłki zmierzające do przejścia na model przychodów oparty na subskrypcji, aby zapewnić zrównoważony, rentowny wzrost".
LegalZoom nadal przewiduje, że przychody za drugi kwartał wyniosą od 172 do 176 mln USD, a skorygowany zysk przed odsetkami, opodatkowaniem, amortyzacją (EBITDA) za ten kwartał wyniesie od 25 do 27 mln USD.
Niemniej jednak, w odniesieniu do całego roku kończącego się 31 grudnia, LegalZoom skorygował w dół swoje prognozy przychodów do przedziału od 675 mln USD do 685 mln USD oraz prognozę wolnych przepływów pieniężnych do poziomu od 75 mln USD do 85 mln USD.
Firma potwierdziła swoje oczekiwania, że całoroczna skorygowana EBITDA wyniesie od 135 do 145 milionów dolarów.
W odpowiedzi na te zapowiedzi Bank of America obniżył rating akcji LZ do "poniżej oczekiwań" z "kupuj" i obniżył cenę docelową akcji do 6 USD z 13 USD za akcję.
"Obniżyliśmy ocenę akcji do "poniżej oczekiwań" (z "kupuj"), ponieważ przewidujemy, że wzrost firmy może być nadal ograniczony przez resztę roku. Ostatnie raporty o zyskach wskazują na ciągłe straty udziału w rynku (a firmy, które tracą udział w rynku, są historycznie wyceniane niżej niż ich konkurenci w sektorze internetowym)" - wyjaśniają analitycy Bank of America.
JPMorgan również obniżył swoją ocenę akcji - do neutralnej z przeważonej - i obniżył cenę docelową do 9 USD z 14 USD za akcję.
"Chociaż wyniki akcji były bardzo słabe od wyników za pierwszy kwartał 2024 roku, nie spodziewaliśmy się tego ogłoszenia. Inwestorzy mogą to zinterpretować jako oznakę pojawiających się wyzwań operacyjnych w firmie" - skomentował bank inwestycyjny. "Uważamy teraz, że akcje niosą ze sobą nadmierne ryzyko".
Ten artykuł został stworzony i przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji i został sprawdzony przez redaktora. Więcej informacji można znaleźć w naszym Regulaminie.