Investing.com - Ostra reakcja rynku na ostatnią obniżkę stóp procentowych i jastrzębi przekaz ze strony Rezerwy Federalnej sygnalizuje początek długo oczekiwanej korekty na rynkach finansowych. Tak przynajmniej twierdzą analitycy Yardeni Research.
Firma zajmująca się badaniami rynku zauważa, że "było zbyt wiele byków z nierealistycznymi oczekiwaniami dotyczącymi cięcia stóp procentowych w 2025 r.". I to właśnie prawdopodobnie przyczyniło się do zmienności.
Specjaliści Yardeni spodziewają się, że obecna korekta może potrwać do stycznia. Ma ją napędzać niepewność otaczająca potencjalne zamknięcie rządu, strajk dokerów, cła pod ewentualną administracją Trumpa i opóźniona realizacja zysków związanych z podatkami.
Rewolucja w inwestowaniu już tu jest! ProPicks od InvestingPro to inteligentne narzędzie AI, które za złotówkę dziennie wskaże Ci akcje z największym potencjałem wzrostu. Zobacz TU jak korzystać i...
Niemniej jednak, firma utrzymuje optymistyczne długoterminowe prognozy, przewidując, że do końca 2025 r. S&P 500 osiągnie poziom 7000 punktów.
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) obniżył w środę stopę funduszy federalnych o 25 punktów bazowych, zgodnie z oczekiwaniami. Obniżono jednocześnie docelowy zakres z 4,25% do 4,50%. Oznacza to obniżkę o cały punkt procentowy od czasu, gdy Fed rozpoczęła łagodzenie stóp we wrześniu.
Choć obniżka stóp była powszechnie oczekiwana, rynki zareagowały na nią negatywnie. Indeks S&P 500 spadł o prawie 3%, NASDAQ Composite stracił 3,5%, a 10-latki zyskały 13 punktów bazowych rosnąc do 4,51%, tj. najwyższego poziomu od maja.
Niedźwiedzie nastroje wynikały z jastrzębiego tonu zaktualizowanego podsumowania prognoz gospodarczych (SEP) Fed.
Wykres punktowy, który obejmuje członków komitetu bez prawa głosu, ujawnił, że czterech uczestników sprzeciwiło się obniżce stóp, preferując utrzymanie obecnej polityki. Wśród nich była nowo mianowana prezes Fed z Cleveland - Beth Hammack, która odcięła się od decyzji na rzecz utrzymania stóp na niezmienionym poziomie.
SEP pokazał rosnące obawy o inflację. Uczestnicy FOMC podnieśli swoją prognozę inflacji bazowej (konsumpcji osobistej deflatora wydatków - PCED) na 2025 r. o 0,3%, przechodząc z 2,2% do 2,5%.
Ta rewizja sugeruje zwiększone oczekiwania, co do uporczywości inflacji oraz niepewność, co do tego, kiedy spadnie ona do celu Fed na poziomie 2%, w porównaniu z projekcjami sprzed trzech miesięcy.
SEP wskazuje również na zmianę perspektyw Fed w zakresie obniżek stóp procentowych. Mediana oczekiwań odzwierciedla obecnie tylko dwie obniżki stóp w 2025 r., w porównaniu z czterema przewidywanymi podczas wrześniowego posiedzenia.
Naszym zdaniem, biorąc pod uwagę różnice zdań na tym posiedzeniu i obawy o inflację, zwiększa to prawdopodobieństwo jednej lub nawet żadnej obniżki stopy funduszy federalnych (FFR) w przyszłym roku – zauważają specjaliści Yardeni.
Przewodniczący Fed - Jerome Powell stwierdził podczas konferencji prasowej: "Jesteśmy znacznie bliżej stopy neutralnej".
SEP podniósł medianę szacunków długoterminowej nominalnej stopy funduszy federalnych - proxy komitetu dla stopy neutralnej z 2,9% do 3%.
Utrzymano również prognozę długoterminowego wzrostu realnego PKB na poziomie 1,8%. Analitycy Yardeni uważają jednak, że wzrost gospodarczy prawdopodobnie przekroczy tę prognozę, co sugeruje, że neutralna stopa procentowa może być znacznie wyższa niż szacowane przez Fed 3%, potencjalnie bliżej 4,5%-5%.
Jeśli realny wzrost PKB przekroczy oczekiwania Fed, czego się spodziewamy, FOMC może na jakiś czas nacisnąć hamulec – podsumowują analitycy.