Podatek od nadzwyczajnych zysków straszył rynki kapitałowe, jak dotąd skupiając się przede wszystkim na spółkach energetycznych i paliwowych. Obecnie jednak, w środowisku rosnących stóp procentowych, to banki znalazły się na celowniku. Na razie we Włoszech, które wzorem Hiszpanii i Węgier, chcą nałożyć na sektor bankowy jednorazowy podatek.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Nadzwyczajne zyski i jednorazowy podatek
W poniedziałkowy wieczór włoski rząd zatwierdził projekt nałożenia jednorazowego podatku od nadzwyczajnych zysków. Ma on objąć przede wszystkim włoski sektor bankowy, a jego wysokość wyniesie aż 40% marży odsetkowej netto spółek bankowych z 2023 roku.
Na konferencji prasowej wicepremier Matteo Salvini argumentował wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków dla banków tym, że w ostatnich miesiącach koszty kredytów i pożyczek dla firm i konsumentów znacząco poszły w górę (co jest wynikiem trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych przez EBC), a jednocześnie banki nie zwiększyły w podobnym stopniu oprocentowania lokat i depozytów.
Włoski jednorazowy podatek nałożony na sektor bankowy ma w swoim założeniu zwiększyć wpływy do budżetu o ponad 2 mld euro. Salvini zapewnia, że środki z podatku od nadzwyczajnych zysków zostaną przeznaczone przede wszystkim na wsparcie włoskich rodzin, które starają się o zakup swojego pierwszego mieszkania.
Czytaj również: Podatek od nadmiarowych zysków, który uderzy w spółki, które wcale takich... nie miały
Oczywiście losy włoskiego podatku od nadzwyczajnych zysków sektora bankowego nie są jeszcze przesądzone - rządowy projekt dopiero trafi włoskiego parlamentu, jednak gwałtowna reakcja rynku pokazuje, że szanse na jego wprowadzenie są wysokie.
Główny indeks włoskiej giełdy ITA40 na wtorkowej sesji spada o 2,3%, do poziomu poniżej 2740 pkt., a w dół ciągną go przede wszystkim spółki z sektora bankowego, które odpowiadają za znaczną część jego portfela.
Największe spadki notują akcje Bper Banca, które tracą 9,5% (2,57 EUR), Banca Monte dei Paschi di Siena notuje spadek o ponad 8,5%, Intesa Sanpaolo (BIT:ISP) spada o ponad 8%, a akcje UniCredit (BIT:CRDI) notują stratę 6,75%.
Negatywne nastroje udzieliły się również bankom notowanym na warszawskiej giełdzie - indeks sektorowy WIG-BANKI traci na wtorkowej sesji ponad 2,5%. Największe spadki notuje UniCredit, obecny również na parkiecie GPW, którego akcje tracą ponad 5,3%. Alior Bank (WA:ALRR) traci ponad 4%, a Bank Pekao (WA:PEO) notuje spadki o 3,7%. Z całego indeksu, spośród trzynastu spółek, jedynie Bank Ochrony Środowiska po godz. 12:45 notuje nieznaczne wzrosty notowań.
Czytaj również: Znana agencja obniża ratingi 10 amerykańskim bankom! Zbliża się poważny kryzys w USA?