Zgarnij zniżkę 40%

Joe Biden spodziewa się inwazji na Ukrainę i grozi "katastrofą" dla Moskwy

Opublikowano 20.01.2022, 11:01
Zaktualizowano 20.01.2022, 11:07
© Reuters

Investing.com - Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden oczekuje inwazji Rosjan na Ukrainę. Na konferencji prasowej zapowiedział, że byłoby to dla Moskwy katastrofą. Moskwa oczekuje zaś gwarancji braku rozszerzania NATO.

W odpowiedzi na pytanie dziennikarza o 100 tysięcy żołnierzy znajdujących się wg doniesień na granicy z Ukrainą Joe Biden stwierdził, że jego zdaniem armia rosyjska wejdzie, gdyż Putin "musi" coś zrobić.

- Dalszy atak na Ukrainę okaże się katastrofą dla Rosji. Nasi sojusznicy i partnerzy są gotowi do nałożenia poważnych kosztów na Rosję i rosyjską gospodarkę - powiedział Joe Biden w środę po południu czasu polskiego, podaje CNBC.

Prezydent USA dodał, że Rosja pożałuje ewentualnej inwazji.

Tymczasem w piątek Biały Dom poinformował o ustaleniach agencji wywiadowczych, które wykryły zwiększoną aktywność Moskwy w dziedzinie cyberwojny wymierzonej w Ukrainę. Ich zdaniem może to sygnalizować chęć dokonania inwazji w ciągu miesiąca - podaje CNBC.

Rosja twierdziła wcześniej, że ruchy żołnierzy to jedynie ćwiczenia wojskowe. W poprzednim tygodniu Moskwa domagała zaś się prawnie wiążących i ostatecznych gwarancji, że Ukraina nie stanie się członkiem NATO. O takowe członkostwo Ukraina wnioskuje od 2002 roku w związku z artykułem 5 Paktu Północnoatlantyckiego. Stanowi on, że atak na państwo należące do NATO jest traktowany jako atak na wszystkich, co znacznie zwiększyłoby bezpieczeństwo Ukrainy, uznawaną przez Rosję za swą strefę wpływów.

Warto przypomnieć, że podczas szczytu w Bukareszcie w 2008 roku członkowie NATO wyrazili wstępnie pozytywny stosunek do dołączenia Ukrainy i Gruzji do NATO. Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji wymaga, by wymóg ten został odwołany lub też by Stany Zjednoczone poczyniły zobowiązanie, że nigdy nie zagłosują za dołączeniem Ukrainy, ale również innych państw do NATO. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Rybakow stwierdził, że moratorium na ekspansję NATO w okresie 10 lub 20 lat byłoby niewystarczające - podaje Russia Today.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W 2014 roku Moskwa zajęła Krym, co doprowadziło do nałożenia sankcji na Rosję. Bardzo niestabilna sytuacja geopolityczna doprowadziła w ostatnim tygodniu do znaczących spadków na rosyjskim indeksie giełdowym. RTSI dziś nieco odrabia straty. Obniżyła się też wycena rubla wobec dolara USD/RUB.

Na piątek zaplanowane jest spotkanie ministrów spraw zagranicznych USA i Rosji.

Opracowanie: Marcin Jendrzejczak

Inwestujesz na Forex? Spróbuj narzędzi Investing do podejmowania lepszych decyzji:

Najnowsze komentarze

Kedyny sposob aby rozwiazac problem z Putinem, to przejscie na odnawialne zrodla. wiart i solary sa w tej chwili najtansze zrodla energii. samochody elektryczne nie potrzebuja ropy z rosji i sa nocnym koszmarem dla putina. Cala ta wojna jest proba odciagniecia europy oraz ameryki od inwestowania w OZE. Za oceanem , tak jak w europie plan plany transformacji energetycznej skutecznie zablokowane. Kto za tym stoi nie trudno sie domyslec
Co zrobi gdy będzie "małe wtargnięcie"?
Putin zrobi co będzie chciał, ma gdzieś sankcje bo wie, że wszyscy popyszczą  a i tak zaraz podkulą ogon, a co do katastrofy to będzie raczej po stronie kraju za wielką wodą bo po sankcjach następnym krokiem Rosji będzie detronizacja dolara no i okaże się że król jest nagi
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.