* Grafika: kursy głównych walut w 2019 http://tmsnrt.rs/2egbfVh
Tommy Wilkes
LONDYN, 24 lutego (Reuters) - Euro osłabiło się w poniedziałek w pobliże 1,08 dolara, a dolar australijski był najsłabszy od 11 lat, gdyż szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa poza Chinami rozbudziło obawy przed pandemią i skłoniło inwestorów do zakupu dolara USA.
Jednocześnie jednak uważane za bezpieczne przystanie japoński jen i frank szwajcarski nie ulegały większym wahaniom, co wskazuje, że preferowaną przez inwestorów bezpieczną przystanią jest waluta USA, gdyż amerykańska gospodarka uważana jest za relatywnie odporną na skutki epidemii koronawirusa.
Włochy, Korea Południowa i Iran informowały w weekend o silnym wzroście liczby zarażeń. W Korei liczba chorych przekroczyła 760, we Włoszech 150, a w Iranie 43.
Światowa Organizacja Zdrowia jest zaniepokojona rosnąca liczbą chorych, którzy nie mają jasnych powiązań z epicentrum choroby w chińskim Wuhanie.
"Jeśli ktoś oczekuje, że globalny wzrost spowolni z tego powodu (...) nadal warto stawiać na umocnienie dolara" - powiedział analityk Nordei, Morten Lund, wskazując także na relatywną siłę amerykańskiej gospodarki i wyższe rentowności amerykańskiego długu.
Euro osłabiło się o 0,3% do 1,0805 dolara EUR=EBS , blisko osiągniętego w ubiegłym tygodniu blisko trzyletniego minimum.
"Spodziewałbym się osłabienia euro do dolara w krótkim terminie, nie tylko ze względu na przypadki choroby we Włoszech, ale także dlatego, że strefa euro jest mocniej powiązana z Chinami (niż USA)" - powiedział Lund.
Kurs dolara wobec koszyka głównych walut .DXY wzrósł o 0,1%.
Dolar australijski, często postrzegany jako wskaźnik nastrojów wokół chińskiej gospodarki, osłabił się o 0,5% do 11-letniego minimum na poziomie 0,6585 dolara AUD=D3 . Dolar nowozelandzki osłabiał się zaś o 0,6% NZD=D3 .
Traciły także inne waluty krajów silnie zależnych od globalnego handlu, takie jak korona szwedzka EURSEK=D3 czy dolar kanadyjski CAD=D3 . O 0,1% zniżkował także juan na rynkach zagranicznych CNH=EBS , który był wyceniany po 7,0398 za dolara.
Awersja do ryzyka, która wspierała także ceny złota i ciągnęła w dół globalne rynki akcji, pozostawała natomiast bez większego wpływu na kurs jena JPY= .
Odrobiwszy w piątek straty z ubiegłego tygodnia, jen nieznacznie się umacniał do 111,42 za dolara, gdyż jego atrakcyjność jako bezpiecznej przystani ograniczało narażenie kraju na wirusa.
"Wygląda na to, że reakcja rynków na koronawirusa zaczyna ewoluować, inwestorzy zaczynają rozróżniać waluty krajów narażonych na wirusa od innych" - napisali w raporcie analitycy Barclays (LON:BARC).
Frank szwajcarski pozostawał stabilny na poziomie 1,0606 za euro EURCHF=EBS , blisko najmocniejszych poziomów od 2015 roku.
Szerzący się koronawirus zdawał się nie mieć negatywnego wpływu na nastroje w niemieckim biznesie w lutym, gdyż wskaźnik Ifo nieoczekiwanie wzrósł do 96,1 punktu z 96,0 punktów po korekcie w styczniu. Analitycy oczekiwali odczytu na poziomie 95,3 punktu.
(Współpraca: Tom Westbrook; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)